Krzeszowice
Sparing

Aluron CMC Warta Zawiercie

3-1
(25:19, 24:26, 25:22, 29:27)

GKS Katowice

Aluron CMC Warta Zawiercie: Waliński, Swodczyk, Gawryszewski, Bociek, Ferens, Masny, Andrzejewski (libero) oraz Malinowski, Głowacki, Kania

GKS Katowice: Nowakowski, Szymański, Zniszczoł, Firlej, Jarosz, Szymura, Gregorowicz (libero) oraz Musiał, Buchowski, Kohut, Drzazga, Kwasowski

Sparingowa passa GKS-u została przerwana w Krzeszowicach, gdzie nasi siatkarze rozegrali w sobotę 14 września pokazowy mecz z Aluronem CMC Virtu Zawiercie. Zespół z Jury Krakowsko-Częstochowskiej wygrał spotkanie 3:1 (25:19, 24:26, 25:22, 29:27), ale w pomeczowych statystykach nie było widać większej przewagi zwycięzów nad GKS-em. Decydowały przede wszystkim ostatnie akcje setów: w drugiej partii GKS wytrzymał napór ze strony przeciwnika i wygrał 26:24, natomiast w kolejnej partii nie wykorzystał prowadzenia 16:11 i pozwolił Jurajskim Rycerzom na wygranie tej części meczu 25:22.

Równie ciekawie było w czwartej i ostatniej z zaplanowanych przez drużyny partii. Aluron CMC Virtu utrzymało wysoki poziom skuteczności w ataku, co pozwoliło wygrać zawierciańskiej ekipie 29:27. Siatkarze trenera Daszkiewicza, który dokonał aż czterech zmian w ostatnim secie, przez długi czas prowadzili godną zainteresowania walkę. W Krzeszowicach najlepiej punktujących graczem GieKSy był Jakub Jarosz (12 pkt), ponadto dobrze w ataku zaprezentowali się Jan Nowakowski i Rafał Szymura (7 i 8 pkt). Nasza drużyna spisała się lepiej od rywali w bloku (10:9 w tym elemencie) oraz w przyjęciu (46 do 40 procent przyjęcia pozytywnego).

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga