GKS Katowice przegrał w pierwszym spotkaniu nowego roku z PGE Skrą Bełchatów 0:3, jednak sam wynik nie oddaje dobrze przebiegu spotkania. W pierwszych dwóch setach katowiczanie musieli uznać wyższość bardzo dobrze dysponowanych gości, za to w trzeciej partii podopieczni trenera Grzegorza Słabego złapali wiatr w żagle i wypracowali sobie prowadzenie pod koniec seta, ostatecznie przegranego 31:33. Siatkarze GKS-u zapowiadają szybkie wyciagnięcie wniosków z porażki na własnym terenie i przełożenie ich na dobry występ w wyjazdowym starciu z Jastrzębskim Węglem, które odbędzie się już 6 stycznia. - Dobrze wiemy, jak ciężki czeka nas styczeń, dlatego zapominamy o tym meczu jak najszybciej i szykujemy się do kolejnego. Jeżeli będziemy grać z faworytami ligi tak, jak w trzecim secie meczu ze Skrą Bełchatów, to stać na punkty. Ten mecze jak ten ostatni po prostu się zdarzają; kubeł zimnej wody i pracujemy dalej - ocenił atakujący Wiktor Musiał w rozmowie dla GieKSa TV. 

KULISY SPOTKANIA Z PGE SKRĄ BEŁCHATÓW. ZOBACZ NA GIEKSA TV 

Naszym kolejnym ligowym rywalem jest aktualnie druga drużyna tabeli PlusLigi, która wygrała 12 z 14 rozegranych spotkań i zgromadziła 33 punkty. Katowiccy siatkarze z pewnością pamiętają konfrontacje z Jastrzębskim Węglem z ubiegłego sezonu; w pierwszej z nich GKS zdobył swój pierwszy punkt w wyjazdowych starciach z derbowym rywalem z Jastrzębia Zdroju (2:3), w drugiej doszło do niemałej sensacji i zwycięstwa GKS-u Katowice 3:1. Był to zarazem ostatni mecz sezonu 2019/2020, jaki nasz Klub rozegrał przed wybuchem pandemii koronawirusa i przerwaniem rozgrywek. Jak będzie teraz? - Trzeba przyznać otwarcie, że w tym miesiącu raczej nie będziemy przystępować do meczów w roli faworyta, dlatego interesuje nas granie na maksimum naszych możliwości. Czy to wystarczy, żeby zdobyć punkty – zobaczymy. Okazji do szukania swoich szans jest sporo, każdy rywal może mieć słabszy moment, który będziemy starali się wykorzystać - powiedział przyjmujący Adrian Buchowski. 

Jastrzębianie należą do ścisłego grona najlepszych ekip PlusLigi, u których trudno znaleźć słabiej funkcjonujące elementy gry. Szczególną uwagę będzie należało zwrócić na marokańskiego atakującego Mohammeda Al Hachdadiego, który zdobył w tym sezonie już 5 nagród MVP, a także na lidera klasyfikacji najlepiej zagrywających graczy ligi (37 asów serwisowych), środkowego Jurija Gladyra. Kluczowe będzie przyjęcie zagrywki po stronie GieKSy, jako że Jastrzębski Węgiel jako jedyny zespół tego sezonu zagrywa ponad 2 asy serwisowe na set i potrafi napsuć krwi rywalom właśnie tym aspektem gry. Po raz kolejny przeciwko naszemu Klubowi będzie miał okazję zagrać nasz były przyjmujący Rafał Szymura; pierwszy raz miał miejsce w półfinale plażowego turnieju PreZero Grand Prix, w którym ulegliśmy jastrzębianom 1:2.

Mecz rozpocznie się w niedzielę 6 stycznia o godzinie 17:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE z meczu na naszej stronie, a także naszych profili na Facebooku, Twitterze i Instagramie. 

GKS Katowice rozegra kolejny domowy mecz 17 stycznia 2021 roku, a rywalem GieKSy będzie Verva Warszawa Orlen Paliwa. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności i będzie transmitowane przez stację Polsat Sport. Zapraszamy do oglądania!