sobota, 18 października 2025 17:00, Arena Katowice
6. kolejka PLS 1. Liga

GKS Katowice GKS
3
:
1
( 25:20, 23:25, 25:22, 25:23 )

MCKiS Jaworzno MCKiS
Składy
GKS Katowice: Pająk, Superlak, Krulicki, Schmidt, Quiroga, Włodarczyk, Marek (libero) oraz Fenoszyn, Domagała, Wóz, Gibek, Waloch (libero). Trener: Emil Siewiorek
MCKiS Jaworzno: Strzeżek, Mielczarek, Stolc, Szczechowicz, Pietras, Cichosz-Dzyga, Dereń (libero) oraz Wojtaszkiewicz, Czerny, Borończyk, Serewis, Żeliński, Janusz, Klimkowski (libero). Trener: Dawid Murek
Przebieg spotkania
Po nieudanym spotkaniu w Pucharze Polski, siatkarska GieKSa miała przed sobą spotkanie 6. kolejki PLS 1. Ligi. Rywalem zespołu prowadzonego przez trenera Emila Siewiorka był MCKiS Jaworzno. Jedyną zmianą w wyjściowym składzie GKS-u w porównaniu do ostatniego ligowego meczu, było pojawienia się Wojciecha Włodarczyka w miejsce Krzysztofa Gibka.
Spotkanie rozpoczęło się od udanego ataku po bloku i skutecznego bloku w wykonaniu gości. GKS szybko jednak odpowiedział, wykorzystując błędy rywali, a gra długo toczyła się punkt za punkt. Z czasem coraz lepiej funkcjonował katowicki blok, który zaczął sprawiać przeciwnikom sporo problemów. Po asie serwisowym Michała Superlaka (13:11) trener Dawid Murek poprosił o czas. Przerwa niewiele zmieniła – GieKSa złapała rytm, a kolejne punkty dokładali Wojciech Włodarczyk i Michał Superlak. MCKiS popełniał coraz więcej błędów, a przy sześciopunktowej przewadze katowiczan szkoleniowiec gości sięgnął po drugą przerwę. Tym razem również nie przyniosła ona oczekiwanego efektu – gospodarze dominowali przede wszystkim dzięki świetnie działającemu blokowi. Choć w końcówce GKS popełnił kilka pomyłek, nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa. Set zakończył efektowny atak Michała Superlaka, ustalający wynik na 25:20.
Drugiego seta rozpoczął efektowny blok Bartosza Schmidta, który od razu dał sygnał do walki. Oba zespoły popełniały błędy w polu zagrywki, a gra toczyła się w wyrównanym rytmie. GieKSa przez dłuższy czas utrzymywała minimalną przewagę, jednak as serwisowy rywali doprowadził do remisu. Po stronie katowiczan skutecznie punktował Michał Superlak, lecz żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż jedno lub dwa oczka. W ekipie gości wyróżniał się atakujący Patryk Strzeżek, który kilkukrotnie znalazł sposób na katowicki blok. Przy stanie 21:22 trener GieKSy poprosił o przerwę, by pobudzić swoich zawodników do odważniejszej gry. Po wznowieniu spotkania dobrze rozgrywał Michał Szczechowicz. Ostatecznie o losach seta przesądził skuteczny blok Mateusza Pietrasa, który przypieczętował wygraną gości.
Seta otworzył Wiktor Mielczarek punktujące z piłki przechodzącej. W naszym zespole na ataku z środka meldował się Bartłomiej Krulicki. Pojawiło się kilka dłuższych wymian. Po asie serwisowym Wojciecha Włodarczyka GieKSa odskoczyła rywalom z wynikiem (9:6). MCKiS starał się odrabiać stratę, jednak po skutecznych akcjach Gonzalo Quirogi, przewaga wzrosła do czterech punktów, a katowiczanie skutecznie ją utrzymywali. Przerwy w grze niewiele pomogły gościom w odrabianiu straty. GKS mógł pochwalić się wysoką skutecznością w ataku. Gdy nasza przewaga stopniała do dwóch punktów, interweniował trener Siewiorek. Po przerwie nie powiększyliśmy prowadzenia, lecz bezpiecznie doprowadziliśmy partie do końca wygrywając 25:22 po ataku Schmidta.
Na prowadzenie w trzeciej partii wyprowadziły nas skuteczny atak oraz as serwisowy Superlaka (5:3). Po długiej wymianie goście dogonili nas, jednak po ich stronie pojawiały się błędy, które wykorzystywaliśmy. Gdy Jaworzno wyszło na jednopunktowe prowadzenie, trener Siewiorek, nie chcąc dać gościom pola do złapania dobrego rytmu, wziął przerwę. Po błędach rywali oraz dobrych atakach po naszej stronie wyszliśmy na trzypunktowe prowadzenie. Tym razem to trener rywali wykorzystał czas. W naszej drużynie skutecznie spisywał się Superlak, który na ataku był praktycznie nie do zatrzymania, jednak błędy, które pojawiały się po naszej stronie sprawiły, że rywale doprowadzili do wyrównania. Po punktowej zagrywce MCKiS-u zrobiło się niebezpiecznie (22:23). Katowiczanie zdołali zachować zimną krew i doprowadzili spotkanie do końca, wygrywając w czwartej partii 25:23.
MVP: Grzegorz Pająk
Składy
GKS Katowice: Pająk, Superlak, Krulicki, Schmidt, Quiroga, Włodarczyk, Marek (libero) oraz Fenoszyn, Domagała, Wóz, Gibek, Waloch (libero). Trener: Emil Siewiorek
MCKiS Jaworzno: Strzeżek, Mielczarek, Stolc, Szczechowicz, Pietras, Cichosz-Dzyga, Dereń (libero) oraz Wojtaszkiewicz, Czerny, Borończyk, Serewis, Żeliński, Janusz, Klimkowski (libero). Trener: Dawid Murek