Jastrzębski Węgiel: M'Baye, Fornal, Patry, Macionczyk, Huber, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Jóźwik, Sedlacek.
GKS Katowice: Waliński, Domagała, Adamczyk, Usowicz, Vasina, Saitta, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Jarosz, Fenoszyn, Krulicki.
W meczu 20. kolejki PlusLigi graliśmy na wyjeździe z Jastrzębskim Weglem, aktualnym mistrzem Polski. W składzie gości doszło do jednej ważnej zmiany, z racji kontuzji rozgrywającego Benjamina Toniuttiego okazję do debiutu w JW miał Jarosław Macionczyk. Do szóstki meczowej GieKSy po urazie wrócił Lukas Vasina, a na ataku po raz kolejny oglądaliśmy Damiana Domagałę.
Zaczęliśmy mecz od trzech punktowych bloków i napędzaliśmy się z kolejnymi udanymi wymianami oraz obronami (3:5). Widać było, że mistrzowie Polski bez swojego podstawowego rozgrywającego nie czują się najpewniej i staraliśmy się to jak najlepiej wykorzystać w skutecznej kontrze. Od stanu 6:10 jastrzębianie zaczęli odrabiać straty, sprawiając nam kłopoty w akcji po przyjęciu i zmniejszając straty do dwóch oczek, a po dwóch obronach gospodarzy z rzędu i ataku Rafała Szymury po skosie na tablicy pojawił się wynik 12:12.
Katowiczanie zeszli z tonu w polu serwisowym i pozwolili faworytom meczu na odzyskanie kontroli nad grą, ale wynik wciąż był przez dłuższy czas remisowy. GieKSa stanęła przed szansą walki o wygraną w pierwszym secie i po precyzyjnym ataku Walińskiego po dograniu Mariańskiego (20:22) byliśmy od tego o krok. Piłkę setową dał nam świetny tego dnia w kluczowych wymianach Waliński, który chwilę potem świetnym uderzeniem z prawego skrzydła dał nam wygraną 25:23 w pierwszej partii!
Wchodziliśmy w drugiego seta z dobrym nastawieniem i skutecznością, napędzani blokami Vasiny i Adamczyka, a w szeregach rywali losy wymian nierzadko ratował dobrze nam znany Rafał Szymura (4:4). Miejscowi wyszli na skromne prowadzenie po udanych zagraniach Hubera w ataku i Macionczyka na zagrywce, natomiast po asie Fornala na 10:7 trener Słaby musiał interweniować 30 sekundami przerwy i zmianą na ataku. Jednak od tego momentu gospodarze z Tomaszem Fornalem na czele wykorzystali pełnię swojego potencjału i po serii bloków oraz skutecznych zagrań w kontrataku wygrywali już 16:9, wykorzystując każde nasze potknięcie. Zdołaliśmy odrobić część strat dzięki dobrej obronie, z tym że jastrzębianie byli już wystarczająco rozpędzeni do doprowadzenia spraw do końca i nie dali nam szans na zmianę scenariusza partii. Seta wynikiem 25:18 dla JW zakończył autowy serwis Wiktora Mielczarka.
Widać było, że jastrzębianie podchodzą do trzeciego seta na wysokim poziomie energi i determinacji, staraliśmy się im dorównać, kończąc wszystkie możliwe okazje do zapunktowania (4:5). Wróciliśmy na dłuższy moment do swojej dobrej gry z pierwszego seta ze skutecznym Walińskim i pewnością w kontrze, ale wtedy dwie kontry Patry'ego i as Fornala sprawiły, że przegrywaliśmy 7:10 i konieczna była przerwa dla naszej ekipy. Zdołaliśmy zmniejszyć dystans punktowy do zera (12:12) po genialnych zagraniach w ataku i bloku Łukasza Usowicza oraz realizacji naszej strategii gry w kontrze. Nasza sytuacja pogorszyła się po bloku Fornala na 17:14 dla przeciwników i to zmusiło trenera Słabego do skorzystania z drugiej przerwy, a także wprowadzenia na parkietu duetu Jarosz-Fenoszyn. Nasi rywale byli w stanie utrzymać cztery punkty przewagi do końca partii i objęli prowadzenie w setach po skutecznym ataku Jeana Patry'ego (25:20).
W czwartym secie na boisku pojawił się Jakub Jarosz. Po widowiskowych zagraniach Saitty na rozegraniu i pojedynczym bloku Vasiny prowadziliśmy 6:3, by chwilę później za sprawą próbki geniuszu Popiwczaka i Fornala remisować po 6. Perfekcyjna odpowiedź GieKSy, którą zainicjowali Adamczyk i Usowicz, sprawiła, że wygrywaliśmy 10:7 i trener Mendez musiał prosić o czas. Ciężar gry wziął na siebie Tomasz Fornal i za jego sprawą jastrzębianie doprowadzili do remisu 12:12, podkręcając temperaturę szalonej partii.
Nasi rywale agresywnie starali się odrobić dwupunktową stratę do naszego zespołu, co udało im się po dwóch punktach Patry'ego i nieudanym zagraniu Jarosza (17:16). Po naszym dotknięciu siatki traciliśmy do gospodarzy trzy punkty i czekało nas duże wyzwanie. Gracze Jastrzębskiego Węgla w ostatnich wymianach seta wzmocnili swój blok i serwis, koniec końców wygrali seta 25:19 i mecz 3:1.
MVP: Jarosław Macionczyk (JW)
W sobotę 10 lutego o godzinie 20:30 siatkarska drużyna GKS-u Katowice zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w ramach 21. kolejki PlusLigi. Z tej okazji prezentujemy promocję biletową związaną z obchodami jubileuszu 60-lecia GKS-u Katowice i urodzinowym tygodniem GieKSy, przypadającym na przełom lutego i marca br. Po przekroczeniu określonego progu frekwencji na spotkaniu z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, przy sprzedaży biletów na kolejny domowy mecz siatkarskiej GieKSy z Indykpolem AZS-em Olsztyn będzie obowiązywała zniżka na bilety:
➤ 600 widzów - obniżka cen biletów o 10 procent
➤ 800 widzów - 20 procent
➤ 1000 widzów - 30 procent.
Bilety można zakupić na stronie internetowej bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00 oraz w Oficjalnym Sklepie GKS Katowice (Katowice, Bukowa 1A). W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
Koniec meczu.
Teraz pomyłka Jóźwika.
As Jóźwika i piłka meczowa.
Blok Sclatera na Vasinie.
Blokowany Domagała po wymagającej wystawie, Waliński nie utrzymuje piłki w grze.
Skutecznie odpowiadamy w akcji po przyjęciu.
Szymura po bloku.
Wracamy do skuteczności Usowicza.
Najbardziej widowiskowa wymiana tego meczu i dotykamy siatki...
M'Baye kończy przechodzącą piłkę.
Wraca do gry Domagała. Czas dla GKS-u Katowice.
Bronimy się za polem gry, ale nie utrzymaliśmy piłki w grze.
Jastrzębianie znowu na prawe, znowu Patry.
Waliński przedziera się przez ścianę nad taśmą.
Gonią wynik rywale, Patry bije po lewej.
Zerwał atak Marko Sedlacek, prowadzimy dwoma punktami. Wraca Szymura.
Robimy, co możemy w obronie, ale kończy Patry.
Najpierw Adamczyk, potem Waliński na pojedynczym bloku!
Błąd przyjęcia i Fornal kończy przechodzącą.
Blok Hubera na Lukasu Vasinie.
Nieudana zagrywka Jarosza.
Trudności w przyjęciu i Fornal teraz punktuje blokiem.
Przerwana nasza seria, Fornal idzie mocno przez blok.
I jeszcze raz! Vasina nie daje szans!
Dobry wyblok i kontruje Adamczyk.
Myli się M'Baye na środku.
Asa notuje Łukasz Usowicz!
Nieudane zagranie do Jarosza, JW na prowadzeniu.
Broni Popiwczak, kończy efektownie Fornal.
Był blok na Vasinie i nie wyratowaliśmy się po uderzeniu piłki o siatkę.
Co za pojedynczy blok Vasiny!!
As Walińskiego!
Jarosz trafia w kontrze!
Waliński kończy wystawę jednorącz Saitty!
Na dobre się przebudził w tym meczu Fornal.
Jarosz skutecznie po bloku.
Perfekcyjne dogranie do Hubera.
Adamczyk wyczuł intencje Sedlacka!
Gospodarze zaczynają od bloku.
Zaczynamy 4. seta z Jaroszem na prawym skrzydle.
Jean Patry kończy seta.
Usowicz spisał się na wystawie, Jarosz obija o blok.
Kolejny nieudany serwis i piłka setowa.
Nie pomagamy sobie serwisem.
I znowu skutecznie Marko Sedlacek obok naszego bloku.
Waliński celował w linię boczną zagrywką, chybił.
Odpowiada po bloku nasz kapitan.
Jarosz skrzywił się z bólu po obronie, boleśnie wygięło mu kciuk. Ale wraca do grania.
Dobre zagranie na lewe do pewnego Walińskiego.
Odgwizdane dotknięcie siatki przez nasz zespół.
Podwójna zmiana w naszych szeregach.
Blok na Walińskim.
Blok Fornala i trzy punkty przewagi JW. Czas dla GKS-u.
Niestety mylimy się teraz w ofensywie.
Patry mieści się po prostej.
Cios za cios, Waliński oszukał blok JW kiwką w drugi metr.
I znowu remis po blok-aucie Vasiny.
BLOK Usowicza!
Na kłopoty Usowicz.
M'Baye zaskoczył nas szybkim atakiem w ósmy metr.
To nie była łatwa piłka, ale Domagała pokonał potrójny blok.
Najpierw atak Vasiny z wracającej piłki, potem odpowiedź Sedlacka po obronie jastrzębian.
Czas dla GieKSy po kolejnym punkcie francuskiego atakującego gospodarzy.
As Tomasza Fornala.
Dobry wyblok na Sedlacku, ale kontruje nas Patry.
Patry po bloku Domagały w aut.
Szybkie dogranie do Marcina Walińskiego i kolejny punkt.
Waliński zaskoczył efektownym, technicznym zagraniem w trzeci metr.
Dobrze Domagała po obronie, kolejna dobra akcja GieKSy.
I to jest wyraźna pomyłka rywali na lewej stronie siatki w ataku.
Usowicz wzorowo ze środka.
Rozrzucony blok i Fornal kończy z pipe'a.
Domagała pewnie w kontrze po dograniu Walińskiego.
Vasina nie kończy dwóch dograń na lewe, korzysta z tego Sedlacek.
Adamczyka zagrywką w sieć.
Huber mija ręce Adamczyka w bloku, nie bez trudu.
Zaczniemy trzeciego seta w tym samym zestawieniu, co w pierwszym secie.
Mamy remis w meczu.
Usowicz pewnie po bloku.
Waliński serwuje w siatkę.
I jest blok Usowicza na prawej stronie!
Piłka w boisku po ataku Vasiny z drugiej linii.
To już się nie udało naszemu rozgrywającemu.
Fenoszyn trafił zagrywką w uciekającego z ustawienia Patry'ego!
Tomasz Fornal blokuje na prawej stronie mimo mało dogodnej pozycji w locie.
Asa notuje Mateusz Jóźwik.
Jarosz nie trafił w blok ani w boisko, 7 punktów przewagi gospodarzy.
Fornal na pojedynczym bloku bez pomyłki.
Waliński po bloku.
Pomyłka Saitty, któremu piłka wyślizgnęła się z rąk.
Patry przechodzi przez nasz podwójny blok.
Doskonała postawa GieKSy w obronie i Usowicz zmniejsza straty.
Dobra obrona i Waliński nie miał trudności z zapunktowaniem.
Potrójny blok zatrzymał Vasinę w kontrze.
Widowiskowa odpowiedź Fornala z drugiej linii.
Pewny atak Jarosza.
Norbert Huber po rękach naszych blokujących.
Przerywamy serię mistrzów Polski, Vasina skutecznie.
Challenge przyznał rację rywalom, to był kolejny as Fornala.
Challenge nas nie uratował, udana obrona Popiwczaka przy parkiecie.
Pojedynczy blok Sedlacka na Domagale. Wejdzie za niego Jarosz.
As Tomasza Fornala, nie do obrony. Czas dla GKS-u.
Huber znów obok naszego bloku.
Błyskawiczna odpowiedź GieKSy na środku siatki.
Pozwalamy Macionczykowi na asa.
Brutalnie Huber po prostej.
Kłopoty w odbiorze zagrywki, ale Saitta pewnie do Usowicza i punktujemy.
Fornal w kontrataku jednak skutecznie wybija po naszym bloku na aut.
Ależ piękny pojedynczy blok Adamczyka na Szymurze!
Waliński chciał zagrać sprytnie za blok, ale trafił w aut.
Vasina atakował właściwie bez bloku, co ułatwiło zadanie.
Domagała po bloku, piłka leci spokojnie na aut.
Szymura, dobrze nam znany, znowu uratował akcję JW.
Vasina z blokiem na Patrym!
Piękne zagranie do Usowicza i równie piękny atak po prostej.
Techniczne zagranie do Szymury po obronie z głębi pola i punkt dla rywali.
Waliński i kończymy!
A teraz czas dla GieKSy.
I znowu Moustapha M'Baye prawie na czysto.
Czas JW na wytrącenie nas z rytmu.
Waliński na potrójnym bloku!!
M'Baye trafia po rękach Usowicza.
Serwis rywali w sieć. Jeszcze dwa!
Nie udało się wyprowadzić kontry po wybloku, choć Waliński starał się bardzo.
Precyzyjny atak Walińskiego po dograniu Mariańskiego! Czas dla rywali.
Vasina i ważny punkt po bloku przed startem najważniejszego okresu seta.
Kolejne autowe zagrywki.
Patry tym razem z lewej strony po bloku.
Domagała po bloku, kolejny ważny punkt.
Nie zatrzymaliśmy blokiem Patry'ego.
I to jest as Walińskiego!
Fornal znalazł sposób na zmieszczenie piłki w wolnej strefie.
Popiwczak nie był w stanie obronić akcji Domagały.
Szymura po raz kolejny skutecznie.
Nieudane zagrywki obu ekip.
Decyzja zmieniona na naszą korzyść.
Jastrzębianie wybronili uderzenie Walińskiego, potem Vasina myli się w kontrze. Sprawdzamy na kamerach.
Szymura blokuje Domagałę i prowadzą mistrzowie kraju.
Dwie obrony gospodarzy i Szymura doprowadza do remisu atakiem po skosie.
Było blisko bloku Vasiny na Jeanie Patrym.
Vasina skutecznie przepchnął blok na lewej flance.
Huber pewnie ze środka.
Poprawka Usowicza ze środka.
Blok Fornala na Vasinie atakującym z drugiej linii.
Niedokładne przyjęcie, ratujemy się, ale Domagała zrywa atak.
Bronimy kiwkę, ale nie przebijamy się na drugą stronę.
Szymura w aut serwisem.
Bronią rywale atak Domagały, Szymura obija nasz blok.
Korzystamy z bałaganu po stronie rywala, Waliński obija blok.
Usowicz blokuje potężnie M'Baye!
Oszukany blok JW, Waliński po skosie.
Zagrywka Vasiny według kamer wideoweryfikacji nie znalazła się w boisku.
W aut zagrywką Domagała.
Blokowany Jean Patry!
Efektowne zagranie Walińskiego w rozegraniu zza pola gry i Vasina oszukał blok.
Adamczyk wciska się między siatkę i blok.
I blok na Huberze!
Skutecznie blokujemy atak z pipe'a!
Asa notuje Jarosław Macionczyk.
Fornal nie skończył pierwszej akcji, nie wykorzystaliśmy elementu zaskoczenia po udanej obronie.
Startujemy.
Za chwilę zaczynamy spotkanie, witamy obie drużyny na boisku.
Znamy wyjściowe składy drużyn.
Witamy przed startem wyjazdowego meczu w Jastrzębiu-Zdroju.