VC Barkom Każany Lwów: Petrovs, Palonsky, Szczurow, Tupczij, Kowaliow, Gueye, Pampuszko (libero) oraz Dardzans, Hołoweń, Szewczenko, Kanajew.
GKS Katowice: Usowicz, Saitta, Jarosz, Krulicki, Vasina, Kvalen, Mariański (libero) oraz Waliński, Fenoszyn, Domagała.
W meczu 13. kolejki PlusLigi GKS Katowice po raz pierwszy w swojej PlusLigowej historii występował w Wieluniu, gdzie mierzył się z ukraińskim Barkomem Każanami Lwów. Siatkarze trenera Grzegorza Słabego zamierzali zdobyć punkty na koniec siatkarskiego roku 2023 i tym samym przeskoczyć w ligowej tabeli Cuprum Lubin. Na parkiet w Wieluniu wyszła ta sama meczowa szóstka GieKSy, która pokonała niedawno w trzech setach zespół z Radomia.
GKS zaczął pierwszego seta od przegrywania 1:4 po blokach Szczurowa, który miał nosa do naszych opcji w ataku. Rywale z Ukrainy notowali ważne punkty środkiem, natomiast naszej drużynie brakowało skuteczności w kontrataku mimo starań. Po ustabilizowaniu przyjęcia zaczęliśmy powoli odrabiać straty po bloku i asie serwisowym Usowicza (10:9), a po zagrywce Jakuba Jarosza doprowadziliśmy do remisu po 11.
Chwilę potem przy Szczurowie w polu zagrywki Barkom Każany odskoczył na cztery punkty, na co musiał reagować przerwą trener Grzegorz Słaby. Szkoleniowiec zdecydował się wprowadzić na parkiet aż trzech nowych graczy, Walińskiego, Domagałę i Fenoszyna (17:12). Nowi gracze dali impuls GieKSie, która zmniejszyła straty do trzech punktów, jednak gospodarze lepiej prezentowali się w każdym elemencie gry, zwłaszcza we własnej akcji po obronie. Serwisy Jarosza i Vasiny sprawiły, że miejscowi stracili impet (23:21) i o czas musiał prosić Ugis Krastins. Katowiczanie walczyli do ostatniej piłki, ale dwa udane ataku Tupczija zakończyły partię wynikiem 25:22 dla Barkomu.
Na drugiego seta wyszliśmy z Marcinem Walińskim na przyjęciu w miejsce Kvalena. Tę część meczu zaczęliśmy lepiej, od prowadzenia 3:2 dzięki dokładniejszej grze po własnym przyjęciu i punktom Jakuba Jarosza. Nie nacieszyliśmy się tym długo, ponieważ po autowym ataku Vasiny i asie świetnie spisującego się środkowego Moussy Gueyego to Barkom zaczął obejmować inicjatywę (9:9), a my broniliśmy swoich zdobyczy punktowych. Trener Słaby zarządził czas po kontrze Tupczija na 12:10 dla przeciwników, widząc, że ukraiński zespół może nabrać wiatru w żagle i szybko doprowadziliśmy do remisu po 13.
GieKSa wygrywała dłuższe akcje i broniła zaciekle, zachowując szanse na przełamanie Barkomu w dalszej części seta po soczystym ataku Jarosza i punkcie Vasiny po obronie (16:18). Niestety chwilę po nim rywal zanotował cztery oczka z rzędu, w tym po dwóch blokach i straciliśmy komfort gry. Ukraińscy rywale także się mylili w ataku, co sprawiło, że GKS wrócił na prowadzenie 22:20 po bloku Krulickiego na Tupcziju. Dokończyliśmy dzieła, wygrywając 25:21 po serii serwisów Vasiny i ataku Walińskiego po bloku!
Zaczęliśmy trzecią partię piorunująco, bo od zasłużonych trzech punktów z rzędu, potwierdzając, że wygrany set napędził nas energetycznie. Siatkarze klubu z Lwowa odpowiadali akcjami skutecznego w ataku Kowaliowa, a po bloku na Jaroszu był już remis po 5, co potwierdzało nierówną formę obu zespołów w tym spotkaniu. Po zwycięskich wymianach, których bohaterem był skuteczny Usowicz, objęliśmy prowadzenie 11:8, korzystając z przestoju gospodarzy, którzy odpowiadali ofensywą duetu środkowych Gueye-Szczurow. Trener Krastins próbował coś poradzić na słabszą dyspozycję drużyny na prawym skrzydle, która dała nam wynik 15:11 w połowie seta.
Aktywność środkowych GKS-u i niepewność ukraińskich rywali po własnym przyjęciu pozwalała nam utrzymywać korzystny wynik (16:19, 17:21). Gospodarze zaczęli doganiać nas punktowo dzięki dobrym zagraniom rezerwowych wprowadzonych na boisko i po akcji Dardzansa wygrywaliśmy tylko 22:21. Opanowaliśmy nerwy i wygraliśmy tę partię 25:21 dzięki serwisom Jarosza i pewnej ręce Lukasa Vasiny na lewej flance.
Miejscowi wyszli na czwartego seta z dwoma zmianami w wyjściowej szóstce – Dardzansem i Szewczenką - i z celem niepozwolenia nam na zamknięcie meczu (3:1). Po zwycięskim challenge'u i pewnym minięciu bloku przez Walińskiego doprowadziliśmy do remisu 6:6 i nieco uspokoiliśmy swoje poczynania po niepewnym starcie. Po precyzyjnym ataku Vasiny między blok i siatkę oraz jego asie serwisowym prowadziliśmy 13:10 i od tego momentu szukaliśmy kolejnych szans na przełamanie ukraińskich przeciwników, którzy nie zamierzali zwalniać tempa.
As Walińskiego sprawił, że wygrywaliśmy 17:13, nie pozwalaliśmy sobie na błędy i przy przeciętnie grających w tym momencie rywalach pojawiła się szansa na ważne trzy punkty. Barkom zdołał wielkim wysiłkiem w obronie zmniejszyć nasze prowadzenie do dwóch oczek (19:21). Ale co się odwlecze... Najpierw as Damiana Domagały, potem Saitty i wygraliśmy w czterech setach!
MVP: Lukas Vasina (GKS)
W sprzedaży są już bilety na mecz GKS-u Katowice z Cuprum Lubin, który odbędzie się w czwartek 4 stycznia 2024 roku o godzinie 18:32. Będzie to pierwszy domowy mecz naszych siatkarzy w Nowym Roku - zapraszamy! Bilety można zakupić na stronie bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00, a także w Oficjalnym Sklepie GKS-u Katowice. W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
AS SAITTY! Wygrywamy za trzy punkty!
Szewczenko w sieć zagrywką i piłka meczowa!!
Przerwa dla naszej ekipy. Zostały dwa punkty.
Nie dał się zastopować Francuz Gueye.
As Damiana Domagały!!
Nie radzą sobie gracze Barkomu po naszym blok-aucie.
Rywale cudem bronią piłkę po ataku Krulickiego, a potem Vasina się myli...
Mousse Gueye poszybował w ataku.
Blok Gueye, ale dotykają siatki w bloku gospodarze! Wielkie uff...
Rywale zgarniają piłkę przechodzącą po obronie Jarosza.
Kolejny błąd i kolejne zmiany w ekipie z Ukrainy.
Waliński nie utrzymał w grze dobrze atakowanej piłki po skosie.
Nasi gracze chyba kupili aut po ataku Dardzansa.
Asa notuje Waliński, tak jest!
Jarosz z lewej strony, jesteśmy w lepszej sytuacji przed drugą połową seta.
Kolejna akcja Barkomu prawą stroną, atakujący rywali dobrze przymierzył obok bloku.
Waliński pewnie po bloku.
Szewczenko nad naszym blokiem.
Oddychamy z ulgą, Saitta krzywił się po obronie ataku Dardzansa, ale stał o własnych siłach.
Punktowa zagrywka Vasiny!
Pilnowaliśmy piłki w górze, ale rywal odpowiada blok-autem Szewczenki.
Wykorzystana szansa GieKSy, Vasina wciska piłkę między blok i siatkę!
Trochę brakuje nam teraz pewnej wprowadzającej zagrywki.
Jarosz jeszcze raz, teraz soczyście po skosie.
Ważna akcja wygrana po blok-aucie Jarosza, dobra obrona Walińskiego.
Usowicz znowu atakuje pewnie z pierwszego tempa.
I znowu po rękach Dardzans.
Waliński mija blok i mamy remis!
Wygrywamy challenge, to było boisko po ataku Vasiny.
Gueye ze środka.
Dardzans dobrze wszedł w mecz, gra lepiej niż Tupczij.
Jarosz mija technicznie blok Barkomu.
Nieudana zagrywka Jarosza.
Vasina z pierwszym dobrym atakiem po zmianie stron.
Nie bronimy ataku Dardzansa.
Teraz zapunktował Kowaliow.
Ukraińcy zaczynają od punktu ze środka.
I znowu Vasina, wygrywamy w meczu 2:1!
Jarosz znowu kapitalnie zagrywa, kończy w kontrze Vasina! Piłka setowa dla naszej ekipy.
Kończy Dardzans i niestety rywal dogania nas punktowo.
Szczurow z punktem w akcji po naszej obronie spod band reklamowych.
Akcja bez punktu, to była skuteczna obrona stopą z naszej strony.
Cała drużyna prawie rzuciła się na sędziego, gdy ten orzekł, że nie obroniliśmy ataku rywali.
Petrovs z autowym serwisem.
Szczurow przeczytał nasze zamiary i blokuje Jarosza. Tracimy dystans.
Wyratowali się gospodarze po ataku Usowicza, szczęśliwie atakuje Szewczenko z jednego kroku.
Szalenie nieudana akcja Barkomu po zachwianym przyjęciu. Czas dla rywala.
Francuz nie powtórzył korzystnego zagrania.
Asa zagrał Gueye w linię boczną, jest groźniej...
Środkowy GieKSy rehabilituje się w ataku.
Usowicz rozgrywał do tyłu... oj, to chyba było niepotrzebne.
Dardzans posyła zagrywkę w aut.
Ważna akcja wygrana przez rywali, Dardzans obija nasz blok po tym, jak nie wykorzystaliśmy ataku. Przerwa dla GKS-u.
I znowu pewnie atakuje Krulicki, korzystamy z dobrego przyjęcia.
Blok Krulickiego, ależ refleks!
Nie było bloku GieKSy, co oznacza, że powiększamy prowadzenie! Czas dla miejscowych.
Barkom nie ratuje się po słabym przyjęciu, Kowaliow wyrzuca atak w aut.
Vasina musiał pewnie zakończyć to wysokie dogranie piłki.
Punkt zdobywa Szewczenko, który niedawno pojawił się na parkiecie.
Pierwsze tempo z Usowiczem i mamy punkt.
Nieudane przyjęcie GKS-u, nie ratujemy tej piłki mimo interwencji Saitty.
Petrovs idealnie zagrywa do skutecznego Szczurowa.
Szaleje Usowicz w ofensywie, to nas cieszy.
Nie idziemy za ciosem, Waliński blokowany na lewej stronie.
Wychodzimy z opresji, Usowicz na posterunku w ataku!
Vasina znowu szaleje, atak z drugiej piłki i z drugiej linii.
Gueye dostał idealną piłkę pod rękę.
Przebija się Waliński po bloku zaraz po tym, jak Krulicki pomógł w przyjęciu.
Gramy nierówno, ale teraz pewnie atakujemy przez strefę Palonskiego w bloku.
I mamy remis po bloku na Jaroszu.
Nieudana akcja z drugiej linii do Walińskiego.
Kowaliow staje się liderem Barkomu w ataku.
Jarosz nie daje szans rywalom, którzy byli zaskoczeni naszym wyprowadzeniem akcji.
Poprawka dogrania na lewą stronę i Vasina nie daje szans na obronę.
Obroniona piłka po bloku na Vasinie, ale punktuje tak czy siak Kowaliow.
Vasina kończy wracająca piłkę!
W aut atakuje Szczurow.
Ryzykowne, ale skutecznie zagranie do Usowicza w ataku.
Waliński na koniec!
Vasina myli się w serwisie, ale brawa dla Czecha za serię.
AS Lukasa Vasiny, co za końcówka!
Jeszcze jeden! Brawo, Królik!
BLOK GieKSy na prawym skrzydle!
Tupczij przesadził z siłą ataku.
Krulicki dobrze reaguje na piłce przechodzącej, remis!
Czeski skrzydłowy GieKSy kończy trudną piłkę.
I jeszcze blok na Vasinie... Przerwa dla GieKSy.
W aut uderza nasz kapitan po prostej.
Jarosz zablokowany przez Kowalowa, remis.
Vasina nie trafia technicznie po potrójnym bloku, rozpaczliwie zapunktował w odpowiedzi Palonsky.
Czas dla rywala, Vasina zdobywa punkt obroną!
I jeszcze raz Jarosz po skosie! Prowadzimy w tym secie.
Szalenie trudna akcja, ale wygrywamy ją po dwóch obronach z rzędu!
Usowicz dobrze wystawia po obronie... ale blokowany był Lukas Vasina.
Włoch poprawił się teraz na rozegraniu i Jarosz zapunktował aż miło.
Druga nieudana wystawa do Jarosza i tracimy punkt.
Łukasz Usowicz też atakuje pewnie i celnie.
Ciasny skos w ataku skutecznego Palonskiego.
Davide Saitta kiwa z drugiej piłki.
W aut uderza Tupczij!
Ważna akcja wygrana po długiej przeprawie, Waliński kończy szybkie dogranie.
Dwa punkty przewagi Barkomu po kontrze, czas dla GKS-u.
Znów rewelacyjnie w ataku spisuje się Gueye.
Ratuje nas siatka dotknięta przez środkowego rywali.
Kowalow dostał przypadkowo po głowie od Jarosza.
Saitta do skutecznego Usowicza.
Przedarł się Usowicz mimo starań Szczurowa.
As Gueyego...
Po obronie Mariańskiego było blisko powodzenia, ale Vasina sytuacyjnie atakuje z drugiej linii w aut.
Spokojny i pewny pipe do Vasiny.
I znowu sieknął mocno z lewej strony Ilja Kowaliow.
Dużo szczęścia, to był aut.
Według sędziów autowa zagrywka Tupczija, sprawdzamy.
Mariański nie podbił drugiej akcji z rzędu, Saitta miał do siebie pretensje za nieudane dogranie do Walińskiego.
Atak Jarosza nie do obrony, miał mnóstwo miejsca po prostej.
Mocna odpowiedź Kowaliowa.
Przedarł się Krulicki na środku.
Wystawiał Waliński do Vasiny, ale Szczurow nie pozwolił na skuteczny atak.
Challenge na naszą korzyść, nie było obicia bloku.
Bardzo autowy atak Tupczija!
Jarosz kończy pewnie atak po bloku.
Wspomniany niżej "Kipek" serwuje w siatkę.
Marcin Waliński zmienia Jonasa Kvalena w składzie GieKSy na drugiego seta.
Atakujący Barkomu kończy seta.
Waliński przyjął, Vasina skończył.
Nie bronimy mimo starań ataku Tupczija, piłka setowa dla Barkomu.
Ależ zagrywka Vasiny, jeszcze gramy!
Akrobatyczny atak hakiem Lukasa Vasiny.
Dotykamy siatki, a była szansa na kolejny punkt.
Dobra zagrywka Jarosza ułatwiła nam zadanie, Vasina mija blok.
Efektowny blok Krulickiego w akcji sytuacyjnej!
Wracają Saitta i Jarosz.
Domagała nie przebił się przez potrójny blok Barkomu.
Nieudane zagrywki po obu stronach.
Tupczij mimo trudnej sytuacji kończy akcję kiwką oburącz.
As Marcina Walińskiego!
Vasina wzorowo punktuje z drugiej linii.
Domagała serwuje w siatkę.
Francuski środkowy Barkomu znowu z punktem w ataku.
Asa po taśmie dokłada Tupczij. Potrójna zmiana w GKS-ie.
Kolejna wymiana ciosów pełna obron, zakończona przez Mousse Gueyego.
Przełamujemy serię gospodarzy punktem Kvalena.
Czas dla GKS-u Katowice, znowu mamy spore kłopoty w przyjęciu.
Minimalnie autowa piłka.
Błąd ataku Lukasa Vasiny i pogarsza się nasza sytuacja. Ale sprawdzamy.
Rywale odskakują na dwa punkty po serwisie Szczurowa.
Ważny as Jarosza!
Zabawił się Krulicki na wysokim zasięgu.
Długa i wyczerpująca akcja, ale zakończona atakiem w antenkę Jarosza.
Asa notuje Usowicz!
Wasyl Tupczij mocno boje po prostej.
Jakub Jarosz dostał perfekcyjną piłkę do ataku, odrabiamy pomału straty.
Blok na środku siatki Usowicza!
Nie korzystamy z kontry, a rywale znowu punktują środkiem.
Nieudana zagrywka Tupczija.
Francuz Gueye wykorzystał dobre dogranie.
Blok Krulickiego na prawej stronie!
I znowu w ataku szaleje Szczurow.
Krulicki przebija się przez środek siatki.
Szczurow notuje kolejny blok, tym razem na Vasinie.
Niestety blok na Kvalenie.
Świetnie broni Saitta, ale lwowianie punktują ze środka. Problemy GieKSy w przyjęciu.
Zerwany atak Tupczija na start meczu.
Znamy już wyjściowe składy obu drużyn. Mecz poprowadzi duet sędziowski Paweł Morawski i Maciej Maciejewski.
W ostatnim meczu tego roku zagramy w Wieluniu z ukraińskim VC Barkomem Każanami Lwów w ramach 13. kolejki PlusLigi.