Jak wypadła drużyna Dariusza Daszkiewicza w statystykach PlusLigi? Wspólnie z Damianem Musiakiem, statystykiem naszej siatkarskiej drużyny, przyjrzeliśmy się liczbom podsumowującym naszą grę w minionym sezonie.

Szóste miejsce, jakie GKS Katowice zajął na koniec przedwcześnie zakończonego sezonu 2019/2020 PlusLigi, nie było przypadkiem. Siatkarska GieKSa nie tylko wyróżniła się liczbą rozegranych tie-breaków, ale i zapisała ważną kartę w swojej historii, notując najlepszą lokatę w tabeli ligi mistrzów świata od czasu awansu w 2016 roku. Statystyk GKS-u Damian Musiak przeanalizował dane, jakie zgromadził w ciągu całego sezonu i przedstawił nam swoje obserwacje dotyczące poszczególnych elementów gry.

Zagrywka

Efektywność naszej zagrywki typu float wynosiła aż 44 procent, co oznacza, że w tym elemencie wyprzedzaliśmy zespoły należące do ścisłej czołówki PlusLigi i bardzo często uniemożliwialiśmy naszym rywalom rozegranie po przyjęciu perfekcyjnym. To była ważna broń GieKSy w starciach z ligowymi oponentami i byliśmy tego świadomi: 43 procent wszystkich serwisów wykonanych przez naszych zawodników to były właśnie zagrywki typu float. Dla porównania: skuteczność floata Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, PGE Skry Bełchatów i Vervy Warszawa ORLEN Paliwa wynosiła 37 procent. 

KORONAWIRUS - KOMUNIKATY MIASTA KATOWICE

Efektywność zagrywki z wyskoku siatkarzy GKS-u wynosiła 43 procent i była na poziomie klubu z Bełchatowa. Co ciekawe, jeśli chodzi o procent punktów zdobytych bezpośrednio z zagrywki typu jump (w przypadku GKS-u 9 proc.), nieznacznie wyprzedzamy PGE Skrę Bełchatów (7 proc.), jedną z najlepiej serwujących ekip PlusLigi. - Nasza zagrywka, szczególnie float, wyglądała bardzo fajnie, ale liczba błędów w tym elemencie odsuwała nas od ligowej czołówki - zauważył Musiak.

Przyjęcie

W całym sezonie zespół Dariusza Daszkiewicza notował przyjęcie pozytywne na poziomie 52 procent (zbliżonym do kędzierzyńskiej ZAKSY). Jeszcze lepiej wyglądają statystyki GKS-u dotyczące przyjęcia zagrywki typu float: jego skuteczność wynosiła aż 64 procent, a do tego należeliśmy do grona najlepszych zespołów ligi w efektywności ataku po pozytywnym odbiorze floata (66 procent). Nic dziwnego, że najlepsze zespoły PlusLigi usilnie starały się przełamać nasza linię przyjęcia mocną zagrywką z wyskoku, z którą radziliśmy sobie nieco słabiej.  

KIBICE NA POMOC SZPITALOM. WESPRZYJ ZBIÓRKĘ PIENIĘDZY!

Atak:

- Jeśli chodzi o grę w ofensywie, poza atakiem po przyjęciu floata dobrze wychodził nam side-out, czyli atak po przyjęciu. Nasza skuteczność w nim była zdecydowanie wyższa niż w przypadku kontry - ocenił Damian Musiak. W ligowych rankingach skuteczność naszego ataku po przyjęciu zagrywki plasowała nas mniej więcej między PGE Skrą Bełchatów i Vervą Warszawa ORLEN Paliwa. Nieznacznie ustępowaliśmy ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle w skuteczności ataku typu pipe, czyli z drugiej linii (68 procent wobec 71 proc. ZAKSY). Można było być zadowolonym także z naszego ataku w pierwszym tempie (65 proc. skuteczności).  

Grafiki podsumowujące sezon 2019/2020 PlusLigi w wykonaniu GKS-u Katowice: