KGHM Cuprum Lubin: Lipiński, Ferens, Kubicki, Pietraszko, Kwasowski, Hanes, Granieczny (libero) oraz Węgrzyn.
GKS Katowice: Waliński, Fenoszyn, Kvalen, Domagała, Krulicki, Usowicz, Mariański (libero) oraz Ogórek (libero), Vasina, Saitta, Adamczyk.
W ramach ostatniego meczu sezonu 2023/2024 i rywalizacji o 13. miejsce w PlusLidze GKS Katowice rozgrywał wyjazdowy mecz z KGHM Cuprum Lubin. W pierwszym meczu padł wynik 3:0 dla GieKSy i nasz Klub potrzebował dwóch setów do wygranej w dwumeczu. Na boisko po stronie GieKSy zameldowała się ta sama szóstka, co w pierwszym meczu z Cuprum.
GKS zaczął mecz piorunująco, bo od prowadzenia 6:1, które zmusiło trenera Pawła Ruska do skorzystania z przerwy. Katowiczanie dobrze bronili, dzięki czemu Piotr Fenoszyn mógł się zabawić na rozegraniu i korzystać z najlepszych opcji w ataku. Gospodarze zmniejszyli straty po punktach Lipińskiego i Ferensa, natomiast GKS pilnował wyniku, nie pozwalając Jake'owi Hanesowi na rozkręcenie się w ofensywie. Po bloku na amerykańskim atakującym i asie Walińskiego katowiczanie zasłużenie prowadzili 13:7, potwierdzając w ten sposób swoją dokładność w grze. W procentach skuteczności brylował szczególnie Jonas Kvalen, korzystający z dobrych dograń na lewe skrzydło.
Potem dwa punktowe bloki z rzędu na Walińskim zanotowali lubinianie i tym razem to Grzegorz Słaby musiał prosić o przerwę przy wyniku 17:13 dla GieKSy. Gdy już się wydawało, że otrząsnęliśmy się z tej sytuacji, w krótki czasie straciliśmy szereg punktów tuż po przegranej wideoweryfikacji i lubinianie przegrywali już tylko 18:19, a następnie doprowadzili do remisu po autowym uderzeniu Domagały z lewej flanki. Tym samym oglądaliśmy równą końcówkę seta, w której kluczowy dla jego losów okazał się as Usowicza i pewność Domagały na prawym skrzydle. Po udanym ataku Krulickiego wygraliśmy partię 25:23.
Lepiej kolejnego seta zaczęli miejscowi dzięki Ferensowi, na co staraliśmy się odpowiadać dobrymi akcjami środkowych. Ponadto lubinianom zdarzały się złe wybory w ataku, które pozwoliły nam na remis 5:5 i prowadzenie wyrównanej walki. Jednak tylko przez krótki moment, ponieważ po blokach na Walińskim i Domagale Cuprum wygrywało najpierw 10:7, a potem 12:8 i konieczny był czas dla zespołu GKS-u, który stracił dokładność w ataku po przyjęciu i pewność siebie. Miejscowi zdobywali kolejne punkty, korzystając z naszego przestoju, a po dwóch asach serwisowych z rzędu Hanesa prowadzili oni już 19:11. Mimo poprawy naszej gry w ostatnich akcjach seta, szczególnie w bloku, zakończył się on naszą porażką 25:19 po udanym ataku Pawła Pietraszki.
Tym razem to GKS lepiej zaczął partię, po skutecznym bloku Krulickiego wygrywaliśmy 5:2. Gospodarze szybko wyrównali wynik po naszych autowych próbach w ataku, a potem zaczęli oni korzystać z faktu, że GKS nie umiał przełożyć dobrego zagrania w obronie na skuteczny atak ze skrzydła. Po błędzie odbicia kosztującym nas wynik 11:8 dla KGHM Cuprum o czas dla GieKSy prosił trener Słaby, który nakłaniał swoich zawodników do większej dokładności. Przeciwnicy utrzymywali trzy punkty przewagi, chociaż dobry moment w grze ofensywnej po naszej stronie miał Kvalen. Po asach Kubickiego i Kwasowskiego drużyna z Lubina wygrywała 19:14, po czym trener Rusek wzywał zespół do siebie po punktowej zagrywce Domagały.
Mimo kłopotów w przyjęciu staraliśmy się jak najbardziej utrudniać życie graczom Cuprum (22:19), ale set padł ponownie łupem Miedziowych i zakończył się wynikiem 25:20 po nieporozumieniu w naszych szeregach po obronie Domagały. Czwartego seta zaczęliśmy od Lukasa Vasiny i Davide Saitty w wyjściowej szóstce w miejsce Walińskiego i Fenoszyna. Z początku walka na parkiecie była wyrównana, a ozdobą tej części gry były dwa bloku z rzędu Łukasza Usowicza (4:6). Gracze z Lubina wyrównali wynik po bloku Lipińskiego na 8:8, a po naszej stronie pilnować dobrego wyniku dla GieKSy musiał skuteczny niezależnie od sytuacji Kvalen.
Po bloku na Kwasowskim prowadziliśmy 13:10, co nie oznaczało, że kontrolujemy przebieg gry, bo ta była z obu stron szarpana, a chwilę później naszą przewagę zmniejszył asem Kubicki. Wróciliśmy na wyraźniejsze prowadzenie po wygranym challenge'u i autowym ataku Ferensa na 18:15 dla GieKSy, by potem znów drżeć o wynik po dotknięciu siatki. Krótki moment chaosu po naszej stronie sprawił, że Cuprum odzyskało prowadzenie na zagrywce Hanesa (21:19), co sprawiło, że wróciły nasze stare grzechy związane ze skutecznością i to rywale byli bliżej złotego seta. Po autowym ataku Kwasowskiego remisowaliśmy po 22 i zrobiło się na powrót ciekawie, a dzięki Vasinie zagraliśmy na przewagi, ale przegraliśmy 24:26 po dwóch punktach Ferensa.
Tym samym o losach dwumeczu musiał rozstrzygnąć złoty set. Lubinianie zaczęli od wygrywania 5:3 po punktach Lipińskiego i Pietraszki ze środka siatki, do tego rywale dokładali swoje skutecznym blokiem. My po swojej stronie mieliśmy skutecznego Vasinę, dzięki któremu mogliśmy myśleć o dobrym wyniku. Zmienialiśmy strony przy wyniku 8:7 dla gospodarzy, po czym oglądaliśmy znów szarpaną grę obu ekip i stan okołoremisowy. Na przegrany challenge odpowiedzieliśmy blokiem Domagały i Usowicza na 11:10 dla GKS-u, po czym sytuacja się odwróciła dwie akcje później i sztab GieKSy musiał skorzystać z czasu. W najważniejszych akcjach złotego seta, granego na przewagi i przy dużych nerwach, lepsi byli katowiczanie po udanej kontrze Kvalena!
MVP: Jonas Kvalen (GKS)
Koniec meczu, koniec sezonu!
Wygrywamy po akcji Kvalena! Ale jeszcze challenge...
Duzo nerwów w tej akcji, ale Domagała obija blok!
Czas dla GieKSy na uspokojenie nerwów.
Żółte kartki dla siatkarzy obu ekip.
Decyzja utrzymana, gramy dalej.
Duże zamieszanie po siatką, będzie challenge dotknięcia siatki przez rywali.
Teraz Hanes bez pomyłki. Są spięcia pod siatką.
Autowy atak Hanesa!
Kwasowski w aut!
Oszukany nasz blok, atakuje Hanes i mamy piłkę meczową.
Wysoko skacze Vasina i mamy remis.
Kwasowski obija nasz blok.
I remis po nieudanej zagrywce przeciwników.
Niestety, mimo dobrego rozegrania blok na Kvalenie. Czas dla GieKSy.
Kvalen był tak blisko pojedynczego bloku na Hanesie...
Blokują Domagała i Usowicz!
Zmiana decyzji. Piłka była w boisku podczas próby obrony po naszej stronie.
Pozwoliliśmy rywalom na pomyłkę, konkretnie Hanesa!
Kvalen przy drugiej obronie akcji Cuorum prawie staranował stolik protokolanta. Na szczęście wszystko jest OK.
Asa zagrywa Kwasowski. Zmiana stron.
I znowu remis po autowej zagrywce.
Opłacało się wyczekać moment, Kwasowski atakuje bez bloku!
Brawa za kolejną obronę za polem gry i Vasinę precyzyjnie atakującego w narożnik!
Wysoka piłka po obronie do Vasiny... i blok lubinian.
Vasina spróbował swojego klasycznego zagrania przez blok i to dało nam punkt.
Pietraszko punktuje po wybloku akcji Usowicza.
Lipiński atakuje, my przeszkadzamy sobie w obronie.
Sprytne zagranie Kubickiego na prawą stronę.
Kvalen przedziera się przez blok rywala.
Ferens pracuje na miano bohatera lubinian.
Pietraszko zagrywa w siatkę.
Blok na Kvalenie zaczyna złotego seta.
W podstawowych składzie GieKSy na złotego seta: Saitta, Domagała, Vasina, Kvalen, Usowicz, Krulicki, Ogórek.
Za chwilę wracamy do gry. Zagramy złotego seta na zasadach tie-breaka.
Ferens kończy i zagramy złotego seta.
Ferens przechodzi obok naszego bloku.
Dzięki Vasinie zagramy na przewagi.
Piłka setowa dla lubinian po naszym serwisie w siatkę.
Cztery odbicia Cuprum po ataku Vasiny o blok.
Nasz były gracz teraz się nie pomylił.
W aut uderza Kwasowski i mamy remis!
Autowa zagrywka Cuprum.
Decyzja utrzymana w mocy.
Będzie challenge.
Lubinianie cudem wyratowali się po zagrywce Kvalena, a potem nie dobiliśmy piłki do parkietu.
Kvalen minął dobrze blok Cuprum, dotykają siatki rywale.
Hanes wysoko obija nasz blok.
Vasina z drugiej linii i zmniejszamy straty.
Dużo bałaganu po naszej stronie i znowu punktuje Ferens po bloku. Przerwa dla GKS-u.
Kamery potwierdzają, autowy atak Domagały.
Nie radzimy sobie z zagrywką Hanesa i po ataku Lipińskiego mamy remis.
Zmiana decyzji po challenge'u...Dotknęliśmy siatki. Przerwa dla GKS-u
Usowicz dobrze reaguje po piłce zagranej na siatce!
Ferens po rękach Saitty w bloku.
Głębokie uff... Atak Ferensa w aut.
Mocny atak Vasiny z szóstej strefy, Czech pobudza GieKSę do walki.
Hanes atakuje hakiem po naszym bloku i nas zaskakuje.
Autowe serwisy obu ekip.
Krulicki z ważnym blokiem w trudnej dla nas sytuacji!
Kubicki znów zagrywa asa.
Dużo krzyków po akcji Krulickiego nad taśmą, ale potem posyłamy piłkę w aut.
Kwasowski robił, co mógł, ale to Domagała na czystej siatce zapunktował.
Nie kończymy na środku i to się mści, bo potem wygrywa walkę o piłkę nad taśmą Kwasowski.
Blokowany Kwasowski!
Nieudany atak Hanesa i wygrywamy dwoma oczkami. Czas dla KGHM Cuprum.
Kvalen nie dał się zastopować Lipińskiemu.
Lipiński dostał dobrą piłkę i mija nasz blok.
Kvalen naszą główną i skuteczną opcją w ataku.
Ferens i znowu remis.
Kvalen mimo trudnego dogrania zza pola gry omija blok Cuprum.
Lipiński poczekał na atak Domagały i daje swojej ekipie remis.
Niemal udana obrona po akcji Hanesa na czystej siatce.
I jeszcze raz po bloku uderza dobrze Vasina.
Dobra obrona po bloku na Domagale, a następnie Vasina w swoim stylu przeszedł nad blokiem.
Punktowali odważnie lewą stroną najpierw Vasina, potem Kwasowski.
Lipiński kończy na czystej siatce.
I jeszcze jeden blok świeżo upieczonego reprezentanta Polski!
Usowicz zastopował Hanesa!
Po raz kolejny zaskakuje nas aktywny dziś Wojciech Ferens.
Vasina punktuje z drugiej linii.
Kvalen nad blokiem po wymagającym dograniu, obrona rywala nie radzi sobie z piłką.
Pietraszko blokuje Domagałę.
Na boisku Vasina i Saitta.
Wracamy na czwartego seta, wygrana w nim da nam zwycięstwo w dwumeczu.
Nieporozumienie po obronie Domagały i set pada łupem gospodarzy.
Autowa zagrywka gospodarzy.
Nieudany atak Walińskiego przy siatce i piłka setowa dla Cuprum.
Serwis Kvalena w siatce.
Atakujący Cuprum pogubił się w akcji. Drugi czas dla gospodarzy.
Dobre reakcje w obronie i Kvalen korzysta z przestrzeni nad siatką.
Jake Hanes z asem.
Ferens znowu o krok przed naszym blokiem.
Domagała zmusza serwisem rywala do błędu! Czas dla lubinian.
Kvalen dobrze uderza po bloku.
Robimy przejście mimo trudności po przyjęciu.
As Kwasowskiego idealnie po taśmie, nie do obrony.
Pietraszko uderzył nie do obrony.
Rozgrywający rywali tym razem zaserwował w aut.
Kajetan Kubicki znowu nas męczy zagrywką. Przerwa dla GKS-u.
Na nic bieg Ogórka w obronie, piłka po bloku trafiła w antenkę.
Kvalen punktuje z szóstej strefy.
Kwasowski mocno po skosie.
Dobra wystawa Kvalena do tyłu i Waliński wciska piłkę między blok i siatkę.
Oddajemy za darmo piłkę po obronie Ogórka, korzysta z tego Ferens.
Kvalen przechodzi przez blok Cuprum.
Jake Hanes na razie nie do zatrzymania.
Wzorowy atak w linię końcową Jonasa Kvalena.
Duże trudności Cuprum w przyjęciu, ale ratują się po obronie Hanesa.
Za wcześnie ucieszyli się rywale, dotknęli po bloku Kvalena cztery razy piłkę.
Podwójne odbicie po naszej stronie. Czas dla GKS-u.
Hanes bezczelnie po naszym bloku.
Kończy Kwasowski po długiej wymianie. Kolejny raz nie kończymy piłki po udanej obronie.
Dwa razy nie kończymy akcji, co wykorzystał Ferens z drugiej linii.
Chwila strachu, ale to był udany blok-aut Damiana Domagały.
Hanes obok bloku i mamy remis.
Domagała nie daje szans na dobrą obronę rywalom.
Remis po wygranym przez Cuprum challenge'u.
Nie trafia w boisko Waliński.
Blokuje Krulicki!
Nieudana kontra GieKSy i Hanes zmniejsza nasze prowadzenie.
Z pełną mocą po bloku uderza Domagała.
Teraz atakujący Cuprum obił blok Kvalena.
Dobrze zaczynamy, najpierw zapunktował Usowicz, potem Hanes wyrzuca atak w aut.
Pietraszko kończy seta.
Sprytnie dogrywa Usowicz po obronie i Waliński celnie uderza w rękę blokującego.
Waliński radzi sobie z za nisko dograną piłką.
Przyznaliśmy się do tego, że piłka obiła nasz blok po akcji Kwasowskiego.
Efektowny blok Usowicza na Ferensie!
Nasz potrójny blok zastopował Hanesa.
Kwasowski prowadzi Cuprum do remisu w setach.
Kwasowski udanie zawinął atak za nasz blok.
Zagrywka w siatkę Ferensa.
Dużo niedokładności po obu stronach, nieudane przebicie Domagały napędziło kontrę rywala.
Piłka trafiła w boisko!
Najdłuższa akcja meczu, którą zakończy challenge po bloku na Hanesie.
Przerywa naszą złą serię Krulicki.
Autowy atak GieKSy z lewej strony.
I drugi as z rzędu Amerykanina...
Hanes zagrywa asa idealnie przed Kvalenem.
Kubicki wygrywa walkę na siatce po niedokładnym przyjęciu Kvalena. Drugi czas dla GKS-u.
Kwasowski trochę nie zmieścił się w tempie rozegrania na drugą linię, ale punkt zdobył.
Nie kończymy akcji po przyjęciu, a to napędza tylko skutecznego Ferensa.
Hanes zdecydowanie bije po naszym bloku w aut.
Tym razem pewnie uderza Waliński.
Ferens atakuje w lukę w bloku z drugiej linii.
Kubicki zagrywa w aut.
Teraz Kwasowski zatrzymał Domagałę. Czas dla GieKSy.
Waliński nadział się na blok Pietraszki po długim okresie przebijania się na drugą stronę.
Blok na Walińskim i Kvalen nieudanie podbija piłkę.
Przyjmujemy piłkę na druga stronę i Kubicki szybko zagrywa do skutecznego Kwasowskiego.
Obrona Mariańskiego pozwala na kontynuowanie gry i punkt Walińskiego.
O wyniku akcji decyduje sprytne obicie bloku przez Kwasowskiego.
Załamała się gra ofensywna Cuprum, z czego korzystamy. Blok Krulickiego na środku!
Dobrze teraz atakuje Krulicki, potem Hanesi atakuje sytuacyjnie w siatkę.
Najpierw punktował Lipiński, potem kolejna dobra akcja w obronie Cuprum pozwala im na skuteczny atak Ferensa.
Nie udała się Ferensowi sztuka po raz trzeci, był szczelny blok GieKSy!
Ferens rozkręca się w ataku, trafia w blok i antenkę.
Fragment dobrej walki obu ekip, kończy Ferens.
Hanes trafia na pojedynczym bloku.
Bardzo nieudana kontra lubinian, rewanżuje się Usowicz w ataku.
Krulicki ze środka i koniec seta.
Kvalen zagrywa w siatkę.
Domagała subtelnie przechodzi nad blokiem i mamy piłkę setową!
Kapitalna obrona Krulickiego, ale przegrywamy akcję po szczęśliwym ataku Lipińskiego.
Waliński znowu dogrywa z drugiej piłki i Domagała wciska piłkę między blok i sieć.
Decyzja utrzymana, sytuacja niemożliwa do oceny z perspektywy wideo.
Weryfikacja trwa długo...
Będzie challenge po blok-aucie Ferensa. Sprawdzamy, czy wracająca piłka dotknęła gracza rywali.
As Usowicza po taśmie!!
W aut Kwasowski zagrywką.
Trzy udane wybloki GieKSy, ale Kwasowski szczęśliwie zdobywa punkt.
Remis w meczu po autowym ataku Domagały z lewej flanki.
Kajetan Kubicki notuje asa i nasza sytuacja stała się średnia. Drugi czas.
Mylimy się w ataku...
Wideoweryfikację wygrywa Cuprum. Według sędziów doszło do naruszenia przestrzeni nad siatką przez Fenoszyna.
Będzie challenge po nieudanym przebiciu piłki przez Lipińskiego i udanym zagraniu Domagały.
Domagała ze swadą na czystej siatce.
Kwasowski przypilnował, żeby piłka obita od rąk Fenoszyna wróciła na aut.
Szybki rewanż GieKSy po ataku Krulickiego.
Niestety, powtórka akcji z blokiem Cuprum i o czas prosi Grzegorz Słaby.
Waliński blokowany przez Lipińskiego.
Zerwany atak Ferensa i kolejny punkt GieKSy.
Fenoszyn dobrze wyblokował, a potem odważnie poszedł za piłką lecącą za bandy po obronie Mariańskiego.
Kvalen idealnie zawinął piłkę w środek boisko po wystawie Walińskiego.
Cuprum miało męki w ataku, ale obił nasz blok ostatecznie Wojciech Ferens.
Co nie udało się Domagale, zrobił Kvalen po spokojnym dograniu na lewą stronę.
Asa zagrywa Marcin Waliński!
Dużo chaosu po obu stronach, wydawało się, że Hanes obił nasz blok, ale piłka odbiła się jeszcze od buta Kwasowskiego.
Usowicz pewnie punktuje na środku obok bloku.
Długa walka na parkiecie zakończona bardzo nieudanym atakiem Hanesa na pojedynczym bloku.
Pierwsza akcja w ataku Hanesa byłą nieudana, ale pozwoliliśmy na powtórkę po nieudanej kiwce Fenoszyna.
As serwisowy Ferensa.
Atak Walińskiego między blokiem i antenką trafia jednak w aut.
Lipiński ze środka w pierwszym tempie.
Dwa wybloki Cuprum, a potem kończy Kvalen po ponowieniu dogrania.
Zabawa GieKSy po piłce oddanej za darmo, Domagała kończy na czystej siatce. Czas dla rywali.
Mariański dobrze dograł zza pola gry do Kvalena, mamy piąty punkt!
I to był as serwisowy Domagały!
Waliński w roli wystawiacza z drugiej piłki, Domagała trafia po skosie po bloku.
Waliński sytuacyjnie uderza z drugiej linii i daje radę!
Przechodzi przez nasz blok Jake Hanes.
Skutecznie obija blok Kvalen.
Znamy wyjściowe zestawienia. Mecz będą sędziować Maciej Maciejewski i Jarosław Makowski.
Obie drużyny wychodzą właśnie na boisko prezentować się kibicom. Tym samym rozpoczniemy mecz nieco wcześniej.
Spotkanie w Lubinie rozpocznie się o godzinie 18:00.
Dzisiejsze spotkanie w Lubinie nie będzie transmitowane przez telewizję, tym bardziej polecamy naszą relację LIVE!