O nadchodzącym meczu z KPS-em Siedlce porozmawialiśmy z Kajetanem Markiem, libero naszej drużyny.
Przed drużyną mecz 5. kolejki PLS 1. Ligi. Na ten moment macie na swoim koncie komplet zwycięstw. Czy jest to dla Was dodatkowa motywacja, aby utrzymać zwycięską passę czy może czujecie z tego powodu większą presję?
Cieszymy się, że mamy na swoim koncie komplet zwycięstw, ale równocześnie zdajemy sobie sprawę, że nasza gra może i powinna wyglądać znacznie lepiej. Pracujemy nad tym, żeby wygrywać każdy kolejny mecz i to nas motywuje. Tak naprawdę jest to początek długiej drogi, jeszcze wiele trudnych spotkań przed nami. Myślę, że nikt nie odczuwa jakieś nadzwyczajnej presji w tej chwili.
KPS Siedlce w swoim ostatnim meczu przegrał w tie-breaku ze Stalą Nysa. Zespół ma w swoim składzie kilka ciekawych nazwisk. Czujecie, że jest to groźny przeciwnik, który może się Wam postawić?
Oczywiście, że tak. Na pewno jest to dobra drużyna, która udowodniła swoją wartość nie tylko w ostatnim meczu. Dodatkowo zdajemy sobie sprawę, że Siedlce, to naprawdę trudny teren, z wymagającą halą, która jest niewątpliwym atutem gospodarzy. Niemniej jednak zrobimy wszystko, żeby wywieźć stamtąd trzy punkty.
Uważasz, że jesteście dobrze przygotowani do tego starcia?
Staramy się dobrze przygotować do każdego meczu. Robimy co w naszej mocy, żeby być gotowi do walki i wierzę, że to wystarczy do zwycięstwa.
Gracie na wyjeździe, czy będzie to dla Was dodatkowym wyzwaniem?
Oczywiście, że najlepiej czujemy się u siebie, więc wyjazdowe mecze są często trudniejsze. Nie ma co ukrywać, że hala w Siedlcach jest specyficzna i znacznie różni się od naszego obiektu, ale niejednokrotnie graliśmy w różnych miejcach i myślę, że damy radę szybko się przystosować. Wierzę, że zagramy dobry mecz i uda się przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę.