GKS Katowice: Waliński, Usowicz, Jarosz, Vasina, Adamczyk, Saitta, Mariański (libero) oraz Krulicki, Domagała, Fenoszyn.
VC Barkom Każany Lwów: Gueye, Petrovs, Palonsky, Shchurov, Tupchii, Kovalov, Pampushko (libero) oraz Kucher, Dardzans, Mazenko, Holoven.
W domowym meczu 28. kolejki PlusLigi GKS Katowice podejmował ukraiński zespół VC Barkomu Każanów Lwów i był to mecz szalenie ważny dla obu stron. GKS potrzebował zwycięstwa, by zapewnić sobie utrzymanie w PlusLidze, a siatkarscy przedstawiciele Lwowa polowali na komplet punktów z myślą o awansie do play-offów, który był ich coraz bliżej.
Początek meczu był wyrównany – GKS co prawda psuł zagrywki, ale pewnie atakował po obronie i reagował wyblokiem na poczynania rywali, wśród których tradycyjnie wyróżniał się atakujący Tupczij (8:7). Po bloku Usowicza i wymęczonym, ale zasłużonym punkcie Vasiny prowadziliśmy 10:7, by potem stracić cztery punkty z rzędu na zagrywce Argentyńczyka Palonskiego. Nic dziwnego, że zdenerwowany trener Grzegorz Słaby poprosił wtedy o czas.
Set stał pod znakiem zepsutych serwisów przez obie ekipy i mocnych blok-autów z lewej strony siatki (13:13, 15:16). Luciano Palonsky zadbał o to, by jego zespół zyskał 3 punkty przewagi, a GKS starał się o odrobienie strat i przełamanie czujnego bloku, w czym upatrywaliśmy szansy po bardzo dobrych zagraniach na siatce Sebastiana Adamczyka. Ukraiński rywal odzyskał 3 punkty prowadzenia dzięki dobrej grze rozgrywającego Petrovsa i mocnej zagrywce (18:21). Katowiczanie nie zdołali zmienić scenariusza tej partii, którą zakończył as Tupczija i nieudany serwis Damiana Domagały (20:25).
GKS wszedł w drugiego seta z nową energią i dotrzymywał kroku ukraińskim rywalom, zwłaszcza pod kątem precyzyjnych piłek dogrywanych na lewą stronę siatki (6:5). Zaczęliśmy nabierać wiatru w żagle po energetycznych atakach Vasiny i Jarosza i mimo niewykorzystanych piłek za darmo od rywali mieliśmy cały czas inicjatywę w naszych rękach, a obronami w polu popisywał się Bartosz Mariański. Do tego ważnego asa na 15:12 dla GieKSy dołożył sprytnym zagraniem Waliński.
Punkt zagrywką dołożyła także Lukas Vasina, co pozwoliło nam myśleć o wyrównaniu rezultatu w setach. Barkom zmniejszył straty do dwóch „oczek”, ale odpowiedzieliśmy na to perfekcyjnym atakiem Jarosza po wymuszonym dograniu i asem Domagały, do tego challenge wykazał w ważnym momencie dotknięcie siatki przez środkowego rywali. Partię zakończył wynikiem 25:19 nieudany serwis Tupczija.
GieKSa chciała pójść za ciosem, korzystając z nieco zachwianej postawy rywala, ale zaczęliśmy od wyniku 3:6 po zablokowanych akcjach Walińskiego i Jarosza, co spotkało się z szybką reakcją trenera GKS-u. Zaczęliśmy odrabiać straty dzięki skutecznym obronom akcji przeciwników, a remis 8:8 stał się faktem po wygranym challenge'u po serwisie Walińskiego. Do tego rozkręcał się w ataku Lukas Vasina, co nie uszło uwadze trenera Krastinsa wzywającego swój zespół na przerwę. Blok Saitty i as Jarosza (co ciekawe, po zagrywce typu float) dały nam czteropunktowe prowadzenie, które wyraźnie zirytowało rywali.
Pojawiła się szansa dla GKS-u na uzyskanie prowadzenia w meczu i widać było, że nasz zespół swobodnie i z radością realizuje swoje założenia, a do tego po naszej stronie była wideoweryfikacja (20:15). Rywal z Ukrainy wrzucił wyższy bieg w dłuższych wymianach i zmniejszył naszą przewagę po asie Palonskiego i bloku Gueye. Po asie i ataku w kontrze Tupczija zrobił się remis po 22 i zrobiło się nerwowo, bo koniec końców graliśmy na przewagi. W niej kluczowy okazał się udany atak Palonskiego i błąd GieKSy po przyjęciu nad siatkę, po którym Kowaliow zdobył punkt na 28:26 dla Barkomu.
Pozostało nam uczucie ogromnego rozczarowania wypuszczeniem okazji z rąk i walka o tie-breaka. W pierwszych akcjach seta postraszyliśmy rywali Usowiczem i szybkimi rozegraniami po przyjęciu, ale ci odpowiedzieli punktami Francuza Gueye (5:5) i precyzją Palonskiego w ataku po bloku. Blok Usowicza na Tupcziju i as Walińskiego dały nam trzypunktowe prowadzenie i poczucie większej pewności siebie, ale cały czas musieliśmy zachować koncentrację (12:10), ponieważ po drugiej stronie boiska szalał Argentyńczyk Palonsky. Po autowym ataku Tupczina GKS wygrywał 17:12 i zamierzał nie zmarnować po raz drugi uzyskanej przewagi w tym meczu, tym bardziej, że Barkom grał coraz bardziej chaotycznie. Po kolejnych doskonałych uderzeniach Jakuba Jarosza i asie Domagały na 22:15 byliśmy już prawie pewni grania w tie-breaku, co stało się faktem po ataku Vasiny między blok i siatkę na 25:18!
Zaczęliśmy decydującej partii od piekielnie mocnych ataków i serwisów obu ekip, Lukas Vasina niezmiennie robił swoje w ataku (3:3), podobnie jak Tupczij i Kowaliow po stronie Barkomu. Po pomyłce Walińskiego w ataku i naszym gorszym przyjęciu przegrywaliśmy 7:5 i trener Grzegorz Słaby musiał szybko reagować przerwą, żeby nie dopuścić do większej przewagi ukraińskiej drużyny. Zmienialiśmy strony przy dwóch punktach przewagi Barkomu i musieliśmy w tym momencie wyraźnie podnieść poziom grania. Po błędach Palonskiego i Szczurowa odzyskaliśmy prowadzenie (10:9) i oglądaliśmy nerwową, wyrównaną walkę w decydujących wymianach meczu. Losy tego nerwowego spotkania rozstrzygnęły się po dwóch idealnych zagraniach w ataku Walińskiego, które poprzedziły nasze precyzyjne interwencje w obronie (15:13)!
MVP: Lukas Vasina (GKS)
W poniedziałek 8 kwietnia o godzinie 17:30 siatkarska drużyna GKS-u Katowice zmierzy się w hali OS Szopienice z Bogdanką LUK Lublin w ramach 30. kolejki PlusLigi. Serdecznie zapraszamy do hali OS Szopienice i do wspierania z trybun siatkarzy naszego Klubu!
Bilety można zakupić na stronie internetowej bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00 oraz w Oficjalnym Sklepie GKS Katowice (Katowice, Bukowa 1A). W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
Waliński po dwóch obronach! WYGRYWAMY!!!
Waliński! Meczowa!
Jarosz, Waliński... Ale nadziewamy się na blok. Francuz Gueye leży na boisku, ale już wraca do grania.
Vasina! Jeszcze dwa!!
A jednak trafia w boisko Kowaliow, choć początkowo były wątpliwości.
Tym razem zagrywka Domagały w sieci.
Vasina przyjął średnio, ale uderzył po bloku pewnie.
Wasyl Tupczij wraca do tłuczenia w ataku.
Punkt dla nas!
Kolejna pomyłka w ataku naszych przeciwników, którzy sprawdzają akcję Palonskiego.
Myli się Szczurow poważnie w ataku! Remis!
Nieczyste zagranie Palonskiego przy walce o piłkę nad taśmą.
Bezbłędny w ataku jest środkowy Gueye.
Rywale też psują serwis, widać po nich zmęczenie grą.
Zagrywka Adamczyka w siatce, zmiana stron przy przewadze gości.
Zatrzymujemy blokiem Tupczija! Brawo Adamczyk!
Kosztowna pomyłka Walińskiego po zachwianym przyjęciu. Czas dla GieKSy.
Vasina nie ma dnia w polu zagrywki.
Saitta odpowiada kiwką.
Bardzo, bardzo szczęśliwa zagrywka Szczurowa nas zmyliła.
Aj, była szansa na dwa punkty przewagi, ale Jarosz nadziewa się znowu na blok Kowaliowa.
Tupczij wrócił na swój poziom skuteczności.
Tak jest, Vasina zdaniem sędziów atakował po bloku!
Mocno, mocno w ofensywie. Jarosz atakuje na wysokiej skuteczności.
Petrovs trafił Usowicza zagrywką.
Mozna było obstawiać w ciemno, ze Vasina zapunktuje jako pierwszy.
Zaczynamy piątego seta!
Gramy piątego seta, Vasina przedarł się przez blok!
Kowaliow mocno po naszym bloku.
Jakub Jarosz korzysta z akcji po oddanej piłce i walczymy o 5. seta!
Vasina, kiedy już ma piłkę do mocnego ataku między blokującymi, po prostu robi 100 procent roboty.
Nie zapunktował Waliński z drugiej linii, zrobił to Kowaliow.
Palonsky obija nasz blok mimo gorszego przyjęcia w swojej ekipie.
Domagała z asem!
I jeszcze raz Jarosz, który uderzył precyzyjnie po skosie co do milimetra!
Mariański ratuje akcję i Jarosz mógł spokojnie obić dłoń Mazenki.
Długa akcja z obronami pod bandami LED na korzyść Palonskiego i Barkomu.
Teraz nasz kapitan uderzył z lewej strony i nie pomylił się.
Pomyłka Jarosza zaraz po chaotycznym dograniu Barkomu, niepotrzebnie podaliśmy rywalom rękę.
Obustronne błędy na zagrywce.
I to jest autowy atak Tupczija po przyjęciu!
Vasina nie miał szans się pomylić z drugiej linii przy tak dopieszczonej piłce.
Adamczyk korzysta z piłki przechodzącej.
Vasina w swoim stylu kiwa z góry, obrona Barkomu bez szans.
Waliński blisko obrony uderzenia Ilji Kowaliowa.
Mamy blok Adamczyka na Tupcziju, tak jest!
Luciano Palonsky na razie jest nie do zatrzymania przez nas.
Spokojnie przyjęcie i punktuje środek GieKSy.
Czas dla rywali po ataku Jarosza.
Usowicz zastopował Tupczija!
Punktowa zagrywka Walińskiego!
Palonsky ma swój moment w tym meczu. Kolejny techniczny atak po obronie zespołu.
Ukraińcy otrząsnęli się z pierwszych akcji, Gueye w natarciu.
Nasz kapitan teraz bez błędu.
Długa akcja zakończona niestety błędem ataku Jarosza.
Wracamy po małych zawirowaniach technicznych. Gueye skutecznie.
Kapitalna akcja Usowicza, ale to był gwóźdż!
Zaczynamy od żółtej kartki dla Mariańskiego, bo emocje między zawodnikami obu ekip były dość duże.
Kosztowny błąd GieKSy i atak Kowaliowa, który kończy seta.
Rozpędzony Palonsky zdobywa kolejne oczko.
Błąd zagrywki u Petrovsa.
Decyzja utrzymana, piłka setowa dla rywali..
Niestety, Vasina atakuje sytuacyjnie w aut. Ale będzie challenge.
Teraz zagrywka w siatkę gości.
Asa serwuje francuski środkowy Barkomu.
Dwie kapitalne obrony Mariańskiego, ale zagramy na przewagi.
Piłka setowa po pewnym ataku Jarosza po przyjęciu!
Atak z szóstej strefy Palonskiego kończy się powodzeniem. Będą nerwy w końcówce.
Ale odpowiadamy Jakubem Jaroszem!
Atakujący Barkomu zrobił niemal w pojedynkę remis w punktach.
As serwisowy Tupczija w narożnik...
Blisko byliśmy obrony po ataku Gueye ze środka.
Mazenka na nasze szczęście psuje serwis.
Zrobiło się groźnie, Gueye zatrzymał kontrę Jarosza po obronie.
Barkom się nie poddaje, Tupczij obija piłkę o nasz blok delikatniej niż zwykle.
Teraz pomyłka zagranicznego przyjmującego.
Luciano Palonsky zagrał asa.
Vasina złapał blok, wygrywamy challenge!!
Piłka do Walińskiego na drugą linię i punkt dla GKS-u. Bawimy się siatkówką.
Wyraźnie spadła skuteczność ukraińskiej ekipy.
Wściekły atak Tupczija po bloku.
Perfekcyjnie przyjmujemy i Jarosz robi swoje.
Kolejny punkty GieKSy, Palonsku oberwał piłką po głowie od Walińskiego.
Mazenko psuje serwis.
Drugi raz Kowaliow zatrzymał blokiem Jarosza.
I dokłada asa Jarosz floatem!
Blok Davide Saitty!
Jarosz dobrze w asekuracji po oddanej piłce przez Barkom, Vasina raz jeszcze!
Idziemy równo punktowo, Mazenko atakuje nad blokiem.
Czech poprawił się w kolejnej wymianie.
Vasina wybrał zły kierunek w ataku i nadział się na blok rywala.
Rozkręca się GieKSa, Saitta uwiesił się na Usowiczu w podzięce za udany atak.
TAK! Mamy remis!
Czy Waliński zagrał asa?
Vasina mocno po obronie Mariańskiego! Odrabiamy.
Jarosz po bloku z wystawy zza pola gry... Uff, piłka wychodzi w aut.
Brak błędu przekroczenia linii środkowej po stronie rywali.
Korekta zagrania do Tupczija i punkt gości.
Ukraińcy mieli spore problemy z przebiciem piłki na drugą stronę po obronie.
A jednak była w boisku.
Palonsky myli się w ataku z drugiej linii? Sprawdzimy.
Dobre przyjęcie mocnej zagrywki Barkomu i spokojnie obijamy blok po zewnętrznej.
Mocny blok Kowaliowa na Jaroszu. Będzie czas dla GKS-u.
Druga próba Walińskiego w ataku zablokowana.
Atakujący Barkom kończy na pojedynczym bloku.
Atak Tupczija w blok i antenkę.
Klasyczny atak Vasiny oburącz.
Wet za wet, teraz rozkręca się Palonsky w ataku.
Na początek nieudany serwis Walińskiego i punkt Usowicza chwilę potem.
Tupczij psuje serwis, wygrywamy seta!
Kowaliow trafił z lewej flanki.
As numer dwa Domagały, piłka setowa!
Siatki dotknął rywal!
Sprawdzamy, czy Waliński dotknął siatki.
Asa serwuje Domagała!
Podwójna zmiana w GieKSie.
Waliński dogrywał przez całe boisko do Jarosza, a ten jak nie uderzył!
Poprawka ukraińskiego przyjmującego.
Kowaliow pomylił się w ataku sytuacyjnej piłki, mamy blok!
W tej długiej akcji najsprytniejszy okazał się atakujący z pierwszej piłki Gueye. Iskrzy pod siatką między Vasiną a Francuzem. Przerwa dla GKS-u.
AS Lukasa Vasiny!! Przerwa dla gości.
Dokładamy kolejne nieudane zagrywki do statystyk obu drużyn.
Jarosz! Idealnie dograna piłka.
Szczurow poszedł mocno środkiem, nie napotkał dużego oporu.
Gueye zdegustowany zmarnowaną zagrywką.
Wideoweryfikacja potwierdza nasz punkt.
Chytra zagrywka Walińskiego i mamy asa!
Wygrywamy ważną akcję dzięki dwóch obronom Mariańskiego!
Gueye w tym ataku zmieścił dużo sportowej złości.
Saitta z drugiej piłki!
Palonsky z szóstej strefy, zmylony nasz blok.
Waliński odnajduje się w sytuacjach, kiedy musi uderzać po ciasnym skosie.
Mocarnie atakuje Tupczij na prawej stronie.
Wszystko zaczyna się od skutecznej obrony GieKSy. Vasina mija górą blok rywali!
Jarosz dostał idealną piłkę do mocnego ataku po prostej.
Była piłka oddana za darmo... i Adamczyk posyła piłkę w aut.
To była dobra akcja, ale myli się minimalnie Vasina.
Co za obrona i co za atak Jarosza z miejsca!
Zerwany atak Tupczija, potem Jarosz za lekko... Ale koniec końców nasz kapitan oszukał obronę rywala!
Idealne zagranie do Czecha i mamy punkt!
Tupczij atakuje po przerzucie piłki przez całe boisko, nie do zatrzymania.
Przyspieszona piłka na lewą stronę do skutecznego Kowaliowa.
Waliński najpierw przytrzymany blokiem, potem już skutecznie.
Akcja Ukraińców w ponowieniu po bloku i poprawił się Kowaliow.
Dużo oglądamy dziś piłek zagrywanych w siatkę.
Pogubił się Tupczij w bloku przy typowym technicznym zagraniu Vasiny o blok.
Luciano Palonsky bez kłopotu po naszym bloku.
Vasina wyciągniętą ręką obija blok Barkomu.
Szybki rewanż, Kowaliow mocno po ostrym skosie.
Gueye zaczyna od zagrywki w sieć.
Koniec seta po nieudanej zagrywce Domagały.
Nieudana zagrywka Tupczija.
As Tupczija i piłka setowa dla rywali.
Mocarny atak Kowaliowa po skosie.
Bezkompromisowy atak Vasiny po bloku z rozegrania Saitty z kolan.
Wyblok Adamczyka w kontrze, ale piłka trafia w aut po ataku rywali.
Decyzja utrzymana po challenge'u. Czas dla GKS-u.
Oddana piłka na drugą stronę po naszym przyjęciu, Kowaliow mija górą nasz blok.
Zmylony blok GieKSy przez rozgrywającego Barkomu Petrovsa.
Adamczyk zatrzymał Tupczija!
Adamczyk idzie na przebój środkiem.
Powtórka zagrania w ataku do Tupczija, atakujący zmusza nas do błędu w obronie.
Skuteczny potrójny blok na Palonskym!
Broni Mariański w polu, ale Vasina zatrzymał się w sytuacyjnej akcji na bloku.
Luciano Palonsky znowu mocno po naszym bloku, trzyma wynik Barkomowi.
Jarosz idealnie po bloku z lewej strony.
Podbity atak GieKSy i rywale przebili piłkę w wolne pole.
Palonsky obił sprytnie blok Jarosza.
Ale Usowicz zaatakował równie skutecznie i ładniej od Francuza w tej akcji.
Przypomniał o sobie środkowy z Francji Mousse Gueye.
Spadło tempo meczu przez błędy serwsiowe.
Błędy na zagrywce Szczurowa i Jarosza.
Jarosz ucieka od piłki odbitej od bloku i wychodzącej w aut.
Przestój GieKSy zakończony blokiem i czas dla naszej ekipy.
Odrobili straty lwowianie na zagrywce Argentyńczyka.
Palonsky trafił zagrywką Adamczyka.
Duże trudności GKS-u w obronie, ale Vasina jednak dobrze obija punkt. A rywale nie wykorzystali łatwego freeballa i to się zemściło.
Usowicz nie zaatakował po przyjęciu, ale za to jak zablokował!
Palonsky atakuje w górę po bloku, Waliński nie sięga piłki w obronie.
Może się podobać nasza postawa w ataku. Waliński nie do zastopowania.
Bronimy akcję rywali, ale Jarosz nie przebija piłki na drugą stronę.
Sprytna zagrywka Saitty i potem wygrywamy walkę na siatce.
Czeski skrzydłowy GieKSy jest w gazie.
Tupczij pewnie po skosie.
Kapitalna obrona GieKSy i kończy Waliński po skosie!
Adamczyk oszukał blok gości w finezyjny sposób.
Trzecia z rzędu nieudana zagrywka GieKSy...
Jarosz na czystej siatce, brawo!
I jeszcze raz pewnie Vasina.
Usowicz zagrywa w sieć.
Vasina może nie przyjął dobrze, ale poprawił się w akcji na bloku.
Na początek nasz błąd dotknięcia siatki.
Znamy wyjściowe zestawienia. Mecz poprowadzą Tomasz Flis i Maciej Kolendowski.