W piątek 17 grudnia grudnia o godzinie 20:30 GKS Katowice rozegra wyjazdowy mecz 12. kolejki PlusLigi z PGE Skrą Bełchatów. Transmisja na antenie Polsatu Sport.

Mecz z Projektem Warszawa przyniósł siatkarskiej GieKSie pierwsze ligowe punkty w grudniu i udowodnił, że drużyna trenera Grzegorza Słabego jest w stanie walczyć z każdym ligowym rywalem niezależnie od sytuacji. W kadrze meczowej na ostatnie domowe spotkanie w tym roku zabrakło Jakuba Szymańskiego i Marcina Kani, mimo to katowicka ekipa wygrała dwa sety z medalistą mistrzostw Polski. Ostatecznie w tie-breaku lepsi okazali się siatkarze klubu z Warszawy. - Każdy punkt, jaki zdobędziemy w meczach z takimi drużynami, jest podwójnie cenny. Oczywiście, po tym, jak dobrze zaczęliśmy tie-breaka, pojawiły się myśli, że stać nas na wygraną i dwa punkty. Ale ostatecznie to się nie udało; drużyny z topu PlusLigi charakteryzują się dobrą zagrywką i świetnym blokiem, właśnie te dwa elementy zrobiły różnicę w końcówce meczu - ocenił tuż po spotkaniu argentyński przyjmujący Gonzalo Quiroga.



Przed GKS-em Katowice jeszcze jedno ligowe spotkanie w tym roku. Udajemy się do Bełchatowa, gdzie w PlusLigowej historii tylko raz, w sezonie 2019/2020, wywoziliśmy punkty. Nasi najbliżsi rywale aktualnie zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli (21 punktów, bilans meczów 7-4), a w ostatniem meczu podopieczni serbskiego trenera Slobodana Kovaca ulegli Aluron CMC Warcie Zawiercie 2:3 po najbardziej emocjonującym tie-breaku tej części sezonu. Liderzy naszego najbliższego ligowego przeciwnika zajmują czołowe lokaty w statystycznych rankingach: Karol Kłos na tę chwilę okupuje 3. miejsce w zestawieniu najlepiej blokujących graczy sezonu (33 pkt), podobnie jak Aleksander Atanasijević w rankingu najlepiej punktujących (196). Na uwagę zasługuje postawa środkowego Mateusza Bieńka w polu zagrywki i 27 punktów, jakie zdobył do tej pory w ten sposób.

HOŁD DLA POLEGŁYCH GÓRNIKÓW Z KWK WUJEK (ZOBACZ ZDJĘCIA)

GKS przystępuje do ostatniego ligowego meczu w tym roku po krótkim cyklu treningowym i nadal bez Jakuba Szymańskiego, który z racji odnowionego urazu braku pauzuje do końca roku. Co ciekawe, choć od dłuższego czasu GKS Katowice kojarzy się PlusLigowym kibicom z tie-breakami, to właśnie bełchatowska Skra w tym sezonie przoduje pod względem rozegranych pięciosetowych bojów (6). - Biorąc pod uwagę, że nie było łatwo mierzyć się ze wszystkim problemami, jakie nas spotkały, to te jedenaście punktów należy uznać za przyzwoity wynik. W drugiej połowie sezonu musimy spisać się lepiej i jestem przekonany, że tak będzie - mówił Quiroga w niedawnej rozmowie po ostatnim ligowym meczu.

Początek piątkowego meczu o godzinie 20:30. Tradycyjnie przeprowadzimy ze spotkania relację LIVE, którą będzie można śledzić na naszej stronie internetowej, a także na profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport. Siatkarski GKS Katowice rozegra w tym roku jeszcze jedno spotkanie - wyjazdowy mecz 1/16 finału Pucharu Polski z pierwszoligową ZAKSĄ Strzelce Opolskie (22 grudnia, godz. 18:00).