- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu na to, by nauczyć się szybszych i lepszych reakcji na to, co dzieje się w meczu - mówił libero Dustin Watten po meczu z Cuprum Lubin (2:3). Siatkarska GieKSa zagra o punkty już w środę 20 listopada w Radomiu (godz. 18).

Widać, że porażka z lubińskim zespołem nie daje ci spokoju...

Pierwsze, co przychodzi mi na myśl... Przede wszystkim musimy lepiej radzić sobie w przyszłości z trudniejszymi momentami w grze. Kiedy nadchodzą gorsze chwile, potrzebujemy lepszego nastawienia i reakcji na pewne sytuacje. Mam wrażenie, że zbyt często byliśmy zaskakiwani przez różne wydarzenia na boisku, przez co strata jednego punktu niosła za sobą kolejne przegrane akcje.

Co wedlug ciebie funkcjonowało dobrze w starciu z Cuprum?

Trudno mi powiedzieć, musiałbym na spokojnie obejrzeć wideo z tego spotkania. Podczas gry jestem za bardzo skupiony na swoich zadaniach, by po spotkaniu mieć pełny obraz. Ale w każdym elemencie gry jest przestrzeń do poprawy.

BILETY NA MECZ Z MKS-EM BĘDZIN!

Według ciebie czwarty przegrany tie-break z rzędu to oznaka problemu z nastawieniem do decydujących setów?

To jest bardzo wczesny etap sezonu, nie można wyciągać daleko idących wniosków. Zespół jest nowy, dlatego można spojrzeć na całą sytuację w ten sposób, że każda długa rywalizacja czegoś nas uczy i to przyniesie dobre skutki w przyszłości. Cieszę się, że stać na na granie długich pięciosetowych spotkań, ponieważ jest to objaw silnego charakteru - zarówno każdego z nas, jak i całej drużyny. Teraz czeka nas analiza wideo i porządny trening. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu na to, by nauczyć się szybszych i lepszych reakcji na to, co dzieje się w meczu.

Kolejny mecz zagracie w Radomiu. Dobrze wiesz, jakie warunki do gry czekają tam na was.

Tak, Radom to trudny teren dla każdego zespołu. Wiem, jak agresywnie i mocno serwują Czarni w swojej hali i jakie wsparcie mają ze strony trybun. PlusLiga pokazała w tym sezonie, że wszystko w niej jest możliwe. Do tej pory zdobywaliśmy po punkcie, ale to nie może być nasz cel. Jeżeli chcemy czegoś więcej, musimy myśleć o większej zdobyczy, najlepiej komplecie punktów.