Gorlice
Sparing

LUK Lublin

0-3
(15:25, 21:25, 15:25)

GKS Katowice

LUK Lublin: Stajer, Sobala, Pająk, Katić, Peszko, Romać, Gregorowicz (libero) oraz Nowakowski

GKS Katowice: Kania, Ma'a, Hain, Domagała, Quiroga, Szymański, Marański (libero) oraz Drzazga

W meczu o 3. miejsce Turnieju o Puchar Złotego Kiwona w Kobylance koło Gorlic mierzyliśmy się z beniaminkiem PlusLigi, LUK Lublin. W ekipie rywali, prowadzonej przez Dariusza Daszkiewicza, gra obecnie kilku siatkarzy znanych z występów w naszym Klubie, natomiast przeciwko GKS-owi w tym spotkaniu w podstawowej szóstce wyszedł jedynie libero Szymon Gregorowicz. Trener Grzegorz Słaby zdecydował się na zmiany w wyjściowym zestawieniu, dając szansę na grę Damianowi Domagale i Gonzalo Quirodze.

GKS zaczął mecz od czterupunktowego prowadzenia 8:4 i spokojnej realizacji planu na to spotkanie. Widać było wyraźną poprawę w organizacji gry w porównaniu do starcia z Cuprum Lubin; po wzorowych akcjach Domagały i Quirogi prowadziliśmy już 17:8, a po punkcie Piotra Haina spokojnie i zasłużenie triumfowaliśmy do 15. Lublinianie wrócili do lepszej gry na starcie kolejnej partii, którą zaczęli od prowadzenia 5:3, ale tego dnia mogliśmy liczyć na skuteczność Jakuba Szymańskiego i presję na zagrywce. Po autowej zagrywce przeciwników prowadziliśmy 19:16, by chwilę później stracić przewagę po autowym ataku Quirogi. Nie pozwoliliśmy sobie na odebranie kontroli i po raz kolejny spokojnie doprowadziliśmy do finiszu seta, wygranego po ataku lublinian poza boisko (21:25).

Po starcie trzeciej odsłony meczu mogliśmy być pewni, ze GKS nie da się łatwo wytrącić z równowagi. W pełni skoncentrowani podopieczni trenera Słabego zaczęli od wyniku 9:6, a Micah Ma'a miał pełen komfort w dogrywaniu piłek do swoich partnerów z parkietu. Po dwóch asach z rzedu Amerykanina GKS wypracował sobie przewagę 16:7 i właściwie nic nie stało na przeszkodzie do domknięcia spotkania. Domagała znów dokazywał w polu serwisowym, siatkarze GieKSy bez kłopotów obijali ręce graczy LUK w bloku i zakończyli spotkanie po dotknięcu siatki przez oponentów, a tym samym zajęli trzecie miejsce w turnieju w Kobylance. 

29 września zagramy ostatni sparing przed startem PlusLigi i domowym meczem z Treflem Gdańsk (3 października, godz. 17:30). Wtedy GKS zagra z Aluron CMC Wartą Zawiercie na terenie rywala..

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga