poniedziałek, 01 kwietnia 2019 20:30, Rzeszów, Podpromie 10

PlusLiga - play-off

Asseco Resovia Rzeszów

Asseco Resovia Rzeszów Resovia

3

:

0

( 25:22, 25:18, 25:19 )

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

 

 

 

 

Składy

Asseco Resovia Rzeszów: Shoji, Buszek, Smith, Jarosz, Rossard, Lemański, Masłowski (libero) oraz Perry (libero)

GKS Katowice: Komenda, Sobański, Kohut, Butryn, Rousseaux, Krulicki, Mariański (libero) oraz Quiroga, Depowski, Ogórek (libero), Sobala, Woch, Fijałek

Przebieg spotkania

W pierwszym meczu rywalizacji o 7. miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu 2018/19 GKS Katowice przegrał w Rzeszowie z Asseco Resovią w trzech setach.

Mecz w hali na Podpromiu rozpoczął się idealnie dla GieKSy. Dzięki dobrej grze na siatce i punktowym blokom katowiczanie prowadzili 5:1 i trener rywali już na samym początku musiał prosić o czas. Po tej przerwie rzeszowianie zaczęli sukcesywnie odrabiać straty, ale po pojedynczym bloku Marcina Komendy na Jakubie Jaroszu GKS nadal był na prowadzeniu (10:7). Niestety, kolejny fragment to doskonała gra rywali na zagrywce. Dzięki niej Asseco Resovia zdobyła sześć punktów z rzędu i objęła prowadzenie 13:10. To jednak nie załamało naszego zespołu, który po dwóch kontratakach i skutecznym bloku Bartłomieja Krulickiego wrócił na prowadzenie 15:14. Od tego momentu na parkiecie trwała wymiana siatkarskich ciosów, a żadna drużyna nie była w stanie zbudować większej przewagi. Dopiero w samej końcówce gospodarze wzmocnili zagrywkę i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Początek drugiej partii przypominał końcówkę premierowej odsłony. Wyrównana walka punkt za punkt szybko dobiegła jednak końca. Nasz zespół zaczął mieć problemy ze skończeniem pierwszego ataku, co dawało rywalom okazje do wyprowadzania skutecznych kontr. Po jednej z nich Piotr Gruszka poprosił o czas (15:10) oraz dokonywał zmian. Na parkiecie pojawili się m.in. Dominik Depowski czy Dawid Ogórek, ale nic nie było w stanie powstrzymać rywali, którzy objęli prowadzenie 2:0.

Pierwsze dwie piłki trzeciego seta należały do Resovii, która początkowo utrzymywała się na prowadzeniu. Po efektownym bloku Dominika Depowskiego na Jaroszu był już remis 4:4, a po kolejnym pojedynczym bloku - tym razem Bartłomieja Krulickeigo - GieKSa wyszła na prowadzenie 10:9. Niestety, to był ostatni fragment, w którym rytm gry nadawali katowiczanie. W drugiej części seta rzeszowianie znowu wzmocnili zagrywkę, grali niemal bezbłędnie na kontrze i szybko odskoczyli od naszego zespołu. Po chwili przewaga rywali była już zbyt duża, by udało się ją zniwelować i to Asseco Resovia objęła prowadzenie w rywalizacji o 7. miejsce.

MVP: Thibault Rossard.

Drugi mecz rywalizacji o 7. miejsce w PlusLidze odbędzie się w sobotę 6 kwietnia o 20:30 w hali Ośrodka Sportowego Szopienice. Informacja o biletach na to spotkanie znajduje się TUTAJ.