sobota, 11 marca 2023 20:30, Radom

27. kolejka PlusLiga

Cerrad Enea Czarni Radom

Cerrad Enea Czarni Radom Czarni

0

:

3

( 16:25, 19:25, 25:27 )

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

 

 

 

 

Składy

Cerrad Enea Czarni Radom: Rusin, Nowak, Lemański, Firszt, Tammemaa, Schulz, Masłowski (libero) oraz West, Łukasik, Gąsior.

GKS Katowice: Szymański, Domagała, Adamczyk, Kania, Quiroga, Seganow, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Nowosielski.

Przebieg spotkania

W ramach 27. kolejki PlusLigi GKS Katowice grał na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom i liczył na podtrzymanie zwycięskiej serii po wygranych w Bełchatowie z PGE Skrą (3:2) i w Katowicach z PSG Stalą Nysa (3:0).

Nieco lepiej zaczęli spotkanie radomscy siatkarze po punktach swoich środkowych (5:3). Szybko doprowadziliśmy do remisu po zerwanym ataku Rusina, prezentując pewne przyjęcie zagrywki i realizację zadań w ataku. Z czasem z pomocą zagrywki Szymańskiego byliśmy w stanie odskoczyć punktowo rywalowi (8:11, 11:14), a prym w naszym ataku wiódł Gonzalo Quiroga, który stał się wyrazistym liderem GKS-u w tym secie. Po błędzie Tammemy w ataku prowadziliśmy 18:13 i coraz pewniej zbliżaliśmy się do udanego końca seta, kontynuując punktową serię i korzystając z błędów Czarnych w ataku. Jakub Szymański wraz z Damianem Domagałą poprowadzili nas do wysokiej wygranej 25:16.

Optymistycznie zapowiadała się także druga partia po objęciu szybkiego prowadzenia 5:3 po blokach Adamczyka. Radomianie starali się sprawiać nam problemy zagrywką, do tego niezły okres w ataku notował Schulz, ale daleko było do przełamania z ich strony. Dobrze prezentowaliśmy się w wybloku i obronie, czego efektem był blok na atakującym Czarnych dający nam wynik 11:8, a potem w konsekwencji wynoszące sześć punktów, zasłużone prowadzenie katowiczan. Skorzystaliśmy zapobiegawczo z przerwy po dwóch punktach radomskiej drużyny z rzędu (13:17), ale mimo lepszej postawy rywali nie pozwoliliśmy im na wiele do końca partii, w czym udział miał Quiroga czujnie pilnujący blokiem atakującego Czarnych. Damian Domagała znów wziął na swoje barki ciężar końcówki seta i wzorowo go udźwignął, dając nam wygraną 25:19.

Nie zwalnialiśmy tempa i weszliśmy w trzeciego seta asem Jakuba Szymańskiego, potem punktową zagrywką wynik 5:2 dał nam Domagała. Rywale odpowiedzieli w podobny sposób, starając się nam uprzykrzyć grę w pierwszej akcji po przyjęciu, dlatego tym ważniejsza była dobra postawa GKS-u w obronie i skuteczność naszego atakującego. Po bloku Szymańskiego i Kani prowadziliśmy 10:6, do tego byliśmy momentami wręcz bezlitośni w atakach z prawego skrzydła. Miejscowi odrobili część strat dzięki dobrej grze Pawła Rusina w zagrywce i kontrataku, a także po naszych przyjęciach na drugą stronę siatki. Po bloku Schulza mieliśmy remis 16:16 i należało wrócić do postawy z dwóch pierwszych setów, by nie przedłużać meczu. Drużyny grały w tym ważnym okresie seta punkt za punkt, po wygranej przez Lemańskiego walce o piłkę na 21:20 o czas poprosił trener Słaby, by zmobilizować zespół na kluczowe wymiany. Sytuacja po dwóch punktach Firszta z rzędu była trudna, ale zremisowaliśmy po 23 dzięki blokowi Kani i graliśmy potem na przewagi. Po punkcie z piłki przechodzącej Adamczyka i dynamicznym zagraniu Quirogi z kontry mogliśmy cieszyć się z trzech punktów (25:27)!

MVP: Jakub Szymański (GKS)

W czwartek 16 marca o godzinie 17:30 siatkarska drużyna GKS-u Katowice zmierzy się w hali OS Szopienice (ul. 11 Listopada 16, Katowice) z zespołem Trefla Gdańsk. Bilety na to wydarzenie można zakupić na stronie bilety.gkskatowice.eu. Stacjonarnie wejściówki dostępne są w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do soboty w godz. 9.00 - 17.00 i w niedziele w godz. 9.00 - 13.00. W dniu meczu bilety można zakupić także w kasie biletowej hali OS Szopienice, otwieranej na 1,5 godziny przed startem spotkania.