sobota, 20 grudnia 2025 17:00, Arena Katowice

15. kolejka PLS 1. Liga

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

1

:

3

( 23:25, 19:25, 25:22, 27:29 )

Stal Nysa

Stal Nysa Stal Nysa

 

 

 

 

Składy

GKS Katowice: Pająk, Superlak, Krulicki, Schmidt, Quiroga, Gibek, Marek (libero) oraz Fenoszyn, Gibek, Domagała. Trener: Emil Siewiorek

Stal Nysa: Kosiba, Mordyl, Musiał, Schulz, Putkowski, Pawlun, Kowalski (libero) oraz Rajsner. Trener: Mark Lebedew

Przebieg spotkania

W swoim ostatnim starciu PLS 1. Ligi GKS Katowice pokonał we własnej hali 3:1 SMS PZPS Spała. W meczu 15. kolejki Trójkolorowi mierzyli się z zespołem utrzymującym się w ścisłej czołówce – Stalą Nysa. W składzie GieKSy zabrakło Mateusza Łysikowskiego oraz Damiana Hudzika.

Spotkanie otworzył punktowy blok GKS-u. Oba zespoły miały po swoich stronach kilka błędów w polu zagrywki. Przy przewadze Stali 11:8 o czas poprosił trener Emil Siewiorek. Po przerwie poprawiła się nasza gra środkiem, jednak Stal utrzymywała prowadzenie dzięki presji wywartej na zagrywce. Wyrównanie przyniosły nam dopiero błędy gości oraz ich brak dokładności na rozegraniu (14:14). Po chwili równej gry, to znowu Nysa wyszła na prowadzenie 20:17, co zmusiło szkoleniowca GieKSy do interwencji. Po przerwie odrobiliśmy stratę, a końcówka seta była dość zacięta. Ostatecznie, po naszym błędzie w ataku, ulegliśmy 23:25.

Druga partia rozpoczęła się od błędu gości w polu zagrywki. Początkowo GKS punktował dzięki dobrej grze przez środek, jednak trudno nam było utrzymać przyjęcie. Po stronie katowiczan pojawiało się coraz więcej błędów, co pomogło Stali objąć prowadzenie 9:7. Przy takim stanie czas wykorzystał trener Siewiorek. Nasz szkoleniowiec zdecydował się na zmiany i w miejsce Michała Superlaka, Gonzalo Quirogi i Grzegorza Pająka na boisku pojawili się odpowiednio Damian Domagała, Krzysztof Gibek i Piotr Fenoszyn. Stal cieszyła się wyższą skutecznością w ataku, niż GieKSa i konsekwentnie utrzymywała dwupunktowe prowadzenie, które z czasem powiększyła. GKS nie mógł znaleźć sposobu na odwrócenie losów seta i rywale zwyciężyli w nim 25:19, po błędzie Trójkolorowych w polu zagrywki.

Rywale kontynuowali dobrą grę i od samego początku zbudowali sobie prowadzenie w kolejnej partii. Pięciopunktową serię Stali przełamał dopiero nieudany atak Maxa Schulza. Za sprawą błędów gości oraz punktowym atakom Wojciecha Włodarczyka i Superlaka zdołaliśmy zmniejszyć stratę (9:10). Przełamanie przyniosły nam efektowne ataki Bartosza Schmidta oraz Superlaka, po których, po raz pierwszy w trzeciej partii, wyszliśmy na prowadzenie. Katowiczanie poszli za ciosem i dzięki punktowym blokom Bartłomieja Krulickiego oraz Pająka, prowadzili 20:17. Stal nie zamierzała odpuszczać i szybko odrabiała stratę, jednak to GieKSa utrzymała koncentrację i zapisała trzecią partię na swoim koncie wygrywając 25:22.

Katowiczanie nawiązali walkę. Początek czwartego seta upłynął pod znakiem mocnych ataków po stronach obu drużyn, przy czym to GKS wykazał się lepszą skutecznością i objął dwupunktowe prowadzenie. Coraz lepiej spisywał się Superlak. Z czasem Stal, za sprawą ataków Schulza i Kamila Kosiby, zaczęła odrabiać stratę, a pod siatką robiło się gorąco. Rywalizacja była bardzo zacięta i żaden z zespołów nie budował znaczącej przewagi. Przy wyniku 20:17 na korzyść gości, trener Siewiorek wykorzystał czas. Po przerwie z środka punktował Schmidt, a chwilę później punkt z zagrywki dołożył Krzysztof Gibek i GieKSa zbliżyła się do rywali. Niestety, po zaciętej walce na przewagi katowiczanie nie zdołali doprowadzić wyniku do końca i ponieśliśmy drugą ligową porażkę w sezonie.

MVP: Wiktor Musiał (Stal Nysa)

Składy

GKS Katowice: Pająk, Superlak, Krulicki, Schmidt, Quiroga, Gibek, Marek (libero) oraz Fenoszyn, Gibek, Domagała. Trener: Emil Siewiorek

Stal Nysa: Kosiba, Mordyl, Musiał, Schulz, Putkowski, Pawlun, Kowalski (libero) oraz Rajsner. Trener: Mark Lebedew