W minioną niedzielę katowiczanie wywieźli bardzo cenne zwycięstwo z Sosnowca. Po niezwykle zaciętym i emocjonującym spotkaniu pokonali MKS Będzin 3:2. Nasi siatkarze cieszyli się z wygranej i przerwania złej serii, ale jednocześnie mówili o niedosycie, że nie udało się zgarnąć kompletu punktów. Teraz przed zespołem Piotra Gruszki kolejne wyzwanie czyli mecz z Espadonem Szczecin. Choć katowiczanie wygrali wszystkie dotychczasowe trzy pojedynki z tym rywalem, to spotkania zawsze były bardzo wyrównane. Zapewne podobnie będzie i tym razem, choć trójkolorowi celują w komplet punktów.

Po zwycięstwie nad MKS-em Będzin katowiczanie przesunęli się na 11. miejsce w tabeli i sąsiadują z... Espadonem, który jest o "oczko" wyżej. Wprawdzie szczeciński zespół wygrał o jeden mecz mniej niż GieKSa, ale uzbierał o dwa punkty więcej. Gdyby zatem zespół Piotra Gruszki w sobotę pokusił się o wygraną za trzy punkty, wówczas zanotowałby awans na 10. miejsce w tabeli.

O to nie będzie jednak łatwo, bo jak już wspomniano, mecze z Espadonem zawsze były ciężkie dla naszego zespołu. Tylko pierwszy mecz w sezonie 2016/17 zakończył się zwycięstwem GieKSy 3:1. Miało to miejsce w hali Szopienice. Kolejne swa starcia zostały rozegrane w Szczecinie i kończyły się wygraną trójkolorowych 3:2.

Bilety na spotkanie można kupić tutaj. Zapraszamy do hali!

Jak zwykle będzie można śledzić relację live na naszej stronie internetowej oraz profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze.  

Obserwuj @GKSSiatkówka