ZAKSA Strzelce Opolskie: Szczechowicz, Wóz, Zapłacki, Kłęk, Walczak, Kramczyński, Majcherski (libero) oraz Wojtowicz, Kosian, Gawron, Matuszewski, Jacznik.
GKS Katowice: Ma'a, Domagała, Hain, Kania, Quiroga, Rousseaux, Mariański (libero), Ogórek (libero) oraz Lewandowski, Kogut, Drzazga.
W meczu 1/16 finału Pucharu Polski mierzyliśmy się na wyjeździe z pierwszoligową ZAKSĄ Strzelce Opolskie. Złą informacją dla naszej ekipy była zdrowotna absencja Jakuba Nowosielskiego, który musiał opuścić spotkanie Pucharu z powodu urazu kostki. Stawką meczu był awans do kolejnej rundy rozgrywek i zmierzenie się z lepszym zespołem z pary Mickiewicz Kluczbork – Olimpia Sulęcin. Trener Grzegorz Słaby zdecydował się na danie szansy na grę w większym wymiarze atakującemu Damianowi Domagale, który wyszedł w podstawowym składzie GKS-u.
Od pierwszych akcji pewnie punktowaliśmy po własnym przyjęciu, jednak po bloku na Rousseaux i autowym uderzeniu Domagały na tablicy wyników widniał remis 6:6. Staraliśmy się wrócić na prowadzenie, korzystając z dobrej dyspozycji skrzydłowych i skutecznej zagrywki, na co strzelczanie odpowiadali blokiem. Odskoczyliśmy na trzy punkty (13:16) po technicznych próbach Quirogi i dobrych interwencjach w obronie, co dało nam rozpęd do zdobywania kolejnych oczek. Dość spokojnie dograliśmy partię do pomyślnego końca (21:25), choć w ostatnich akcjach nie zabrakło lekkiej niefrasobliwości skutkującej stratą trzech punktów z rzędu. Ostatecznie swoje na lewym skrzydle zrobił Quiroga i doprowadził do zmiany stron.
Start drugiej partii był już bardziej okazały (2:8); Marcin Kania wrócił do swojej zwykłej skuteczności, do tego wygrywaliśmy więcej kontr i mieliśmy sposób na zatrzymywanie Krzysztofa Zapłackiego. Po czasie wzięty przez trenera Dembończyka miejscowi odrobili część strat, walcząc odważnie w obronie, przez co strata wynosiła już trzy punkty (8:11) i ten dystans punktowy utrzymywał się przez dłuższy czas. Zaczęliśmy wykorzystywać pewnie swoje kontry, do tego doszły błędy ZAKSY i dogrywaliśmy seta do zasłużonego końca. Mocarny blok Piotra Haina, a następnie zdecydowany cios z lewego skrzydła Tomasa Rousseaux zakończyły seta wynikiem 25:17 dla GieKSy.
Nie obyło się bez zmian w szóstkach przed trzecim secie, po stronie GieKSy na parkiecie pojawił się Jakub Lewandowski. Początek gry był równy (3:3), potem różnicę zrobił as Domagały i lepsza skuteczność GKS-u na lewej flance. Zrobiło się groźniej po dwóch asach Szczechowicza (10:12), ale sytuację uspokoił blok Lewandowskiego i skuteczne interwencje w obronie naszych przyjmujących. Musieliśmy się mieć na baczności, bo pierwszoligowy zespół wrzucił wyższy bieg na zagrywce i sprawiał nam nią kłopoty (14:18). W odpowiedzi do głosu doszły zagrywki Gonzalo Quirogi, dobre wejście zanotował Damian Kogut i mecz zbliżał się do końca. Awans do kolejnej rundy przypieczętowali Drzazga i Kogut (16:25).
MVP: Tomas Rousseaux (GKS)
MVP: Tomas Rousseuax (GKS)
Finiszuje Damian Kogut! Awansujemy do 1/8 Pucharu Polski.
Zagrywka ZAKSY w sieć, piłka meczowa.
I raz jeszcze Drzazga robi swoje.
Kamil Drzazga dobrze wszedł w mecz, zapunktował po naszej obronie.
As Quirogi!
Kogi najpierw technicznie, potem siłowo. Dało nam to punkt.
Domagała wysoko po bloku. Przed chwilą na parkiecie powitaliśmy Damiana Koguta.
As Domagały!
Sytuację uspokaja Quiroga atakiem obok bloku.
Pomyłka Domagały w kontrataku, topnieje nasze prowadzenie.
Walczak z asem serwisowym.
Matuszewski jednak otarł piłkę o palce Domagały.
Jest obrona, jest punktowanie! Quiroga po bloku.
Przerwa dla miejscowych.
Dobra interwencja Rousseaux na ósmym metrze i to dało okazję do blok-autu Domagały.
Zerwany atak gospodarzy z drugiej linii.
Ważny blok Jakuba Lewandowskiego!
Jeszcze jedna punktowa zagrywka ZAKSY.
Mariański nie utrzymał w grze zagrywki Szczechowicza.
Ma'a szukał swojego szczęścia w ataku po obronie, ale przestrzelił.
Bezlitosna kontra wykończona z szóstej strefy przez Rousseaux.
Kłęk i Ma'a zepsuli swoje zagrywki.
Dwie próby Domagały, druga nie do zatrzymania.
Potrójny blok zatrzyma Tomasa Rousseaux.
Hain wyczekał na dobrze dograną piłkę i zrobił swoje.
Teraz pomyłka Matuszewskiego z lewej strony.
Autowy atak ZAKSY z prawej strony.
Mariański dobrze dogrywa spoza pola gry w Quirogi, który zmusza obronę strzelczan do kapitulacji.
As Damiana Domagały.
Dobra reakcja Domagały i Rousseaux na prawym skrzydle.
Matuszewski doprowadza do remisu.
Odpowiadamy ze środka po bloku na wcześniejsza kombinację ZAKSY.
Kontrolujemy akcję, blok obija Domagała.
Ma'a minął się w ataku z Lewandowskim, szkoda.
Dłuższa akcja, którą kończy subtelnym obiciem bloku Rousseaux.
Jeszcze jeden!
Tomas Rousseaux kończy zdecydowanie seta.
Zapłacki dobrze atakuje z drugiej linii.
Piłka setowa po autowym serwisie gospodarzy.
Pomyłka Domagały po ciasnym skosie.
Ależ ściana w bloku Piotra Haina!
Skuteczna obrona i potem punkt Damiana Domagały.
Swobodna gra Ma'a ze środkowym daje punkty.
Niewygodna piłka, ale skończył ją z pola Kaciczak.
Serwis gospodarzy wylądował w sieci.
Walczak obija ręce Haina w bloku.
Atak Kramczyńskiego w siatkę.
Dobrze bronimy z apolem gry, z czego rodzi się kontra wykorzystana przez Haina.
Strzelczanie rzucili się do obrony uderzenia Kani, ale bez powodzenia.
Quiroga chciał sprytnie obić potrójny blok, ale uderzył w siatkę.
Kania korzysta z prezentu od przyjmującego ZAKSY.
Było blisko obrony, ale piłka po bloku dotknęła bocznego słupka.
Pewne dogranie do skutecznego Rousseaux.
Nieco chaotyczna kontra GieKSy, odpowiada blok-autem Wiktor Kłęk.
Piotr Hain mija blok na środku siatki.
Walczak zwiódł nasz blok.
Ma'a radzi sobie z dograniem na siatkę, Quiroga dostawia rękę.
Podwójny blok zatrzymał Domagałę.
Odważnie Kramczyński przez środek.
Jedna z ładniejszych wymian meczu, Rousseaux kończy dobre dogranie na druga linię.
Przerywa serię ZAKSY Damian Domagała.
Długa wymiana zakończona mądrym atakiem Zapłackiego. Odrabiają straty gospodarze.
As Macieja Woza.
Walczak uderza w bark broniącego Domagały.
Zapłacki nie zmieścił się po prostej.
Efektowny blok na Zapłackim!
Przyjęcie na drugą stronę Majcherskiego, kończy Quiroga.
Kania wraca do swoje zwykłej skuteczności w ataku.
Dobra zagranie rozgrywającego ZAKSY do Kłęka.
Sporo obron pod siatką, ostatecznie Domagała bije mocno po bloku.
Problemy w przyjęciu, ale Rousseaux poradził sobie w sytuacyjnej akcji.
Mocny atak Kłęka po naszym bloku.
Rousseaux na czystej siatce.
Dobra kontra po zagrywce Haina, kończy Marcin Kania.
Za chwilę start seta nr 2.
Koniec, spokojny blok-aut Quirogi.
Duża niefrasobliwość w ataku kończy się łatwym punktem Zapłackiego.
Kontra do Kramczyńskiego po obronie akcji Kani.
Piłka setowa po autowym serwie Kłęka.
Krzysztof Zapłacki z drugiej linii.
Domagała na wysokiej piłce radzi sobie z blokiem ZAKSY.
Kaciczak po kontrze, dobra akcja gospodarzy.
Dogodna okazja miejscowych, ale atak po antence Walczaka.
Kaciczak po skosie.
Błąd strzelczan przy siatce mimo udanego ataku. Roland Dembończyk prosi o czas.
Pierwszy skuteczny blok Micaha Ma'a!
Jeszcze jeden autowy atak ZAKSY.
Bardzo autowa zagrywka gospodarzy.
Kramczyński przechodzi nad blokiem Haina.
Rozpędza się Gonzalo Quiroga w ataku, znów udana próba. Czas dla ZAKSY.
Autowy atak Walczaka, prowadzimy.
Dobra obrona Kani, Quiroga oszukał technicznie obronę rywali.
W aut serwuje Wóz.
Blokowany Quiroga, prowadzenie ZAKSY.
Maciej Wóz punktuje ze środka.
Kania w aut i znów remisowo.
Zagrywki w siatkę u obu zespołów.
Blokowany Marcin Kania.
Kłęk między blokującymi.
Efektowny blok Rousseaux.
Asa zdobywa Piotr Hain!
Wyrwany nasz blok do akcji Walczaka, ten obija ręce.
Poprawka naszego atakującego w kontrataku.
Wyraźna pomyłka Domagały w ataku i remis.
Blokowany atakujący z drugiej linii Rousseaux.
Tym razem pomyłka naszego atakującego.
As Damiana Domagały!
Piotr Hain ze środka.
Zapłacki zmusił broniącego Kanię do kapitulacji.
Quiroga dobrze z lewej strony.
Autowa zagrywka Belga.
Rousseaux spokojnie po przyjęciu w boisko.
Wiktor Kłęk zdobywa pierwszy punkt dla ZAKSY.
Autowy atak Zapłackiego.
Zaczyna Damian Domagała, pewnie uderzenie po skosie.
Zagrywają gospodarze.
Znamy już wyjściowe składy. Do boju GKS!
Za chwilę prezentacja drużyn.
O godzinie 18:30 ważny ligowy mecz z JKH GKS-em Jastrzębie rozpoczną hokeiści GieKSy, którzy wystąpią dziś w wyjątkowych, świątecznych koszulkach. Do boju GKS!
W składzie GieKSy zabraknie kontuzjowanego Jakuba Nowosielskiego. Życzymy jak najszybszego powodu do zdrowia.
Witamy przed startem meczu 1/16 Pucharu Polski, jaki rozegramy z drużyną ZAKSY Strzelce Opolskie na terenie rywali.