Gra GieKSa, musi być tie-break - tak zapewnie myśli niemal cała siatkarska Polska po pierwszym domowym meczu naszego Klubu w tym sezonie PlusLigi. W spotkaniu ze Stalą Nysa było wszystko, z czego była znana "Drużyna na 5" rok temu: zwroty akcji, szalona pogoń za dobrym wynikiem i charakter zwycięzców objawiający się z każdą kolejną wygraną wymianą. Siatkarze Grzegorza Słabego przegrywali z beniaminkiem PlusLigi 0:2, ale obudzili w sobie sportową złość i wnieśli się na wyżyny swoich możliwości, co dało im zasłużone dwa punkty. Tym samym po pierwszych dwóch meczach nowego sezonu GKS Katowice ma na koncie 5 "oczek" i zajmuje w ligowej tabeli drugie miejsce ex aequo z Jastrzębskim Węglem i Vervą Warszawa ORLEN Paliwa.

Nasz zespół czeka starcia z jednym z kandydatów do medalu tegorocznej edycji mistrzostw Polski. Już cztery dni po długim spotkaniu ze Stalą Nysa będziemy mierzyć się z Asseco Resovią Rzeszów. - To jest PlusLiga i każdy mecz ma swoją nową historię. Wielokrotnie zdarzało się, że faworyci typowani do łatwych zwycięstw wcale nie mieli lekko. Wiemy, z kim się mierzymy i o jakie cele gra teraz Resovia, ale nie zamierzamy się poddawać tylko dlatego, że przyjeżdża do nas znana siatkarska marka - zapowiedział kapitan siatkarskiej GieKSy, Jakub Jarosz.

BILETY NA MECZ Z ASSECO RESOVIĄ! NIE PRZEGAP OKAZJI, W DNIU MECZU KUPISZ JE TYLKO W INTERNECIE

GKS miał okazję przekonać się o potencjale rzeszowskiej drużyny podczas sparingu rozegranego w naszej hali 21 sierpnia br. Asseco Resovia pokazała wtedy ogromną moc swojej zagrywki i pewnie pokonała katowiczan w trzech setach. Podkarpacki klub po nieudanym sezonie 2019/2020 ma za sobą sporo zmian personalnych na każdym szczeblu, nie wyłączając tego czysto sportowego. Od nowego sezonu trenerem Asseco Resovii jest Włoch Alberto Giuliani, utytułowany szkoleniowiec i zdobywca wicemistrzostwa Europy 2019 z kadrą Słowenii, a w zespole przez niego trenowanym znajdują się gracze o nazwiskach doskonale znanych każdemu kibicowi siatkówki. Mowa choćby o dwukrotnym mistrzu świata, rozgrywającym Fabianie Drzyzdze, Pawle Woickim, amerykańskim środkowy Jeffrey'u Jendryku czy słoweńskim przyjmującym Klemenie Čebulju. Do składu, którego celem jest walka o podium PlusLigi, dołączyli m.in Nicolas Szerszeń, Piotr Hain, Michał Potera czy doskonale znany w Katowicach Karol Butryn. Innym byłym graczem GieKSy w składzie naszych przeciwników jest libero Bartosz Mariański, a także środkowy Barłtłomiej Krulicki. 

Jak dojechać na halę w Szopienicach? Dowiecie się dzięki naszemu poradnikowi!

Faworyt piątkowego meczu jest oczywisty, natomiast zawodnicy trenera Słabego są pewni swoich możliwości po dwóch pierwszych spotkaniach i zapowiadają walkę o sprawienie niespodzianki. Będzie to o tyle trudne, że rzeszowianie z pewnością będą zamierzali wymazać wspomnienia po porażce 0:3 z Jastrzębskim Węglem w ostatnim ligowym meczu i zainkasować pierwsze ligowe punkty. - Chcieliśmy pokazać na swoim terenie, że nikomu nie będzie łatwo wywieźć punkty z Katowic. Trzymamy się tego, co powiedział nam trener przed meczem: nikt nie zdobędzie w naszej hali punktów, grając słabo - mówił po konfrontacji z nyską Stalą Jakub Jarosz. Przypomnijmy, że dwa poprzednie mecze z Asseco Resovią zakończyły się zwycięstwem naszego Klubu; zarówno spotkanie 1. kolejki minionego sezonu PlusLigi (3:2), jak i styczniowy mecz GieKSy w Rzeszowie (3:1), w którym graliśmy bez Jakuba Jarosza i Rafały Szymury, przeszły do historii występów siatkarskiej sekcji naszego klubu w Lidze Mistrzów Świata.

Początek piątkowego meczu o godzinie 17:30. Relację jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej oraz profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport.

UWAGA! Przypominamy o nowych zasadach organizacji meczów siatkarskiego GKS-u Katowice i zmianach związanych z aktualną sytuację epidemiologiczną w kraju. Prosimy o zapoznanie się z informacjami dla kibiców oraz przedstawicieli mediów.

Do zobaczenia w hali OS Szopienice (ul. 11 listopada 16)! Poniżej znajduje się mapa z zaznaczonymi parkingami dla kibiców.





Obserwuj @GKSSiatkówka