Statystyka ligowych starć jest nieubłagana: GKS Katowice w swojej historii występów w PlusLidze nie wygrał ani razu z drużyną z Zagłębia Miedziowego. Mało tego, w dwóch ostatnich sezonach GieKSa nie zdobyła w starciach z Cuprum Lubin ani jednego punktu. Chęć przełamania niekorzystnej serii i pokonania dolnośląslkich rywali w najbliższą sobotę jest tym większa, że katowiczanie w trzech ostatnich spotkaniach nie schodzili poniżej pewnego poziomu i rozgrywali wyrównane, pięciosetowe boje, ale nie byli w stanie triumfować w tie-breaku. Wynikiem 2:3 kończyły się mecze z PGE Skrą Bełchatów, Treflem Gdańsk i Indykpol AZS-em Olsztyn. 

BILETY NA MECZ Z CUPRUM LUBIN W SPRZEDAŻY!

Jak zgodnie podkreślali nasi siatkarze, punkt zdobyty w olsztyńskiej Hali Urania cieszył, ponieważ GKS przegrywał w tamtym spotkaniu 0:2 i zdołał wystarczająco podnieść swoj poziom gry, ale porażka nikogo nie satysfakcjonowała. - Jesteśmy bojowi nastawieni na to spotkanie i mamy nadzieję, że Cuprum odczuje naszą presję od samego początku spotkania - mówił Kamil Kwasowski, natomiast Maciej Fijałek na pytanie, czy to, co prezentuje obecnie GieKSa, wystarczy na sobotnie starcie, odparł: - Zawsze można coś dołożyć lub zrobić lepiej. Najważniejsze, że przygotowujemy się bez problemów, atmosfera jest dobra, do tego gramy u siebie i na pewno będziemy gotowi na sobotę w stu procentach. Powinno być dobrze.

Drużyna Cuprum Lubin, której trenerem jest drugi trener męskiej reprezentacji Brazylii Marcelo Fronckowiak, po rozegraniu pięciu spotkań zajmuje 12. pozycję w tabeli PlusLigi i ma na koncie jedną wygraną. Pokonanie przez Miedziowych 3:2 PGE Skry Bełchatów zgodnie uznano za jedną z większych sensacji ostatnich tygodni PlusLigi. W pozostałych meczach Cuprum nie wiodło się tak dobrze, ale siatkarze z Lubina udowodnili meczami z Aluron Virtu CMC Zawiercie (2:3) czy Asseco Resovią Rzeszów (1:3), że są w stanie wnosić się na wyżyny dyspozycji i są wymagającymi rywalami dla każdego konkurenta w PlusLidze. Szczególną uwagę nalezy zwrócić na atakującego Cuprum, Jakuba Ziobrowskiego, obecnie trzeciego najlepiej punktującego gracza PlusLigi (86 pkt), a także środkowego Przemysława Smolińskiego, autora 11 punktowych bloków w tym sezonie. Sporo pozytywnych recenzji zbierają także przyjmujący, Bartosz Lipiński oraz rozgrywający swój pierwszy sezon na poziomie ekstraklasy Kamil Maruszczyk.

Początek sobotniego meczu o godzinie 17:30. Relację jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej oraz profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport News.

Do zobaczenia w hali OS Szopienice (ul. 11 listopada 16)! Poniżej znajduje się mapa z zaznaczonymi parkingami dla kibiców.





Obserwuj @GKSSiatkówka