Enea Czarni Radom: Buszek, Meljanac, Rajsner, Ostrowski, Formela, Todorović, Nowowsiak (libero) oraz Hofer, Gniecki, Gomułka.
GKS Katowice: Jarosz, Saitta, Adamczyk, Usowicz, Waliński, Vasina, Mariański (libero) oraz Domagała, Mielczarek, Kvalen, Fenoszyn.
W wyjazdowym meczu 27. kolejki PlusLigi graliśmy na wyjeździe z Enea Czarnymi Radom, a biorąc pod uwagę, że tylko wygrana z nami dawała radomianom teoretyczne szanse na utrzymanie się w PlusLidze, należało się spodziewać bardzo wymagającego boju. Doszło do jednej zmiany w szóstce GieKSy w porównaniu z ostatnim meczem, Sebastian Adamczyk zastąpił na środku siatki Bartłomieja Krulickiego.
Nie zaczęliśmy tego meczu dobrze, ponieważ po asie Meljanaca i blokach Rajsnera oraz Todorovicia gospodarze wygrywali 5:1, co skłoniło trenera Grzegorza Słabego do skorzystania z czasu. Radomianie utrzymywali czteropunktową przewagę do czasu sprytnego ataku Walińskiego po palcach, bloku Usowicza na Meljanacu i precyzyjnego obicia piłki o blok przez Jarosza (8:8), wtedy to trener Kantor musiał wzywać zespół do siebie. Mieliśmy szansę na objęcie kontroli wydarzeń na parkiecie, ale przez dłuższy czas utrzymywał się remis, przełamany dopiero asem Formeli na 14:12 dla rywala. GKS stracił skuteczność z akcji po przyjęciu, co nie uszło uwadze trenera korzystającego z przerwy przy wyniku 16:13 dla radomian.
Po raz kolejny musieliśmy gonić wynik i czteropunktową stratę, napędzając się udanymi akcjami w obronie. Po bloku Vasiny na Meljanacu przegrywaliśmy 18:20 i walczyliśmy o przełamanie wyniku, jednak Czarni okazali się pewniejsi w obronie i bardziej precyzyjni w kontrze. Po autowej zagrywce Vasiny przegraliśmy pierwszego seta 21:25. W kolejną partię weszliśmy lepiej dzięki skutecznym obronom w polu i udanym kontrom Jakuba Jarosza (3:3), choć cały czas zbyt często posyłaliśmy zagrywki w siatkę. Choć spisywaliśmy się zauważalnie lepiej niż w secie numer jeden, a w bloku brylował Sebastian Adamczyk, nadal nie mogliśmy odskoczyć punktowo od ambitnie walczących w obronie rywali (9:10).
Po dwóch błędach w ataku GieKSy z rzędu i blok-aucie Buszka Czarni odzyskali prowadzenie. Do tego doszedł as Formeli na 15:12 dla rywala i nasz sztab musiał korzystać z czasu dwa razy w krótkim czasie, bo nasza sytuacja wyraźnie się pogarszała. Wróciły stare grzechy z pierwszego seta, a rywale korzystali ze stworzonych sobie szans po dobrym przyjęciu (20:16). Po przegranej wideoweryfikacji i kiwce Meljanaca za blok przewaga Czarnych wynosiła już 5 punktów i została ona utrzymana do końca partii, wygranej przez naszych przeciwników 25:20. Tym samym walczyliśmy o przedłużenie nieukładającego się dla nas pomyślnie meczu.
Po blokach Saitty i Adamczyka wygrywaliśmy 5:3 na start trzeciego seta, co nam pomogło w utrzymywaniu przewagi w pierwszej części partii. Oglądaliśmy ciekawy pojedynek dwóch środkowych bardzo skutecznych w ataku tego dnia, Adamczyka i Rajsnera. Po asie serbskiego atakującego Czarnych mieliśmy remis 10:10, po chwili dwukrotnie blokowany był Vasina i trzeba było korzystać z czasu przy dwupunktowej przewadze radomian, a także z podwójnej zmiany.
Po raz kolejny doszło do kosztownego dla nas przestoju w ofensywie (17:12), który przybliżał nasz rywali do końcowej wygranej. Mimo lepszego momentu rywala walczyliśmy do końca, po ataku z piłki przechodzącej Vasiny przegrywaliśmy 17:20, natomiast nadal brakowało skutecznej zagrywki. Cenne dla nas punkty zdobywał Lukas Vasina, ale ostatecznie radomianie doprowadzili sprawy do udanego dla siebie końca. Blok na Kvalenie dał wynik 25:20 i 3:0 dla rywali w całym meczu.
MVP: Konrad Formela (Czarni)
W czwartek 28 marca o godzinie 20:30 siatkarska drużyna GKS-u Katowice zmierzy się w hali OS Szopienice z VC Barkomem Każanami Lwów w ramach 28. kolejki PlusLigi. Serdecznie zapraszamy do hali OS Szopienice i do wspierania z trybun siatkarzy naszego Klubu! Informujemy, że ceny biletów wynoszą: 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy), 50 zł (rodzinny)
Bilety można zakupić na stronie internetowej bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00 oraz w Oficjalnym Sklepie GKS Katowice (Katowice, Bukowa 1A). W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
Blok na Kvalenie kończy mecz.
Gomułka na pojedynczym bloku. Piłka meczowa.
Raz jeszcze niezmordowany Vasina.
Gomułka z lewej flanki po bloku.
Vasina po bloku! Broniący Nowowsiak prawie staranował stanowisko komenatorów Polsatu Sport.
Zagrywka w siatkę Usowicza...
Vasina kończy wysoko dograną piłkę.
Kolejna autowa zagrywka GieKSy.
Walczymy! Vasina kończy przechodzącą piłkę,
Kvalen mimo trudnej sytuacji do ataku wykorzystał okazję do zapunktowania.
Blok Meljanaca na Jaroszu.
Niestety rywale wygrywają wideoweryfikację.
Sprawdzamy zagrywkę Domagały.
Meljanac nieuchwytny dla naszego bloku.
Nieudany atak Buszka po wcześniejszym bloku na nim i obronie Ostrowskiego.
Druga przerwa dla GKS-u.
Dotknięcie siatki po naszej stronie w ataku.
Wygrywamy challenge, to był udany atak Domagały.
Domagała i Fenoszyn na boisku.
Dwie obrony rywali i kończy Buszek w kontrze.
Załamanie naszej skuteczności. Czas dla GieKSy po bloku na Vasinie.
Pomknął Jarosz do obrony poza polem gry, ale punkt dla Czarnych po blok-aucie.
Vasina otarł piłkę o potrójny blok.
Teraz blok funduje nam Todorović, zatrzymując rozpędzonego Vasinę.
As Meljanaca.
Rajsner wyraźnie w gazie w ataku.
Czarni jakoś obronili atak Jarosza, ale poprawka Adamczyka - palce lizać.
Niestety Vasina zatrzymał się na potrójnym bloku gospodarzy.
Odpowiada Jarosz na punkt Ostrowskiego.
Jarosz wysoko i mocno po bloku w górę.
Pomyłka Walińskiego w ataku przechodzącej piłki.
Zmylony blok rywali, który skakał do Adamczyka, a atakował celnie Waliński.
Blok Czarnych przegrał z Vasiną.
Szybka riposta Czarnych na środku siatki.
A teraz blokuje Adamczyk!
Blokujemy Formelę!
Szybka piłka do Adamczyka po przyjęciu i mamy remis.
Rajsner nie dostał idealne piłki, ale poradził sobie w ataku.
Poprawka czeskiego przyjmującego w kontrze.
Rajsner zatrzymał blokiem Lukasa Vasinę.
Poprawił się przyjmujący Czarnych w kolejnej akcji.
Udany wyblok na Formeli i punktuje efektownie Jarosz.
Usowicz psuje zagrywkę.
Vasina w popisowym ataku na lewej stronie.
Autowy serwis Kvalena. Piłka setowa.
Atak na czystej siatce Konrada Formeli.
Rozpędzeni rywale kiwają nad naszym blokiem.
Adamczyk mocno ze środka.
Niestety, to był jednak aut.
Waliński skutecznie zawija atak do linii bocznej.
Ostrowski kończy po dobrym dograniu na środek.
Bez szans przy próbie obrony ataku Meljanaca.
Adamczyk szczęśliwie wepchnął piłkę między blok i sieć.
Zablokowany Jarosz.
Autowy serwis Domagały.
Radość GKS-u po ataku Vasiny, który przełamał wyraźnie obronę Czarnych.
Waliński w siatkę zagrywką.
Jakub Jarosz obija ręce Todorovicia.
Niestety, asa zagrał Formela i drugi czas dla GieKSy.
Jarosz nie przebija się na lewej stronie. Znowu załamanie naszej skuteczności.
Buszek obija nasz blok po tym, jak mieliśmy kłopoty w przyjęciu. Czas dla GieKSy.
Błąd niesionej piłki po naszej stronie, remis.
Jednak aut.
Sprawdzamy atak Walińskiego - po bloku czy nie?
Meljanac obija ręce Walińskiego w bloku.
Waliński technicznie atakuje w trzeci metr.
Adamczyk nieuchwytny w ataku.
Formela kończy dogranie na atak z drugiej linii.
I jeszcze jeden blok Adamczyka!
Brawa dla Adamczyka za skuteczną akcję w bloku!
Blok Ostrowskiego na Usowiczu, mamy remis.
Błyskawiczne dogranie do Rajsnera, który kończy.
Najpierw zaatakował dobrze Waliński, potem utrzymujemy piłkę w grze i Vasina wciska między blokującymi!
Niestety nie pomagamy sobie serwisem.
Tak jest! Jarosz kończy po obronie Walińskiego. Sędzia Michlic uspokaja zawodników obu drużyn.
Po ataku Jarosza rywalem bronili aż za bandami LED, ale na próżno.
Według sędzi dopuszczamy się błędu w obronie piłki po wybloku.
Piłka długo nie chciała wpaść w pole aż do ataku Vasiny.
Przyjmujemy na drugą stronę, Ostrowski kończy.
Przegrywamy seta.
Sprawdzamy zagrywkę Vasiny.
Jeszcze gramy. Obronił piłkę Jarosz i Vasina miał okazję do blok-autu.
Jarosz w siatkę serwisem, piłka setowa dla rywala.
Rywale zagrywają w siatkę.
Niewykorzystana akcja GKS-u po przyjęciu i kończy w kontrze Gomułka.
Teraz przebija się atakujący gospodarzy.
Precyzyjne zagranie Vasiny w wolne pole.
Waliński nie trafia zagrywką.
Co za blok Vasiny na atakującym Czarnych!!
Nieudane serwisy po obu stronach.
Kapitalne obrony po obu stronach siatki, Jarosz obija blok!
Dobrą piłkę na środek dostał Ostrowski.
Waliński obija ręce rywali przy piłce wracającej po obronie.
Blok zatrzymał sytuacyjnie atakującego Meljanaca.
Nie jest dobrze. Asa zaserwował Rajsner.
Drugi punkt Buszka z rzędu po obronie przeciwników. Już cztery punkty przewagi miejscowych.
Nie udał się nam atak z drugiej linii, Buszek znowu obija ręce Saitty. Czas dla GKS-u.
Była szansa na punkt, ale Jarosz nadział się na podwójny blok.
Nie udała się kiwka Walińskiego, powiodło się z zagraniem do Adamczyka.
As Konrada Formeli.
Według sędzi Buszek trafił po bloku w taśmę i w aut.
Rozpędzony Vasina przebija się przez blok.
Cały czas remis. Usowicz prawie zdążył do kiwki w trzeci metr.
Co z tego, że Meljanac wybronił, skoro Vasina uderzył nie do obrony z piłki przechodzącej.
Teraz trafia pewnie Meljanac.
Waliński z asem!
Jarosz pokazał, jak się atakuje z lewej strony.
Długa akcja, w której poszanowaliśmy piłkę i remisujemy po ataku Jarosza. Czas dla Czarnych.
Tak jest! Blok na Meljanacu atakującym z lewej strony!
Waliński trafił po palcach! Zmniejszamy straty.
Jarosz bez litości na prawej stronie.
Ponowienie ataku po stronie radomskiej i trafia po skosie Meljanac.
Pewnie ze środka atakuje Usowicz.
Nieporozumienie w obronie po wybloku ataku Buszka.
Lukas Vasina spokojnie obija nasz blok.
Nieudany serwis Jarosza.
Pewnie przez lewe skrzydło idzie teraz Vasina.
Szybko o czas prosi nasz trener. Teraz był blok Todorovicia.
Blokowany przez Rajsnera był Vasina.
Asa serwuje Nikola Meljanac.
Formela mija nasz blok po zewnętrznej.
Jarosz idealnie na pojedynczym bloku.
Meljanac obija nasz blok na wysokiej piłce, Saitta nie sięga w obronie.
Znamy już wyjściowe składy. Mecz będą sędziować Agnieszka Michlic i Piotr Skowroński.