Asseco Resovia Rzeszów: Rejno, Cebulj, Drzyzga, Boyer, Kłos, Louati, Zatorski (libero) oraz Bucki, Kędzierski, Staszewski.
GKS Katowice: Waliński, Jarosz, Krulicki, Usowicz, Kvalen, Saitta, Mariański (libero) oraz Domagała, Fenoszyn, Mielczarek.
W meczu 10. kolejki PlusLigi GKS Katowice mierzył się na wyjeździe z Asseco Resovią i zamierzał przedłużyć swoją serię dobrych występów w lidze po wygranej 3:2 z beniaminkiem PlusLigi z Częstochowy. W kadrze GKS-u z powodu urazu doznanego na treningu zabrakło czeskiego przyjmującego Lukasa Vasiny – sztab trenerski zdecydował, że zawodnik powinien odpocząć i być gotowym na sobotnie spotkania z bełchatowską Skrą. W wyjściowej szóstce GieKSy zastąpił go Norweg Jonas Kvalen, który doczekał się debiutu w podstawowym składzie naszej drużyny akurat w spotkaniu z byłym klubem. W szóstce naszego Klubu Łukasz Usowicz zastąpił Sebastiana Adamczyka, natomiast w podstawowym zestawieniu rywali zabrakło amerykańskiego przyjmującego Toreya DeFalco i Jakuba Kochanowskiego.
Resovia zaczęła agresywnie, od asów Stephena Boyera i mocnych ataków z lewego skrzydła po obronie, GKS odpowiadał blokami oraz skuteczną obroną, co dało mu zaskakujące, ale zasłużone prowadzenie 5:4. Trener Medei musiał szybko korzystać z czasu, bo jego zespół grał przeciętnie, a katowiczanie rozkręcali się z każdą udaną akcją. Gospodarze ruszyli do ataku, ale to GKS prowadził 11:9 i prezentował solidną grę w każdym elemencie. Resovia odzyskała prowadzenie po autowym uderzeniu Marcina Walińskiego z drugiej linii i idealnej kiwce za blok Yacine Louatiego, a Francuz chwilę potem zaskoczył nas punktową zagrywką (17:15) i o przerwę poprosił trener Grzegorz Słaby. Od tego momentu rzeszowianie grali bezlitośnie w ofensywie i bloku, zbliżając się do końca partii. GKS przegrał tę partię mimo wysiłków do ostatniej piłki 25:20 po dwóch punktach Karola Kłosa z rzędu i serwisie Jarosza w siatkę.
Miejscowym zależało na zbudowany przewagi już na starcie drugiej partii (5:2), ale GKS musiał wykorzystać swoje atuty w obronie i zmniejszyć straty, choć nie pomagaliśmy sobie we wprowadzającej zagrywce i rywal pozostawał na prowadzeniu. Zagrywka Boyera w siatkę dała nam remis po 9 i od tego momentu GKS prowadził ciekawą walkę punkt za punkt, korzystając ze skuteczności Kvalena w akcji po obronie. Błąd Norwega w sytuacyjnej akcji na lewym skrzydle (15:13) sprawił, że trener GKS-u zdecydował się na przerwę, by nie dopuścić do wrzucenia przez Resovię wyższego biegu w drugiej połowie seta.
Karta odwróciła się po dwóch autowych atakach francuskich graczy Resovii i bloku Jakuba Jarosza, po których GKS prowadził 19:17 i zwietrzył szansę na wyrównanie, zwłaszcza po tym, jak Łukasz Usowicz dołożył efektowne bloki. Wtedy przebudził się Cebulj, który zmniejszył stratę Resovii do jednego punktu, a potem doszło do bloku na Jaroszu i remisu po 21. Ostatnie akcje partii były pełne emocji z jednej i drugiej strony; piłkę setową dała nam punktowa zagrywka Damiana Domagały, ale graliśmy jednak na przewagi. Losy seta rozstrzygnęły się po asie Louatiego i przegranej walce na siatce o piłkę z Boyerem (28:26).
Pozostała nam walka o przedłużenie widowiska i wykorzystanie swoich atutów. Saitta bawił się na rozegraniu ze środkowymi, ale częściej miał kłopoty na rozegraniu po słabszym przyjęciu GieKSy, co dawało nam wynik 6:5 na start czwartej partii. Kiedy Resovia już wybroniła nasz atak, raczej wykorzystywała daną szansę na sprawą skutecznego Klemena Cebulja (10:7). Dzięki Kvalenowi zmniejszyliśmy dystans punktowy do oponentów, natomiast brakowało punktu zaczepienia do przełamania niekorzystnego rezultatu (14:12). Resovia utrzymywała dwa punkty przewagi mimo naszej dobrej gry w ataku po pozytywnym przyjęciu i pewnej ręce Jonasa Kvalena, a trzeci punkt przewagi (17:14) dołożył asem Stephen Boyer, a to wzmocniło morale gospodarzy.
Po akcji Kłosa i bloku na Walińskim rzeszowianie wygrywali 21:17, ale Jarosz dał swoimi punktami sygnał do odrabiania strat, a po bloku Usowicza mieliśmy remis po 21! Pojawiła się szansa na wygranie partii po autowym ataku Boyera, ale jednak trzeba było znów grać po stanie 24:24 o dwa punkty przewagi. Walka pod znakiem nieudanych zagrywek obu ekip i ambitnej postawy GieKSy zakończyła się po bloku na Kvalenie i skutecznym ataku Kłosa po naszej obronie (32:30).
MVP: Klemen Cebulj (Resovia)
W sprzedaży są już bilety na mecz GKS-u z PGE GiEK Skrą Bełchatów, który odbędzie się w sobotę 9 grudnia o godzinie 17:30. Bilety można zakupić na stronie bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00, a także w Oficjalnym Sklepie GKS-u Katowice. W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.
Koniec meczu.
Sędzia prosi o... drugi challenge. Dziwna sytuacja.
Sprawdzamy zagranie Kłosa.
Na blok nadział się Kvalen. Piłka meczowa dla Resovii.
Sytuacyjnie kończy Boyer.
Szósta setowa dla GieKSy.
Boyer i Resovia broni piątą piłkę setową.
Kvalen idealnie z drugiej linii.
Bronimy się rozpaczliwie, ale do remisu doprowadza Louati.
Krulicki spokojnie punktuje, kolejna piłka setowa.
Obie ekipy psują swoje zagrywki.
Jarosz także...
Boyer zagrywa w siatkę.
I znowu Słoweniec kończy idealnie po skosie.
KVALEN! Wygrywamy chaotyczną akcję po obu stronach.
Cebulj i gramy na przewagi.
W aut atakuje Boyer i mamy piłkę na wagę seta!
Jarosz minął z łatwością blok rywala.
Louati idealnie w linię boczną.
Błąd dotknięcia siatki po stronie gospodarzy. Będzie ciekawie!
Teraz serwis w sieć.
Usowicz blokuje jak w NBA!
Mamy asa serwisowego Domagały!
Znów świetnie bronimy, znów Jarosz. Teraz o czas prosi trener Medei.
Teraz Jarosz nie dał szans obronie rzeszowskiej drużyny.
Waliński zatrzymany w kontrze potrójnym blokiem. Przerwa numer dwa dla naszej ekipy.
Poprawka Kłosa w kolejnej akcji.
Myli się Kłos na środku.
Kvalen przechytrzył potrójny blok.
Pojedynczy blok Cebulja na Jaroszu.
Cebulj po rękach Saitty w bloku.
Potężna zagrywka Boyera i as serwisowy.
Miejscowi trzymają dwa punkty dystansu od nas.
Dobra obrona i Kvalen znalazł lukę w bloku.
Louati efektownie kończy z drugiej linii.
Zawinął atak za blok Jarosz.
Saitta nie miał szans na obronę uderzenia Boyera.
Kvalen z drugiej linii po bloku, obrona rywala bez szans.
Waliński wie, jak kończyć szybko dograne piłki.
Autowe zagrywki po obu stronach.
Norweg poprawił się w ataku z lewej flanki po dograniu Saitty.
Kvalen wyratował nas w bardzo trudnej sytuacji.
Atak Boyera z odchylenia, piłka trafia w pole.
Jarosz wzorowo po skosie.
Cebulj obija ręce Jarosza, który wcześniej pewnie zbił z prawej strony.
Cebulj nie miał litości dla naszego bloku po obronie swojego zespołu.
Usowicz dostał elegancką piłkę do ataku.
Rzeszowianie skuteczni w akcji po przyjęciu.
Krulicki i punkt straty.
Davide Saitta popisał się rozegraniem jedną ręką do Krulickiego.
Nie radzimy sobie po przyjęciu i oddajemy piłkę, kończy atakujący Resovii.
A teraz zabawił się w ataku Krulicki.
Louati pewnie z pipe'a.
Odpowiada ze środka Usowicz.
Piłkę po wybloku kończy Klemen Cebulj.
Seta kończy wygrana walka na siatce gospodarzy.
As francuskiego przyjmującego Resovii.
Jarosz w aut zagrywką.
Louati teraz zaatakował w sieć!
Arytrudna piłka do Kvalena, ale ten staje na wysokości zadania.
Niedokładna wystawa z pola na drugą stronę i korzysta z tego Yacine Louati,
A zatem gramy na przewagi.
AS Damiana Domagały!!
Staszewski zadaniowo na zagrywce, ale trafia w sieć.
Kłos lekko, acz pewnie ze środka.
Było gorąco, ale w porę blokiem z Jaroszem wykazał się Usowicz!
Kolejny blok Asseco Resovii...
Potrójny blok na Jaroszu i remis.
As serwisowy Cebulja... Czas dla GKS-u.
Louati z piłki przechodzącej.
Zagrywka Saitty jednak w aut, a wydawało się inaczej.
Usowicz raz jeszcze w bloku!
Podwójna zmiana w Resovii.
Solidny blok Łukasza Usowicza!
I jeszcze raz! Przerwa dla Resovii po bloku Jarosza.
Louati w aut z pipe'a!
Boyer w siatkę i mamy remis. Robi się ciekawie.
Jarosz pewnie obok bloku i w linię boczną.
Kolejny punkt miejscowych ze środka.
Saitta z kolan do skutecznego Usowicza.
Boyer między blokiem i antenką.
Wyraźna pomyłka rzeszowian w ataku na lewej stronie.
Minął nas blok Boyer, a potem Kvalen sytuacyjnie trafia w siatkę. Czas dla gości.
Rejno ze środka.
Jonas Kvalen pewnie w ataku.
Długa akcja zakończona naszym dotknięciem siatki.
Mariański miał piłkę na rękach, zabrakło niedużo do udanej obrony.
Saitta wystawia po obronie, Kvalen obija blok!
Po wideoweryfikacji: Waliński trafi w linię boczną.
Teraz ciężar gry w ataku Resovii spoczywa na Klemenie Cebulju.
Boyer w siatkę zagrywką.
Drzyzga rozgrywa jedną ręką, jedną ręką kończy Cebulj.
Remis po udanej kontrze Marcina Walińskiego.
Pewnie Krulicki w pierwszym tempie.
Nie zatrzymaliśmy szybko atakującego Krzysztofa Rejno.
Techniczny atak Walińskiego z drugiej linii i... punkt ku zaskoczeniu graczy z Rzeszowa.
Błąd gospodarzy po ataku Walińskiego
Dotyka siatki Rejno w ataku.
Dobra obrona przy poziomie boiska i można było wyprowadzić piłkę do skutecznego Kvalena.
Kontra Resovii i Boyer uderza bez litości.
Nasz atakujący pewnie obija blok.
Wydawało się, że piłka po bloku Jarosza trafi w pole... ale jednak aut.
Przyjmujemy na drugą stronę i robi z tego użytek Kłos.
W aut atakuje Waliński.
Serwis w siatkę, koniec seta.
Długo pracowaliśmy na punkt, mocny blok-aut Kvalena.
Kłos kończy przechodzącą piłkę i piłka setowa dla rywala.
Przypomniał o sobie Karol Kłos.
Jonas Kvalen wygrywa przepychankę na siatce.
Wpadamy w siatkę po dograniu na lewą stronę.
Waliński w aut zagrywką.
Usowicz teraz skutecznie.
Kvalen przekracza linię 3. metra w akcji z szóstej strefy. Druga przerwa dla GieKSy.
Niestety, blok rzeszowian wyczuł intencje atakującego Usowicza.
Siatkarski gwóźdź Boyera.
Szybka ręka Walińskiego robi swoje.
Efektowny as Francuza i Resovia prowadzi dwoma punktami. Przerwa dla GieKSy.
Louati miał trudną pozycję do ataku, ale podołał wyzwaniu.
Boyer po rękach naszego bloku.
Remis po trafieniu Jarosza.
W kontrze Yacine Louati zagrał idealnie za nasz blok.
Waliński z drugiej linii w aut i mamy remis.
Krulicki pewnie na środku siatki.
Boyer nie ma swojego dnia.
Teraz na potrójnym bloku Resovii zatrzymał się Kvalen, piłka wróciła wysoko po bloku w nasze boisko.
Waliński nie przedarł się na prawej stronie.
Sędzia uznał, że Saitta nie zdołal podbić kiwki Louatiego. Wcześniej punkt Rejno i nieudana zagrywka gospodarzy.
Kvalen trafia z drugiej linii.
Obronił Waliński, ale piłka uciekła za pole gry.
Dobra obrona Mariańskiego, potem poprawka Jarosza i trener Resovii bierze czas.
Kolejny nieudany atak Boyera.
Blokuje na pojedynczym Saitta! Ale seria GieKSy w bloku!
Efektowna obrona i kończy Kvalen!
Punktowy blok na Louatim!
Boyer po antence, odrabiamy straty.
Krulicki wykazał się czujnością w walce o piłkę nad siatką.
Klemen Cebulj mocno po potrójnym bloku mimo naszych wysiłków w obronie.
Blokuje Łukasz Usowicz, brawo!
Drugi as Boyera, tym razem po taśmie, nie do obrony.
Asa notuje francuski atakujący Resovii.
Techniczny atak Boyera w wolne pole na środku.
Zaczynamy mecz.
Znamy wyjściowe zestawienia. Mecz posędziują Wojciech Głód i Grzegorz Janusz.
W kadrze meczowej zabrakło Czecha Lukasa Vasiny z powodu urazu doznanego na treningu. Sztab trenerski zdecydował, że przyjmujący powinien odpocząć i być gotowym na sobotnie spotkanie z bełchatowską Skrą.
Witamy przed startem spotkania z Asseco Resovią Rzeszów w Hali Podpromie.