W poniedziałek 14 listopada o godzinie 20:30 GKS Katowice rozegra wyjazdowe spotkanie 9. kolejki PlusLigi z BBTS-em Bielsko-Biała. Mecz będzie transmitowany w stacji Polsat Sport.
Efektowna wygrana 3:0 z Cuprum Lubin w hali OS Szopienice dała drużynie trenera Grzegorza Słabego ważne trzy punkty i komfort psychiczny przed kolejnym ważnym spotkaniem o ligowe punkty. Tym razem siatkarska GieKSa uda się do Bielska-Białej, gdzie zagra w meczu PlusLigi po raz pierwszy od ponad czterech lat. Rywalem naszej ekipy będzie miejscowy BBTS, beniaminek sezonu 2022/2023 PlusLigi, który do tej pory wygrał zaledwie jedno z ośmiu rozegranych spotkań fazy zasadniczej. Nalezy przy tym wspomnieć, że nasi najbliżsi rywale doznali bardzo dużej straty kadrowej, jaką było opuszczenie zespołu przez niemieckiego rozgrywającego Jana Zimmermana. Niemiec zdecydował się po kilku spotkaniach rozegranych w barwach BBTS-u na skorzystanie z oferty włoskiego Vero Volley Monza. Polski klub musiał sprowadzić następcę w postaci Francuza Pierre'a Pujola. Brak punktów i okupowanie ostatniego miejsca w tabeli ligi kosztował posadę holenderskiego trenera Ariego Brokkinga, którego w roli pierwszego trenera bielszczan zastąpił jego asystent Serhij Kapelus. Tym samym były zawodnik GieKSy w latach 2016-2018 po raz pierwszy w swojej karierze zmierzy się z naszym Klubem w roli pierwszego trenera zespołu PlusLigi.
- Nie uważam, że mecz z BBTS-em będzie należał do łatwych, bo w Bielsku zapewne zacznie działać słynny efekt nowej miotły związany z osobą nowego trenera. Myślę, że może on zadziałać właśnie na nasz mecz i to będzie bardzo ciężkie spotkanie dla nas. Na taki mecz musimy się nastawiać z pełną koncentracją, bo z Cuprum Lubin zagraliśmy dobrze i to napawa optymizmem, ale w Bielsku będzie ciężej - ocenił środkowy Piotr Hain w niedawnej rozmowie z GIEKSA TV. W okresie przygotowawczym do obecnego sezonu mierzylismy się z bielskim klubem dwukrotnie - oba starcia zakończyły się w pięciu setach, z tym że pierwszy z meczów, rozgrywany w ramach Góral Cup Beskidy, wygrali gracze BBTS-u, natomiast rewanż, który miał miejsce w hali OS Szopienice, zakończył się wygraną GKS-u Katowice.
Dodajmy, że po raz ostatni oba kluby zmierzyły się ze sobą w ramach rozgrywek PlusLigi w marcu 2018 roku, w hali OS Szopienice padł wtedy wynik 3:2 dla GKS-u Katowice, który zanotował zwycięstwo mimo przegrania dwóch pierwszych setów spotkania. Tamten mecz z pewnością pamiętają nie tylko trener Grzegorz Słaby, ale także Bartosz Mariański i Gonzalo Quiroga, którzy reprezentowali wtedy barwy naszego Klubu. Obecnie Barwy BBTS-u reprezentuje środkowy Dawich Woch, który występował w GKS-ie Katowice w sezonie 2018/2019, poza tym szczególną uwagę będzie należało zwrócić na mierzącego aż 213 cm amerykańskiego atakującego bielszczan Jake'a Hanesa, charakteryzującego się sporym zasięgiem w ataku i mocnym serwisem.
Początek poniedziałkowego meczu o godzinie 20:30. Relację LIVE jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej, a także na profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport. Serdecznie zapraszamy do kibicowania siatkarskiej GieKSie!
Przypominamy, że w sprzedaży są już bilety na najbliższe domowe spotkanie siatkarzy GKS-u Katowice! W sobotę 19 listopada zagramy w hali OS Szopienice z PGE Skrą bełchatów o godzinie 20:30. Więcej informacji na temat biletów TUTAJ.