sobota, 13 grudnia 2025 17:00, Arena Katowice

14. kolejka PLS 1. Liga

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

3

:

1

( 25:15, 18:25, 25:22, 25:23 )

SMS PZPS Spała

SMS PZPS Spała SMS

 

 

 

 

Składy

GKS Katowice: Fenoszyn, Superlak, Krulicki, Hudzik, Włodarczyk, Gibek, Marek (libero) oraz Wóz. Trener: Emil Siewiorek

SMS PZPS Spała: Leppert, Ślusarz, Trawka, Przybyłkowicz, Lenik, Potempa, Schadach (libero) oraz Drąg. Trener: Jacek Nawrocki

Przebieg spotkania

Po nieudanym spotkaniu w Toruniu i pierwszej ligowej przegranej w sezonie, przyszła pora, aby GKS Katowice zmierzył się w meczu 14. kolejki PLS 1. Ligi w hali Areny Katowice z SMS-em PZPS Spała. Trener Emil Siewiorek zdecydował się na roszady w składzie, a w wyjściowej szóstce pojawił się Piotr 
Fenoszyn. Starcie GieKSy z młodymi siatkarzami rozpoczęło się od bardzo wyrównanej gry, w której SMS dotrzymywał nam kroku. W naszym zespole punktował Michał Superlak, któremu po drugiej stronie siatki odpowiadali Karol Leppert oraz Oskar Trawka. Przełomowym dla wyniku momentem były punktowy atak oraz as serwisowy Superlaka (13:10), po których GKS złapał dobry rytm. Za sprawą skuteczności w ataku odskoczyliśmy z wynikiem, a kolejne punkty dokładali Damian Hudzik oraz Krzysztof Gibek, którego atak zamknął pierwszą partię wynikiem 25:15.

Kolejnego seta otworzył punktowy atak Hudzika. Chwilą później, rywale za sprawą dobrze funkcjonującego bloku oraz kilku dobrym atakom objęli prowadzenie (3:7). Po stronie naszego zespołu pojawiały się błędy, które utrudniały nam zniwelowanie straty. Na boisku w miejsce Superlaka wszedł Damian Domagała. Goście w dalszym ciągu utrzymywali przewagę, a trójkolorowi nie mogli znaleźć sposobu na waleczną młodzież. Przerwy nie pomogły GieKSie, której brakowało dokładności. Po naszym błędzie w ataku, rywale zapisali set na swoim koncie wygrywając 25:18.

Katowiczanie musieli szukać innych sposobów na SMS i w trzeciej odsłonie na boisko wszedł Gonzalo Quiroga oraz wrócił Superlak. Początkowo walka toczyła się punkt za punkt. Dopiero przy zagrywce Hudzika, GieKSa grając dobrze środkiem, odskoczyła gościom na trzy punkty. Rywale jednak nie zamierzali odpuszczać - konsekwentnie odrabiali stratę i wyrównali wynik (17:17). Po stronie SMS-u dobrze prezentowali się Trawka i Leppert. Utrzymywaliśmy przyjęcie i poprawiła się nasza skuteczność w ataku. Rozstrzygnięcie przyniosła końcówka seta, w której GieKSa dzięki punktowym atakom doprowadziła partię do końca wygrywając 25:22.

GKS otworzył ostatnią partię punktowym blokiem. Po chwili mieliśmy dwupunktową przewagę, jednak za sprawą błędów w polu zagrywki po naszej stronie, SMS szybko odrobił stratę. Zespoły nie były w stanie zbudować znaczącej przewagi i gra długo toczyła się punkt za punkt. Obie drużyny grały skutecznie i rywalizacja była zacięta. Przy stanie 19:18 trener Siewiorek wykorzystał czas. Po przerwie Superlak punktował z zagrywki. Po obu stronach pojawiało się sporo błędów, jednak to katowiczanie zdołali utrzymać niewielkie prowadzenie do końca seta i zamknęli spotkanie wygrywając w czwartej partii 25:23.

MVP: Grzegorz Pająk

Składy

GKS Katowice: Fenoszyn, Superlak, Krulicki, Hudzik, Włodarczyk, Gibek, Marek (libero) oraz Wóz. Trener: Emil Siewiorek

SMS PZPS Spała: Leppert, Ślusarz, Trawka, Przybyłkowicz, Lenik, Potempa, Schadach (libero) oraz Drąg. Trener: Jacek Nawrocki