GKS Katowice: Jarosz, Saitta, Waliński, Vasina, Adamczyk, Usowicz, Mariański (libero) oraz Fenoszyn, Domagała, Mielczarek, Kvalen, Krulicki.
Projekt Warszawa: Szalpuk, Bołądź, Semeniuk, Firlej, Tillie, Wrona, Wojtaszek (libero) oraz Stępień, Weber.
W domowym meczu 17. kolejki PlusLigi walczyliśmy z Projektem Warszawa, jednym z zespołów aspirujących do medali mistrzostw Polski, w którego składzie oglądaliśmy tak uznanych zawodników jak Kevin Tillie, Taylor Averill czy znany dobrze w Katowicach Jan Firlej. W wyjściowej szóstce GieKSy oglądaliśmy parę środkowych Adamczyk – Usowicz, natomiast w podstawowych składzie Projektu zabrakło kontuzjowanego Averilla.
GKS nie zaczął tego meczu dobrze, rywale prowadzili już 1:4 po punktach Szalpuka i Tilliego, katowiczanom brakowało elementu zaskoczenia obrony stołecznej ekipy. Trener Grzegorz Słaby musiał prosić o przerwę przy sześciopunktowej przewadze rywali, ponieważ nie mieliśmy w tym fragmencie meczu siły przebicia w ofensywie. Poprawiliśmy swoją skuteczność w kontrze w momencie, w którym Projekt realizujący swoją taktykę w bloku prowadził 11:5 i kontrolował wydarzenia na boisku. Efektownie broniący Damian Wojtaszek wraz zresztą ekipy Projektu nie pozwalał nam na łatwe punkty, a GKS nie miał recepty na widowiskowe kontry przyjmujących i środkowych z Warszawy (7:16). Straty zmniejszyły się po dwóch nieudanych akcjach Bołądzia i asie Jarosza, wtedy to trener Graban zarządził czas dla warszawian. Przyjezdni otrząsnęli się po przestoju i zrobili nam sporo krzywdy zagrywkami Tilliego i Semeniuka, ale na to odpowiedzieliśmy równie efektowną zagrywką Domagały (17:21). Mimo ambitnej walki GieKSy set padł ostatecznie łupem warszawian po asie Szalpuka i ataku Jurija Semeniuka z piłki przechodzącej (18:25).
Na starcie drugiego seta w obliczu naszym olbrzymich kłopotów w przyjęciu przy serwisie Szalpuka na boisko wszedł Jonas Kvalen. Dopiero blok-aut Jarosza dał nam przełamanie przy wyniku 1:6. Pojawiały się przebłyski w postaci bloku Usowicza czy technicznych zagrań Vasiny, w końcu po bloku Kvalena coś odblokowało się w postawie naszej ekipy i trener Graban musiał korzystać z czasu po asie serwisowym Vasiny na 7:11. W ten sposób mogliśmy zacząć prowadzić granie punkt za punkt, jednak warszawianie otrząsnęli się po tych ciosach i chwilę później mieliśmy czas dla GieKSy przy wyniku 15:9 dla rywali po bloku na naszym norweskim przyjmującym. Gracze Projektu złapali GKS na przestoju i wykorzystali to bez skrupułów punktowym blokiem, powiększając prowadzenie do ośmiu punktów, a tym samym nie pozwalając naszej drużynie na odbudowanie swojej gry. Ostatecznie druga partia skończyła się wynikiem 14:25 po mocnym ataku Szalpuka poprzedzonym przez blok na Vasinie.
Na trzeciego seta wychodziliśmy z Krulickim, Walińskim i skutecznym tego dnia Domagałą z myślą o przedłużeniu spotkania. Celne ataki tego atakującego sprawiły, że nieźle rozpoczęliśmy seta ostatniej szansy (7:4) i Projekt nie miał przewagi na starcie. Goście odrobili straty na zagrywce Semeniuka i znowu zaczęli nas straszyć blokiem, na co odpowiadaliśmy aktywnością Lukasa Vasiny próbującego technicznych zagrań przy siatce. Do tego mieliśmy oparcie w Domagale, po którego ataku po bloku i pomyślnej wideoweryfikacji wygrywaliśmy 11:9, a ważne asy dołożyli chwilę potem Waliński i Krulicki, co dało nam prowadzenie 16:13. Niestety chwilę potem musieliśmy korzystać z czasu po zagrywkach Semeniuka, które wyrównały wynik, ale nadal byliśmy w grze o seta mimo przewagi oponentów w polu serwisowym.
O kolejną przerwę musiał prosić trener Słaby po autowej zagrywce Vasiny i przestrzelonym uderzeniu Walińskiego, po którym Projekt wyszedł na prowadzenie 20:19. Goście nie oddali już wypracowanej przewagi, wykorzystali swoje szanse w ofensywie i zamknęli mecz po bloku Bołądzia oraz autowym serwisie Jarosza.
MVP: Andrzej Wrona (Projekt)
W sprzedaży są już bilety na domowy mecz 19. kolejki PlusLigi, w którym GKS Katowice zmierzy się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie (niedziela 28 stycznia, godz. 17:30). Bilety można zakupić na stronie internetowej bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00 oraz w Oficjalnym Sklepie GKS Katowice (Katowice, Bukowa 1A). W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
Jarosz w aut zagrywką, koniec meczu.
Domagała! Gramy jeszcze.
Blok na Walińskim i mamy piłkę meczową.
Mocno po skosie Tillie.
Trafiamy po akcji z drugiej linii.
Zablokowany Damian Domagała.
Mariański nie przyjmuje zagrywki Szalpuka.
Wyraźnie w aut Waliński, prowadzą goście i czas dla GieKSy.
Mocno autowa zagrywka Vasiny.
Dobra obrona w polu i kontrę kończy pewnie Vasina!
As Jana Firleja...
Teraz przebija się przyjmujący Projektu.
Mamy blok na Szalpuku!
Nie trafił po prostej Bołądź!
As Semeniuka i znowu remis... Czas dla GKS-u.
Nie utrzymaliśmy piłki po zagrywce Semeniuka i szybki atak gości nad siatką.
Szalpuk bez kłopotu atakuje po głowie jednego z naszych graczy.
I jeszcze asa po taśmie dał Krulicki! Przerwa dla Projektu.
Środek, druga linia, mamy to!
Asa notuje Waliński!
Punkty Vasiny i Tilliego.
Tym razem nie pomogły nam kamery, to był atak autowy GKS-u.
Projekt oparł siłę ataku na swoim atakującym.
To był tak po bloku!!
Znowu remis, Domagała nad blokiem po przymusowym dograniu na prawe.
AS SERWISOWY Vasiny!
Decyzja podtrzymana na naszą korzyść.
Vasina pewnie obił blok Projektu, gracze rywali zaskoczeni.
Teraz wzorowo Vasina!
Blok na Vasinie atakującym po dograniu zza pola gry i mamy niestety remis.
Szalpuk obija nasze ręce w bloku.
Ale ma dzisiaj dzień Damian Domagała!
Wykazał się Bołądź w trudnej pozycji do ataku po skosie.
Dobra kontra Domagały, potem asa zagrywa Marcin Waliński!
Tillie obok pojedynczego bloku.
Brawo Damian Domagała!
Duża pomyłka Firleja przy dograniu jedną ręką.
Damian Domagała 5/5 w ataku!
Bołądź po bloku.
Na trzecią partię w szóstce GieKSy Waliński, Krulicki i Domagała.
Szalpuk między blokującymi, koniec seta.
Blok na Vasinie po wcześniejszej obronie Projektu i piłka setowa.
Fenoszyn w siatkę.
Kevin Tillie trafia w boisko.
Teraz dobry atak Domagały.
Nie powiodło się Domagale pomaganie w przyjęciu.
Niewiele zabrakło do skutecznego bloku Usowicza.
Akrobatycznie zagranie do pewnego Wrony.
Damian Domagała na boisku i korzysta on z dogrania na prawe skrzydło.
Blok na Usowiczu.
Blokuje Tillie, kolejny słabszy okres gry GiekSy. Wejdzie Fenoszyn.
Niewykorzystana obrona i to się mści po ataku Wrony.
Kvalen nadział się na blok. Czas dla GieKSy.
Bołądź mocno po bloku, nie do obrony.
Zabawił się Saitta z Adamczykiem, jest punkt ze środka.
Brawa dla Kvalena za obronę, ale Wrona kończy dłuższą wymianę.
Niewiarygodne! Drugi as Vasiny z rzędu!
As Lukasa Vasiny! Czas dla Projektu.
Blok Kvalena na Szalpuku!
Kolejny punkt GieKSy na lewej stronie siatki.
Długa akcja zakończona atakiem Szalpuka po bloku. Saitta niebezpiecznie się przewrócił, ale bez obaw.
Długo się dobijaliśmy do pomarańczowego, ale udało się dzięki Vasinie.
Zagrywka Tilliego wpada nam w pole.
Werdykt bez zmian.
Nieczyste uderzenie Semeniuka w ataku, ale w linię. Będziemy sprawdzać.
Usowicz pokazał się w bloku na prawej stronie!
Przebił się Kvalen, ale potem Bołądź przełamał pojedynczy blok Vasiny.
Przełamanie po blok-aucie Jarosza z jednej nogi.
Wrona i kolejny punkt Projektu. Duże kłopoty GKS-u.
Dużo chaosu po obu stronach, kończy ostatecznie Kevin Tillie.
Drugi as Szalpuka. Czas dla GieKSy, która znowu niedobrze wchodzi w seta.
A trzeci po zagrywce Szalpuka... Wejdzie Jonas Kvalen za Walińskiego.
Drugi punkt rywali po celnym ciosie Boładzia.
Kolejny pokaz obrony Projektu. Blok na Walińskim.
I wracamy do grania.
Semeniuk z przechodzącej, koniec seta.
Wrona ze środka i mamy piłkę setową.
Usowicz z krótkiej, brawo.
Przyjmujący Projektu poprawia asem.
Teraz punkt Szalpuka.
Kapitalna zagrywka Domagały!
Mamy kłopoty w przyjęciu, ale Domagała robi swoje po bloku. Wracają Jarosz i Saitta.
W końcu! Punkt jest nasz.
Kolejna bardzo długa wideoweryfikacja...
Adamczyk kończy ze środka.
Trudna zagrywka Semeniuka i błąd odbicia u Fenoszyna.
Dotykamy siatki, szkoda skutecznej obrony Mariańskiego.
Vasina pewnie punktuje po bloku.
Asa notuje Kevin Tillie. Podwójna zmiana w GieKSie.
Tym razem zagrywka kapitana GieKSy w siatce.
Kolejny autowy atak rywali, zmniejszamy straty!
I to był AS naszego kapitana! Czas dla rywali.
A teraz sprawdzamy zagrywkę Jarosza.
Długa wideoweryfikacja, punkt został po naszej stronie.
Drugi raz z rzędu atakujący Projektu myli się.
Atak Bołądzia po antence, punkt dla nas.
Blok na Adamczyku, ratujemy akcję, ale potem Tillie kończy. Drugi czas dla GieKSy.
Dwie ładne dla oka obrony rywali i splasował skutecznie Tillie.
Kolejna zabawa Projektu w ofensywie, Szalpuk efektownie zbija z szóstej strefy.
Jarosz trafił w pojedynczy blok i zdobył punkt.
Widowiskowe zagranie Firleja do Wrony mimo kłopotów po zagrywce Walińskiego.
Szalpuk w aut zagrywką.
Szalpuk szczęśliwie, ale trafia w wolne pole na opadającej piłce.
Bołądź bezlitośnie po skosie.
Nareszcie! Adamczyk korzysta z dobrego dogrania po wielu próbach przebicia się przez blok.
Dwie nieudane wystawy do Adamczyka, a potem Waliński trafia po taśmie w aut.
Kolejny raz nie punktujemy po obronie, a zrobił to środkowy Semeniuk.
Czech tym razem trafia między blokujących.
Była okazja po obronie, ale Lukas Vasina trafia jednak w siatkę.
Nasz kapitan poprawił się w akcji po powrocie na parkiet.
Zerwany atak Jarosza i o czas musi prosić trener Słaby, bo nasza gra wygląda nie najlepiej.
Obroniony atak Adamczyka, a Szalpuk obija nasz potrójny blok tak, że piłka trafia w sufit.
Trudna zagrywka Usowicza, ale Bołądź obija nasz blok.
Przebijamy się na drugą stronę, Vasina brutalnie po bloku. Ale sprawdzamy.
Nie idzie nam. Kontra Projektu po obronie i punktuje z drugiej linii Artur Szalpuk.
Zły start GieKSy. Autowy atak Vasiny.
Nadzialiśmy się na skuteczny podwójny blok rywali.
Kevin Tillie zdołał obić ręce Jarosza w bloku.
Zaczynamy!
Znamy wyjściowe zestawienia, mecz poprowadzą sędziowie Damian Lic i Piotr Kasprzyk.
Witamy przed startem meczu z Projektem Warszawa w ramach 17. kolejki. Nasi siatkarze wystąpią po raz pierwszy w specjalnych, jubileuszowych kompletach koszulek z okazji 60-lecia GKS-u Katowice.