W sobotę 16 października o godzinie 14:45 GKS Katowice zagra na wyjeździe w meczu 3. kolejki PlusLigi z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Transmisja meczu w Polsacie Sport.

Mało kto spodziewał się takiego startu sezonu w wykonaniu siatkarskiego GKS-u Katowice. Wygrana 3:2 z Treflem Gdańsk i niespodziewanie zwycięstwo 3:0 nad Asseco Resovią Rzeszów sprawiły, że poczynania drużyny trenera Grzegorza Słabego stały się szeroko komentowane w całej siatkarskiej Polsce. - Nikt nie spodziewał się takiego rozpoczęcia sezonu przez nas zarówno przez działaczy, jak i kibiców. Mamy na swoim koncie pięć punktów i z tego jesteśmy bardzo zadowoleni. Spodziewaliśmy się bardziej ciężkiego meczu z rzeszowianami niż w rzeczywistości on był. Najważniejsze dla nas jest to, że nie przegraliśmy tego meczu w szatni i to zaowocowało bardzo dobrym wynikiem w naszym wykonaniu - mówił Jakub Szymański, przyjmujący GKS-u Katowice.

KULISY ZWYCIĘSTWA NAD RESOVIĄ (ZOBACZ WIDEO)

Niczyjej uwadze nie uszedł kapitalny występ kapitana zespołu Jakuba Jarosza, który w starciu z Resovią zdobył aż 27 punktów i zasłużenie zdobył nagrodę MVP meczu. - Jakub Jarosz będzie tym, który ten zespół będzie podrywać do walki i ciągnąć. Dzisiaj miał dzień konia, czego nie dotknął, to przekładało się na punkty. Dokładał punkty w zagrywce i ataku. Trzymał wszystkich razem. Mamy lidera na boisku, natomiast cała reszta graczy zagrała na wysokim poziomie. Było czuć od nas pewność na boisku, że będziemy się bić - oceniał na gorąco po meczu trener Słaby. Po takim starcie sezonu drużyna przyjedzie na kolejny ligowy mecz do Zawiercia z dużą dozą pewności siebie, ale zarazem i szacunku dla rywali. Najbliższy przeciwnik GieKSy, Aluron CMC Warta Zawiercie, rozpoczął tegoroczne zmagania w PlusLidze równie dobrze i pokazuje swoją postawą, że zamierza celować wysoko w PlusLidze.

NASZ NAJBLIŻSZY RYWAL POD LUPĄ

Jurajscy Rycerze mają na koncie po dwóch spotkaniach sześć punktów, a w obu ich ostatnich starciach nagrodę dla gracza meczu zgarniał Serb Uros Kovacević. Słynny przyjmujący w tym sezonie ma wsparcie tak uznanych graczy jak reprezentant Argentyny i brązowy medalista olimpijski z Tokio Facundo Conte, portugalski rozgrywający Miguel Tavares czy dwukrotny zdobywca złotego medalu mistrzostw świata Dawid Konarski. Ponadto barwy zawiercian w tym sezonie reprezentuje poza Dominikiem Depowskim nasz inny były gracz, środkowy Miłosz Zniszczoł, a jego miejsce w naszej ekipie zajął Marcin Kania, który występował w Aluronie CMC Warcie przez trzy ostatnie sezony. Ponadto Zawiercie w swoim siatkarskim CV mają wpisani Dawid Ogórek i Jakub Lewandowski. 

W okresie przygotowań do sezonu 2021/22 rozegraliśmy z Jurajskimi Rycerzami dwa sparingi; pierwszy z nich, rozgrywany w Katowicach, zakończył się wynikiem 0:4, a drugi, wyjazdowy, rezultatem 1:3. Cała drużyna GKS-u zdaje sobie sprawę, że nadchodząca ligowa potyczka będzie wyzwaniem na najwyższym poziomie, ale jak wielokrotnie podkreślali przedstawiciele naszej drużyny, nikt nie odda punktów za darmo. - Do Zawiercia jedziemy się prać, jedziemy się bić. My nic nie musimy i to jest nasza przewaga - stwierdził trener Grzegorz Słaby i to jest najlepsze podsumowanie nastawienia siatkarskiej GieKSy na sobotnie spotkanie w hali na Blanowskiej.

Początek sobotniego meczu o godzinie 14:45. Relację LIVE jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej, a także na profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport.

Siatkarska GieKSa rozegra kolejny domowy mecz w niedzielę 31 października o godzinie 20:30, a rywalem naszej drużyny w hali OS Szopienice (ul. 11 Listopada 16, Katowice) będzie Indykpol AZS Olsztyn. Już wkrótce w sprzedaży bilety na to spotkanie!