W środę 27 listopada siatkarska GieKSa rozegra spotkanie 7. kolejki PlusLigi. Rywalem będzie MKS Będzin, a spotkanie między reprezentantami Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego rozpocznie się o godzinie 18:00

GKS przystępuje do derbowego starcia z będzińskim klubem nareszcie zwycięski. Choć w ostatnim ligowym spotkaniu w Bydgoszczy miejscowy BKS Visła wygrywał z drużyną Dariusza Daszkiewicza 2:0, ostatecznie to nasi siatkarze triumfowali w pięciu setach i tym samych przełamali serię porażek, trwającą od 30 października br. i porażki 2:3 w Bełchatowie. Jednym z bohaterów meczu w Hali Łuczniczka był młody przyjmujący Jakub Szymański, dla którego był to zarazem debiut w barwach naszego klubu. - Jestem zadowolony z tego, co pokazałem w Bydgoszczy, ale nie ma co rozpamiętywać tamtego meczu, bo już w środę gramy ważne spotkanie z MKS-em Będzin. Chcemy w nim pokazać taką siatkówkę, jaką graliśmy od trzeciego seta z BKS-em.  Trzeba będzie mocno się skupić na tym meczu, zacząć ze spokojem i od początku mieć w sobie radość z grania. Żeby znowu nie „zjadło” nas nastawienie, że koniecznie musimy wygrać i to za komplet punktów - stwierdził Szymański w niedawnej rozmowie.

BILETY NA MECZ Z MKS-EM BĘDZIN WCIĄŻ W SPRZEDAŻY!

Nasz skrzydłowy ocenił także możliwości zespołu Jakuba Bednaruka. - Oglądałem mecze klubu z Będzina i ten zespół gra naprawdę dobrą siatkówkę, taką, która może się podobać. Nie mają jednak szczęścia w tym sezonie i nie zdobyli jeszcze punktu, a to jest jednak najważniejsze - powiedział. Będzinianie przystąpią do spotkania w hali OS Szopienice z wyjątkową motywacją zdobycia pierwszych punktów w sezonie, dlatego derbowe spotkanie obu klubow zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Także ze względu na historię rywalizacji GieKSy i MKS-u, jako że trzy ostatnie mecze między tymi klubami kończyły się w pięciu setach na korzyść naszej ekipy. Łatwo można znaleźć w składach obu drużyn zawodników z przeszłością katowicką i będzińską: Adrian Buchowski i Szymon Gregorowicz spędzili ostatnie sezon właśnie w klubie zza Brynicy, natomiast w obecnej kadrze MKS-u występuje Rafał Sobański, ktory przez ostatnie pięć lat reprezentował siatkarską GieKSę. Co ciekawe, najbliższy mecz w Szopienicach może być debiutem dla nowego rozgrywającego będzinian. Mowa o Grzegorzu Pająku, który niedawno podpisał umowę z MKS-em i tym samym zastąpił Kanadyjczyka Taylera Sandersa.

Rywalizacja na parkiecie będzie niezmiennie rozpalała do czerwoności, ale nie przenosi się ona poza boisko. Oba kluby wykazują wzajemnie chęć współpracy i nie zwracają uwagi na antagonizmy, jakie od lat panowały między Śląskiem i Zagłębiem. Świadectwem tego jego m.in. wspólny materiał z udziałem Macieja Fijałka i Jakuba Bednaruka, jaki powstał przed środowym meczem (ZOBACZ TUTAJ). Ponadto we wrześniu tego roku nasza drużyna wsparła finansowo akcję pomocy dla nienarodzonego syna Emila Siewiorka, drugiego trenera MKS-u Będzin. Możemy z dumą stwierdzić, że wspólny wysiłek całego środowiska siatkarskiego w akcji "Sercie dla Olafa" odniósł skutek. Zebrano kwotę potrzebną na to, by Ola Siewiorek urodził się w specjalistycznej klinice w niemiecki Muenster i przeszedł tam operację serca.

Do zobaczenia w hali OS Szopienice (ul. 11 listopada 16)! Poniżej znajduje się mapa z zaznaczonymi parkingami dla kibiców.