GKS Katowice: Quiroga, Ma'a, Kania, Hain, Szymański, Jarosz, Mariański (libero) oraz Domagała, Rousseaux, Drzazga, Nowosielski, Lewandowski, Kogut, Ogórek (libero).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Smith, Semeniuk, Janusz, Kaczmarek, Śliwka, Huber, Shoji (libero) oraz Kluth.
GKS Katowice po 2,5 roku wrócił do Spodka, by tam rozegrać drugie spotkanie 1/4 finału PlusLigi z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Przed meczem kibice w Spodku uroczyście podziękowali mistrzom Polski z hokejowej sekcji GieKSy za zdobycie mistrzostwa Polski; na parkiecie pojawiła się liczna delegacja mistrzów kraju, a kapitan Grzegorz Pasiut zaprezentował okazały mistrzowski puchar.
Napędzony pozytywną energią z trybun GKS zaczął od prowadzenia 3:1, jednak faworyci korzystali z lepszego bloku i wygrali cztery kolejne wymiany.GieKSa wróciła szybko do punktowania, a blok Jarosza na remis 6:6 poderwał widzów. Odważna i bezkompromisowa gra GieKSy sprawiła, że utrzymywaliśmy nieznaczną przewagę nad ZAKSĄ, a potwierdzały ją efektowne bloki na skrzydłowych rywala (13:10). Rywale wyraźnie męczyli się ze swoim serwisem, a GieKSA przy stanie 17:13 zmusiła trenera Gheorghe Cretu do skorzystania z drugiej przerwy. Wicemistrzowie kraju robili wszystko, by odwrócić losy seta, ale to konsekwentny i agresywny w polu serwisowym GKS był bliżej dobrego otwarcia meczu. Mieliśmy piłkę setową w górze po akcji Quirogi na pojedynczym bloku (24:21), jednak trzy kolejne próby zakończenia partii zakończyły się niepowodzeniem i graliśmy na przewagi. Zażarta walka o dwa punkty przewagi zakończyła się odważnym zagraniem Quirogi z drugiej linii i asem serwisowym Ma'a, które dały nam zwycięstwo 29:27!
Nie zdołaliśmy utrzymać dobrej serii punktowej po zmianie stron, którego ZAKSA zaczęła od prowadzenia 5:0. Gdy już zaczęliśmy łapać swój właściwy rytm gry, do głosu doszła zagrywka Hubera, na co odpowiedział w swoim stylu Szymański (5:10). Ważny sygnał do odrabiania strat dał Jakub Jarosz, jednak chwilę później po dwóch zagraniach w aut przewaga ZAKSY urosła do aż siedmiu „oczek” i należało reagować przerwą. Podziałało, bo gracze GieKSy zaczęli stopować ofensywne zapędy Kamila Semeniuka i odpowiadać na dobre zagrania wicemistrzów kraju (14:17) za sprawą organizacji systemu blok-obrona. Katowiczanie do samego końca grali o przełamanie, jednak od stanu 17:20 Marcin Janusz uruchomił wszystkie najsilniejsze opcje swojego zespołu w ataku, co sprawiło, że przegraliśmy seta 25:19 po akcjach Norberta Hubera i Aleksandra Śliwki.
Na kolejnego seta w podstawowym składzie wyszedł Tomas Rousseaux, by wzmocnić siłę ataku GieKSy. Początek trzeciej partii był obiecujący, bo po bloku Belga na Kaczmarku prowadziliśmy 4:2, a co najważniejsze, dalej graliśmy bez nerwów i zbytniego respektu dla silnego rywala. Po serii punktów Śliwki GieKSa odpowiedziała równie skutecznie za sprawą Quirogi (8:8), a po kolejnej pomyłce Semeniuka prowadziliśmy dwoma punktami, by potem znów prowadzić granie punkt za punkt. Publiczność wiwatowała po widowiskowych obronach siatkarzy GKS-u, a wielkie brawa za kontrę na 16:14 dla naszego zespołu zebrali Rousseaux i Jarosz. Po ataku Haina z przechodzącej piłki na 19:17 pojawiła się naprawdę spora szansa na sprawienie jeszcze jednej małej niespodzianki, z tym że kolejne trzy wymiany wygrała zasłużenie ZAKSA, która wróciła do wygrywania. Ostatecznie to faworyci cieszyli się z wygrania trzeciej partii po blokach na Jaroszu i Kani (20:25).
Na czwartą partię do szóstki wrócił Jakub Szymański, w trakcie seta doszło też do zmiany na ataku i wejścia Damiana Domagały. ZAKSA postarała się o mocny start seta po atakach środkowych (2:5), potem GKS zaczął korzystać z bardzo dobrego wejścia w mecz Domagały i walczył o zmniejszenie strat. Jednak po punktowej zagrywce Davida Smitha na 10:6 dla ZAKSY konieczna była przerwa dla naszej ekipy. Faworyci meczu bardzo dobrze odczytywali nasze zamiary i powiększali dystans punktowy (8:13), z tym że trener Cretu zdecydował się prosić o czas po krótkiej, ale niebezpiecznej dla jego drużyny serii punktów GieKSy. Przyjezdni utrzymywali wysoki poziom gry w obronie i skuteczności środkowych, a trener Słaby szukał każdej okazji do odmiany sytuacji, korzystając z rezerwowych. Mogło się podobać zgranie duetu Nowosielski-Domagała, punktu dołożył także Jakub Lewandowski (14:18). Klubowy mistrz Europy utrzymał przewagę i dopełnił dzieła awansu do półfinału PlusLigi po ataku oburącz Śliwki i przegranym challenge'u GieKSy.
MVP: Norbert Huber (ZAKSA)
Przegrywamy mecz. Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Będziemy sprawdzać ten atak Damiana Domagały.
Jeszcze gramy. Marcin Kania.
Śliwka oburącz trafia w linię. Piłka meczowa.
Huber po bloku, ten gracz idzie dziś na wyróżnienie MVP.
Nowosielski z drugiej piłki.
Punkt dla ZAKSY.
W akcji pełnej bałaganu lepsza ZAKSA i Kamil Semeniuk. Ale sprawdzamy na kamerach wideoweryfikacji.
Quiroga obija blok rywali.
Autowa zagrywka GieKSy.
Rywale dotykają siatki po dłuższej wymianie ciosów. Czas numer dwa dla ZAKSY.
Lewandowski trafił pod samą linię.
Piłka rzucona u Aleksandra Śliwki.
Szymański z szóstej strefy, atak nie do obrony.
Wejdzie Damian Kogut.
Huber przechodzi przez blok Kani.
Wzorowe dogranie do Domagały.
Blok na Szymańskim, szybkie rozegranie na skrzydło nie dało efektu. Znowu wejdzie Nowosielski.
Obrona uderzenia Domagały, kończy między blokiem i antenką Kaczmarek.
Minimalnie nieudana zagrywka GieKSy.
Odrabiamy! Jakub Szymański obija blok po powrocie piłki na drugą stronę. Czas dla ZAKSY.
Wyraźna pomyłka Łukasza Kaczmarka.
Challenge pokazał, że tak!
Będzie pierwszy punkt Lewandowskiego po wejściu na boisko?
Łukasz Kaczmarek po skosie, Ma'a szalenie blisko obrony tego uderzenia.
Rywale przeczytali naszej zamiary i zastopowali Damiana Domagałę.
Perfekcyjne zagranie w kontrze do Norberta Hubera.
Micah Ma'a z drugiej piłki.
As serwisowy Davida Smitha i czas dla GKS-u.
Znów kędzierzynianie ze środka siatki.
I jeszcze as Domagały!
Brawa dla Domagały za obicie bloku.
Ma'a podbił piłkę stopą, ale nie było szans na przedłużenie wymiany.
Marcin Kania skutecznie obok bloku.
Punktowa zagrywka Marcina Janusza.
Kaczmarek wzdłuż linii.
Damian Domagała dobrze odnalazł lukę w bloku.
Szymański wstrzelił się po szybkim dograniu na lewe skrzydło.
Znów potężnie uderzają środkowi ZAKSY. Domagała za Jarosza.
Huber w kontrze po bloku.
Wrócił do szóstki Szymański i od razu bije mocno po bloku.
Niestety, blok na Jakubie Jaroszu.
Walczymy do końca. Dawaj GieKSa!
Powołanie do kadry narodowej siatkarzy na rok 2022 otrzymał nasz przyjmujący Jakub Szymański. Wielkie brawa!
Seta kończy blok na Marcinie Kani.
Blok na Jaroszu, piłka setowa.
Quirodze i Domagale nie udało się uratowąć wymiany.
Rywale nie podbili piłki po zagraniu Piotra Haina.
Huber i rośnie przewaga ZAKSY. Wejdzie Jakub Nowosielski.
Jednak blok na Rousseaux.
Huknął po naszej nieudanej akcji Kaczmarek. Czas dla GKS-u.
Smith ze środka, szkoda, bo byliśmy cały czas w uderzeniu. Obrona głową Ma'a - palce lizać.
Punkt nadal dla ZAKSY.
Sprawdzamy dotknięcie siatki u rywali.
Hain z przechodzącej piłki!
Jarosz nad blokiem i po obronie Śliwki!
Broniliśmy jak szaleni, ale do remisu doprowadza Kaczmarek.
Wpadła nam piłka w środek mimo asysty trzech broniących.
Było boisko po uderzeniu Quirogi.
Brawa dla GieKSy za tę akcję, brawa dla Jarosza za wykorzystanie dogrania Rousseaux! Czas dla ZAKSY.
Marcin Kania pewnie w pierwszej akcji po przyjęciu.
Dłuższa wymiana, ale Jarosz dotknął antenki.
Wstrzelił się Tomas Rousseaux w odpowiednim miejscu i czasu.
Kaczmarek w ostatniej chwili uciekł naszemu blokowi.
As Aleksandra Śliwki po taśmie.
Nie udało się zastopować przyjmującego ZAKSY, a był ku temu potrójny blok.
Pomyłka Semeniuka!
Sprytne zagranie o blok Jarosza.
Poprawka amerykańskiego gracza.
W aut uderza Smith!
Jarosz i Śliwka zagrywkami w aut.
Quiroga i mamy remis!
Punkt wymęczony, ale zasłużony. Quiroga po bloku.
Blok Śliwki na Jaroszu, czas dla GieKSy.
Nie wykorzystał ataku Quiroga, szybka odpowiedź Śliwki.
Śliwka obija blok i kończy serię nieudanych zagrywek obu ekip.
Przestrzelił Śliwka nad potrójnym blokiem.
Piłka po stronie ZAKSY, Śliwka zaskakuje blok Jarosza i Kani.
Semeniuk po bloku.
Ależ blok Rousseaux!
Długo się przebijaliśmy na drugą stronę, ale Kania zrobił swoje!
Atak gości w aut.
Semeniuk tym razem obija mocno nasz blok.
Potężne huknięcie Hubera ze środka.
Zaczynamy z Tomasem Rousseaux w szóstce, który zaczyna od punktowania po bloku.
Śliwka obija po rękach i mamy remis.
Huber i piłka setowa.
Jarosz znalazł lukę w bloku.
Subtelne zagranie Hubera obok bloku.
Dobrze reagujemy w bloku, ale Kaczmarek bije mocno na pojedynczym bloku.
Atak Kaczmarka za mocny do obrony dla Rousseaux.
Śliwka też przestrzelił.
Minimalnie autowa zagrywka Ma'a.
Długie protesty graczy ZAKSY.
Punkt dla nas!
Będziemy sprawdzać dotknięcie siatki po stronie ZAKSY.
Nie złapaliśmy blokiem Łukasza Kaczmarka.
Norbert Huber nad blokiem.
Wybitna akcja w obronie zakończona blokautem Rousseaux!
Brawa zebrał Marcin Kania.
Micah Ma'a efektownie zgasił Semeniuka!
Przestrzelił Huber, zmniejsza się prowadzenie przeciwnika.
Kolejny blok na Semeniuku!
Ma'a nie bawił się w detale i uderzył z drugiej piłki.
Obrona Smitha, kontra ZAKSY, punkt z lewej strony. Na boisko wejdzie Tomas Rousseaux.
Wyrzucony Jarosz w ataku i drugi czas dla GieKSy.
Poszanowaliśmy piłkę w ponowieniu akcji, ale Quiroga bije w aut.
Nie do złapania David Smith.
Co nie udało się po bloku Haina, powiodło się po kontrze Jakuba Jarosza.
Semeniuk z drugiej linii.
Marcin Kania nie dał szans Ericowi Shojiemu na obronę.
Szymański z asem serwisowym!
Odpowiada Jarosz.
As serwisowy Hubera.
Szymański tak blisko i tak daleko od obrony akcji ze skrzydła.
Dobre obrony Mariańskiego i Szymańskiego, ale kończy Kaczmarek.
Dobry wybór, czyli wysoka piłka do Szymańskiego.
W kontrze sprytne zagranie do Norberta Hubera.
Skuteczny blok na Semeniuku!
Micah Ma'a zaskoczył zagraniem z pierwszej piłki w niepilnowaną strefę.
Łukasz Kaczmarek punktuje po obronie w polu swojej ekipy.
Jeszcze jeden blok rywala na lewym skrzydle i o czas prosi trener Grzegorz Słaby.
Blok na Szymańskim.
Grube nieporozumienie w ataku, korzysta z tego Kamil Semeniuk.
Semeniuk w ponowieniu akcji nad blokiem.
As Micaha Ma'a kończy seta!
Odważne zagranie do wyskakującego z szóstej strefy Quirogi i mamy kolejną piłkę setową.
Jeszcze gramy. Zerwany atak Szymańskiego na wysokiej piłce.
Ciągle mamy piłkę w górze.
Autowy serwis Quirogi.
Jak on to zrobił! Blok-aut Quirogi z arcytrudnej pozycji!
A jednak Aleksander Śliwka wykonał dobrze robotę na skrzydle.
Idziemy środkiem po swoje!
Gramy na przewagi.
Był czas dla GKS-u Katowice.
Tak blisko... Blokowany Hain na środku.
Jeszcze się odgryza ZAKSA rękami Kaczmarka.
Quiroga na pojedynczym bloku i piłka SETOWA!
Według sędziów obrona Szymańskiego to była piłka niesiona.
Autowa zagrywka gości!
Jednak tak.
Śliwka jakimś cudem zahaczył o blok? Sprawdzamy.
Gonzalo Quiroga robi swoje !
Szkoda tej akcji. Kończy Kamil Semeniuk obiciem bloku, po którym piłka zaskakuje naszą obronę.
Przerzut do Jarosza, a ten się nie myli!
Micah Ma'a interweniował po stronie ZAKSY, ale nie wybronił piłki.
Efektowna akcja Szymańskiego z drugiej linii.
Podwójny blok zatrzymał naszego kapitana.
As Jarosza, a potem Śliwka zagrał idealnie za blok.
Tym razem "Hainik" się nie pomylił. Ale będzie challenge dla rywali.
Minął się Micah Ma'a z Hainem w próbie ataku ze środka. Czas dla GKS-u.
Drugi czas dla ZAKSY.
Seria kapitalnych obron i Quiroga powiększa nasze prowadzenie!
Kolejna autowa zagrywka faworytów.
Riposta Semeniuka.
As Jakuba Szymańskiego!
Jarosz perfekcyjnie po bloku z lewej strony siatki.
Kania niepotrzebnie poszedł do skrótu z zagrywki, zmylił tym kolegów.
A było tak blisko... Atak Szymańskiego po antence.
Ależ blok na Semeniuku! Czas dla ZAKSY.
Kania czujny na środku, dlatego goście musieli wybrać się skrzydłem.
Odważne i skuteczne zagranie Ma'a z drugiej piłki.
Kapitalne zagranie Haina na środku siatki.
Śliwka dostał dobrą piłkę obok naszego bloku i z tego skorzystał.
David Smith przedarł się przez zasieki na środku siatki.
Wystawiał Hain, skończył Quiroga!
Jeszcze jedna świetna akcja naszego kapitana!
Blok Jarosza na Śliwce!
Skuteczna poprawka Argentyńczyka.
Blokowany Quiroga przez Davida Smitha.
Odważne zagranie do Kani, ale nadzialiśmy się na blok.
Długa akcja, Huber niestety przedziera się przez blok Jarosza.
Gorsze przyjęcie, bronimy się po ataku Hubera, ale ostatecznie błąd czterech odbić.
Dobra reakcja po wybloku i punktuje Szymański.
Śliwka z drugiej linii.
Efektowny blok Micaha Ma'a na początek!
Za chwilę na parkiecie pojawią się meczowe szóstki. Gramy!
Przed meczem w Spodku zaprezentują się mistrzowie Polski, hokeiści GKS-u Katowice, wraz z mistrzowskim pucharem. Brawa dla GieKSy!
Znamy wyjściowe składy. Mecz poprowadzą Mariusz Gadzina i Damian Lic.
Witamy z meczu 1/4 finału PlusLigi GKS Katowice - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Spodku! Zaczynamy o godzinie 14:45.