poniedziałek, 30 października 2023 17:30, Katowice

3. kolejka PlusLiga

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

0

:

3

( 19:25, 22:25, 16:25 )

Ślepsk Malow Suwałki

Ślepsk Malow Suwałki Ślepsk

 

 

 

 

Składy

GKS Katowice: Krulicki, Vasina, Kozub, Domagała, Usowicz, Szymański, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Fenoszyn, Jarosz.

Ślepsk Malow Suwałki: Stern, Filipiak, Gallego, Macyra, Halaba, Sanchez, Czunkiewicz (libero) oraz Buculjević.

Przebieg spotkania

Drużyna GKS-u Katowice w drugim domowym meczu sezonu PlusLigi podejmowała Ślepsk Malow Suwałki i walczyła o pierwsze ligowe punkty w rozgrywkach. Na boisku po naszej stronie pojawiła się ta sama meczowa szóstka, co w spotkaniu w Warszawie.

Początek spotkania był dość wyrównany, oba zespoły wprowadzały do gry mocne serwisy i korzytsrały ze swoich mocnych stron (5:5) ze szczególnym uwzględnieniem ataków Filipiaka i Szymańskiego. Po bloku Damiana Domagały objęliśmy dwupunktowe prowadzenie, którego staraliśmy się pilnować, ponieważ rywale mimo problemów w przyjęciu radzili sobie w ofensywie. Dwa nieudane przyjęcia po naszej stronie i kontrataku suwałczan sprawiły, że doszło do remisu po 13 i znowu trzeba było wypracowywać mozolnie przewagę. Trener Grzegorz Słaby zarządził czas po nieudanym przyjęciu zagrywki Sterna i ataku z pierwszej piłki Filipiaka, po którym Ślepsk wygrywał 18:16, a chwilę potem drugi po ataku Szymańskiego w sieć i bloku na Vasinie. Ale to właśnie Czech utrzymywał nas w grze, zdobywając punkty po odważnych zagraniach o blok. Goście uzyskali piłkę setową po zatrzymaniu Domagały, a seta wygrali po ataku Filipiaka w kontrze (19:25).

Druga partia to nasz bardzo dobry, dynamiczny start z udziałem Lukasa Vasiny (4:1), co dawało nam nadzieję na rozkręcenie się w miarę trwania gry. Nie nacieszyliśmy się tym zbyt długo, bo kilka chwil później Ślepsk prowadził 7:5 po akcji Gallego i naszych dwóch błędach w ataku na prawej stronie. Doszło do podwójnej zmiany w naszych szeregach i wejścia duetu Fenoszyn – Jarosz, gdyż brakowało dokładności w ataku po przyjęciu. To dało efekt po czterech punktach z rzędu Jakuba Szymańskiego (10:10), które napędziły nas do dalszej walki. Widowisko znów było wyrównane, a kibicie oklaskiwali tak udane akcje jak pojedynczy blok Vasiny czy atak z drugiej piłki Fenoszyna. Po ataku Vasiny na 19:17 o czas poprosił trener suwalskiej ekipy Kwapisiewicz, bo jego zespół nie miał sposobu na zatrzymanie naszej lewej flanki. Ostatnie piłki seta zapowiadały się emocjonująco (20:20); o wyniku rywalizacji zadecydował blok na Szymańskim i atak na czystej siatce Filipiaka, który dał Ślepskowi wygraną 25:22.

Na trzeciego seta wyszliśmy z Sebastianem Adamczykiem, Jakubem Jaroszem i Piotrem Fenoszynem w szóstce. Nie zmieniło to faktu, że naładowani pozytywną energią suwałczanie zaczęli od wyniku 6:2 po atakach Halaby i Sterna, do tego dochodziła nasza nieskuteczność w kontrataku. Zaczęliśmy odrabiać straty po powrocie na parkiet Kozuba i akcjach Jakuba Szymańskiego (7:9), jednak nie zawsze pomagaliśmy sobie dobrze wprowadzoną do gry piłką. Walczyliśmy o przełamanie dwóch punktów przewagi suwalskiej drużyny, z tym że po autowym zbiciu Jarosza przewaga Ślepska urosła do czterech „oczek” i trener Słaby musiał prosić o czas. Z czasem rywal z Suwałk zdecydowanie przeważał nad GieKSą w skuteczności ataku i jakości obrony, co przybliżało go do wygranej. Decydujący punkt padł po ataku Stajera z piłki przechodzącej.

MVP: Bartosz Filipiak (Ślepsk)

W sprzedaży są już bilety na mecz GKS-u z Jastrzębskim Węglem, który odbędzie się w sobotę 11 listopada o godzinie 17:30. Bilety można zakupić na stronie bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 17.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 - 13.00, a także w Oficjalnym Sklepie GKS-u Katowice. W dniu meczu wejściówki dostępne są w kasie hali.