piątek, 19 stycznia 2024 20:30, OS Szopienice

17. kolejka PlusLiga

GKS Katowice

GKS Katowice

0

:

3

( 18:25, 14:25, 21:25 )

Projekt Warszawa

Projekt Warszawa

 

 

 

 

Składy

GKS Katowice: Jarosz, Saitta, Waliński, Vasina, Adamczyk, Usowicz, Mariański (libero) oraz Fenoszyn, Domagała, Mielczarek, Kvalen, Krulicki. Trener: Grzegorz Słaby

Projekt Warszawa: Szalpuk, Bołądź, Semeniuk, Firlej, Tillie, Wrona, Wojtaszek (libero) oraz Stępień, Weber

Przebieg spotkania

W domowym meczu 17. kolejki PlusLigi walczyliśmy z Projektem Warszawa, jednym z zespołów aspirujących do medali mistrzostw Polski, w którego składzie oglądaliśmy tak uznanych zawodników jak Kevin Tillie, Taylor Averill czy znany dobrze w Katowicach Jan Firlej. W wyjściowej szóstce GieKSy oglądaliśmy parę środkowych Adamczyk – Usowicz, natomiast w podstawowych składzie Projektu zabrakło kontuzjowanego Averilla.

GKS nie zaczął tego meczu dobrze, rywale prowadzili już 1:4 po punktach Szalpuka i Tilliego, katowiczanom brakowało elementu zaskoczenia obrony stołecznej ekipy. Trener Grzegorz Słaby musiał prosić o przerwę przy sześciopunktowej przewadze rywali, ponieważ nie mieliśmy w tym fragmencie meczu siły przebicia w ofensywie. Poprawiliśmy swoją skuteczność w kontrze w momencie, w którym Projekt realizujący swoją taktykę w bloku prowadził 11:5 i kontrolował wydarzenia na boisku. Efektownie broniący Damian Wojtaszek wraz zresztą ekipy Projektu nie pozwalał nam na łatwe punkty, a GKS nie miał recepty na widowiskowe kontry przyjmujących i środkowych z Warszawy (7:16). Straty zmniejszyły się po dwóch nieudanych akcjach Bołądzia i asie Jarosza, wtedy to trener Graban zarządził czas dla warszawian. Przyjezdni otrząsnęli się po przestoju i zrobili nam sporo krzywdy zagrywkami Tilliego i Semeniuka, ale na to odpowiedzieliśmy równie efektowną zagrywką Domagały (17:21). Mimo ambitnej walki GieKSy set padł ostatecznie łupem warszawian po asie Szalpuka i ataku Jurija Semeniuka z piłki przechodzącej (18:25).

Na starcie drugiego seta w obliczu naszym olbrzymich kłopotów w przyjęciu przy serwisie Szalpuka na boisko wszedł Jonas Kvalen. Dopiero blok-aut Jarosza dał nam przełamanie przy wyniku 1:6. Pojawiały się przebłyski w postaci bloku Usowicza czy technicznych zagrań Vasiny, w końcu po bloku Kvalena coś odblokowało się w postawie naszej ekipy i trener Graban musiał korzystać z czasu po asie serwisowym Vasiny na 7:11. W ten sposób mogliśmy zacząć prowadzić granie punkt za punkt, jednak warszawianie otrząsnęli się po tych ciosach i chwilę później mieliśmy czas dla GieKSy przy wyniku 15:9 dla rywali po bloku na naszym norweskim przyjmującym. Gracze Projektu złapali GKS na przestoju i wykorzystali to bez skrupułów punktowym blokiem, powiększając prowadzenie do ośmiu punktów, a tym samym nie pozwalając naszej drużynie na odbudowanie swojej gry. Ostatecznie druga partia skończyła się wynikiem 14:25 po mocnym ataku Szalpuka poprzedzonym przez blok na Vasinie.

Na trzeciego seta wychodziliśmy z Krulickim, Walińskim i skutecznym tego dnia Domagałą z myślą o przedłużeniu spotkania. Celne ataki tego atakującego sprawiły, że nieźle rozpoczęliśmy seta ostatniej szansy (7:4) i Projekt nie miał przewagi na starcie. Goście odrobili straty na zagrywce Semeniuka i znowu zaczęli nas straszyć blokiem, na co odpowiadaliśmy aktywnością Lukasa Vasiny próbującego technicznych zagrań przy siatce. Do tego mieliśmy oparcie w Domagale, po którego ataku po bloku i pomyślnej wideoweryfikacji wygrywaliśmy 11:9, a ważne asy dołożyli chwilę potem Waliński i Krulicki, co dało nam prowadzenie 16:13. Niestety chwilę potem musieliśmy korzystać z czasu po zagrywkach Semeniuka, które wyrównały wynik, ale nadal byliśmy w grze o seta mimo przewagi oponentów w polu serwisowym.

O kolejną przerwę musiał prosić trener Słaby po autowej zagrywce Vasiny i przestrzelonym uderzeniu Walińskiego, po którym Projekt wyszedł na prowadzenie 20:19. Goście nie oddali już wypracowanej przewagi, wykorzystali swoje szanse w ofensywie i zamknęli mecz po bloku Bołądzia oraz autowym serwisie Jarosza.

MVP: Andrzej Wrona (Projekt)

W sprzedaży są już bilety na domowy mecz 19. kolejki PlusLigi, w którym GKS Katowice zmierzy się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie (niedziela 28 stycznia, godz. 17:30). Bilety można zakupić na stronie internetowej bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00 oraz w Oficjalnym Sklepie GKS Katowice (Katowice, Bukowa 1A). W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.