GKS Katowice: Nowosielski, Jarosz, Nowakowski, Zniszczoł, Buchowski, Kwasowski, Watten (libero) oraz Musiał, Firlej, Stolc.
Trefl Gdańsk: Włazły, Mordyl, Crer, Janusz, Lipiński, Reichert, Olenderek (libero) oraz Pietruczuk, Kozub, Sasak.
W zaległym meczu 11. kolejki PlusLigi GKS Katowice walczył o przełamanie po nieudanym początku roku z Treflem Gdańsk. Nasz zespół przystępował do meczu w trzecim zespołem tabeli PlusLigi bez walczącego z problemami zdrowotnymi przyjmującego Jakuba Szymańskiego. Ponadto w wyjściowej szóstce pojawił się Jakub Nowosielski, który w ostatniej chwili zastąpił Jana Firleja.
Pierwsze wymiany meczu toczyły dość równo z nieznacznym wskazaniem na skuteczniejszego na środku siatki Trefla (6:6). Dobra obrona i presja na zagrywce pomagała nam w kontroli wyniku do czasu dwóch niewykorzystanych ataków (10:13), po których trener Grzegorz Słaby poprosił o przerwę. Chwilę po niej pojawił się drugi time-out, jako że GKS stracił skuteczność w kontrze i dopuszczał się prostych błędów szybko wykorzystywanych przez gdańszczan. Przewaga gości urosła do siedmiu punktów, co zaważyło na losach tej partii mimo starań GieKSy w defensywie i zmian, jakie dali Jan Firlej z Wiktorem Musiałem. Seta zakończyły dwa asy serwisowe Mariusza Wlazłego (15:25).
Katowiczanie rozpoczęli kolejną część meczu od trzech wygranych akcji z rzędu, co było małym światełkiem w tunelu po słabym starcie. Trefl rewanżował się szybkim tempem gry i błyskotliwymi zagraniami, ale byliśmy w stanie dotrzymać silnemu rywalowi kroku (10:8) dzięki równej grze bez wpadek. Dwie wygrane wideoweryfikacje z rzędu i świetna seria Buchowskiego w polu zagrywki dały nam prowadzenie 13:9, które zmusiła trenera Trefla do zmiany rozgrywającego. Waleczna GieKSa wypracowała przewagę sześciu punktów, ale chwila radości nie trwała długo. Goście odrabiali powoli straty i korzystali z naszych błędów, aż po asie Reicherta doprowadzili do remisu po 18. Oznaczało to dramatyczną walkę o wyrównanie , która dzięki ogromnej woli walki i determinacji GKS-u zakończyła się pierwszym wygranym setem w 2021 roku (25:23)! Mariusz Wlazły robił wszystko, by nam to uniemożliwić, ale sprawę przesądził atak Zniszczoła.
Po wyrównaniu z serc graczy GieKSy spadł ogromny ciężar, co widać było na starcie ich poczynań w trzecim secie (5:2). Nie był to najładniejszy okres gry ze strony obu drużyn, ale liczyło się to, że GKS sprawnie utrzymywał prowadzenie i zmuszała siatkarzy Michała Winiarskiego do pomyłek. Po kapitalnej zagrywce Kwasowskiego prowadziliśmy już 13:8, co napędziło nas do jeszcze mocniejszych ataków i kontynuacji dzieła. Kapitalny okres gry Adriana Buchowskiego w ataku pomógł nam w doprowadzeniu spraw do udanego końca i narzuceniu swojego stylu gry rywalowi, a po zupełnie nieudanej zagrywce Lipińskiego mogliśmy radować się z pewnego punktu (25:19).
GieKSa nie ustępowała i kąsała przeciwnika zagrywką już w pierwszych akcjach czwartej partii, za to zawodnicy Trefla starali nam się utrudnić życie blokiem (4:7). Siatkarze trenera Słabego starali się mozolnie odrabiać straty do przeciwnika, w tym celu na boisko wrócił Firlej , pojawił się na nim także Wiktor Musiał. Jednak Trefl stawiał bardzo dobre zapory na przestrzeni siatki i zmuszał nas do ryzyka w ofensywie, co nie przekładało się w tym wypadku na punkty (9:15). Do tego doszły punktowe zagrywki gości i precyzja w rozegraniu Marcina Janusza, pod wodza którego gdańszczanie zdobywali kolejne punkty. GKS zdołał wybronić cztery piłki setowe, ale punkt Lipińskiego (19:25) sprawił, że konieczne stało się rozegranie piątej partii.
Tie-break zaczął się kapitalnie, bo od wygranego przez nas challenge'u i dwóch asów Miłosza Zniszczoła. Sytuacja zaczęła się odwracać po naszych niedokładnych przyjęciach, ale niekorzystna seria nie złamała naszej waleczności. Szalona praca w obronie pozwoliła nam zmieniać strony przy wyniku 8:6, a po asie Nowosielskiego na 10:7 byliśmy naprawdę blisko upragnionej wygranej. Konsekwencja się opłaciła, po ataku Nowakowakiego mogliśmy świętować pierwszą wygraną w roku 2021!
MVP: Miłosz Zniszczoł
MVP został Miłosz Zniszczoł!
Nowakowski ze środka kończy mecz. PIERWSZA WYGRANA W ROKU!
Reichert broni piłkę meczową.
Jarosz i piłka meczowa!
Sprawdzaliśmy atak Buchowskiego. Jednak był autowy.
Czas ostatniej szansy na Trefla.
TAK! Kapitalna obrona Nowosielskiego, a potem pojedynczy blok Jarosza!
Ale Wlazły też narusza siatkę swoim serwisem.
Kwasowski zagrywa w siatkę.
Jarosz na czystej siatce.
Wlazły po bloku. Wciąż gramy.
Nowosielski i as serwisowy! Czas dla Trefla.
Wściekły atak Kwasowskiego po bloku.
Wlazły pewnie z lewej strony.
Zmieniamy strony przy prowadzeniu po ataku Jarosza.
Minimalnie niedokładny blok Nowosielskiego.
Świetne obrony i atak Kwasowskiego po głowie rywala!
Buchowski łamie blok rywala!
Jakub Jarosz serwuje w siatkę.
Przełamuje Nowakowski.
As Pietruczuka...
Zupełnie zerwany atak Buchowskiego z wysokiej piłki sytuacja zaczęła się odwracać.
Trefl korzysta z piłki przechodzącej.
Wlazły jednak przełamuje się przez nasz blok.
As numer dwa "Miłego"!
Wygrana wideoweryfikacja, potem as Zniszczoła!
Goście dokazywali w obronie, ale w końcu przełamaliśmy ich. Buchowski po bloku.
Przypominamy, że już za dwa dni o 17:30 zagramy w Bełchatowie z PGE Skrą!
Lipiński kończy i to oznacza piątego seta.
Przestój Trefla, Lipiński znowu w aut.
I czas dla Trefla Gdańsk.
Blok Buchowskiego! Ale zryw GieKSy.
Wciąż walczymy. Musiał dobrze nad potrójnym blokiem.
Lipiński "podpalił się" przy przechodzącej piłce.
Piłka setowa, Stolc w aut zagrywką.
Dobre wyprowadzenie akcji i wzorowy blok-aut Stolca.
Niestety, sędziowie dopatrzyli się naszego błędu.
Sławomir Stolc wykazał się w bloku!
Sędzia jest nieprzejednany, nie uznał tej interwencji Wattena za poprawną.
Po wybloku Zniszczoła piłka dotyka sklepienia hali.
Musiał wybił piłkę wysoko o blok, mamy punkt.
Bardzo nieudana zagrywka Nowakowskiego. Czujemy tie-break w kościach.
Autowy atak gości, nie pomógł im challenge.
Pomyślał Nowosielski, zaskoczył Olenderka kiwką z drugiej piłki.
Jak nie idzie, to nie idzie. As na Wattenie.
Przerwa na żądanie trenera Słabego.
Obudził się Mariusz Wlazły.
Goście skutecznie ze środka.
Błąd przejścia dołem po stronie rywala, ratujemy się z opresji.
Musiał jednak uderza w aut.
Musiał zmieni Jarosza.
Gracze Trefla po raz kolejny stawiają skuteczną ścianę.
Nieudane zagrywki po obu stronach.
Tym razem skutecznie zbijał skrzydłowy Trefla.
Lipiński atakował wyraźnie nad naszym blokiem.
Jan Firlej wraca na boisko.
Ależ widowiskowy atak Jarosza.
Sędzia napomniał nas za grę na czas.
Teraz nam wyjątkowo nie idzie. Najpierw Crer, potem blok na Kwasowskim.
Było blisko utrzymania piłki w grze po akcji Buchowskiego.
Wracamy do uporządkowanej gry, Kwasowski obija blok.
Niedobrze, teraz Kwasowski myli się w przyjęciu. Czas dla GieKSy.
Kapitalne rozegranie Wattena do Kwasowskiego, tylko, niestety, atak zablokowany.
Mordyl nie był w staniu obronić uderzenia Jarosza po prostej.
Rzadko gramy akcję z drugiej linii, ale jak już, to skutecznie. Kamil Kwasowski.
Asa dokłada Zniszczoł!
Dużo sił nas kosztował ten punkt, ale tym razem Jarosz podołał wyzwaniu.
Dustin Watten pobiegł w obronie za piłką i to skutecznie, ale nie kończymy wysokiej piłki.
A seta numer cztery zaczynamy od bloku na Buchowskim.
Lipiński trafił zagrywką... w kolegę. Tym samym zdobywamy pierwszy punkt w roku!
Nowakowski w siatkę.
Blokuje Nowosielski! Piłka na wagę punktu!
Mordyl w siatkę zagrywką.
Niestety, znów korzysta Kewin Sasak z nadarzającej się okazji.
"Buchu" na razie nie do zatrzymania.
Długo się broniliśmy, ale Sasak przełamał zapory.
Ależ okres gry Buchowskiego! Znów zahaczył o blok Trefla.
Buchowski i nieprzejednany atak po rękach Janusza.
Buchowski i nieprzejednany atak po rękach Janusza.
I znów seria punktów środkiem u obu ekip.
Ale ten sam gracz myli się w polu zagrywki. Chwilę potem przełamany blok Kwasowskiego.
Kewin Sasak spisał się na prawym skrzydle.
Najlepsza akcja meczu! Festiwal obron i padów zakończony punktem Kwasowskiego.
Reichert wrzuca nam piłkę za kołnierz.
Chwila niepewności, ale Jarosz wykonuje poprawny blok-aut.
Wyraźnie autowa zagrywka Jarosza.
Olenderek nie był w stanie wybronić piłka dwa razy!
Nie do złapania blokiem był Mordyl.
Crer za daleko uderzył zagrywką.
Świetny skrót z zagrywki Kwasowskiego!
Blok Miłosza Zniszczoła!
Wlazły chciał kiwać, a... złapał piłkę w dłonie.
Goście nie utrzymali w grze kiwnięcie Jarosza.
Zniszczoł i Crer w tym meczu to solidne firmy.
Okres brzydszej gry z obu stron.
Siatkarski "samolot" Reicherta.
Gdańszczanie nie mają litości po obronie. Kozub dobrze do Reicherta.
Nowosielski za późno zorientował się, że piłka jest do wybronienia.
Okres bez punktu z gry.
Wlazły, dla odmiany, z zagrywki w sieć.
Kwasowski wybrał się pod bandy, ale bez efektu.
Buchowski znów pewnie po rękach graczy Trefla! Brawa dla zespołu za defensywę.
Tylko wyraźna pomyłka Wlazłego sprawia, że wygrywamy tę akcję.
Zniszczoł sprawa problemy zagrywką, korzystamy z tego!
Pomyłka gości, remisujemy.
Idealnie zagranie Buchowskiego za blok.
Rywale podbijają nasz zbyt lekki atak, a potem finiszują szybko i bezwzględnie.
Mocno zaczyna seta Trefl. Wlazły korzysta z dobrze dogranej piłki.
Pierwszy set wygrany w tym roku... Długo to trwało, ale będzie tylko lepiej!
TAK JEST! Zniszczoł zakończył seta!
Sprawdzamy...
Jeszcze gramy. Na razie Mariusz Wlazły kończy wszystko.
Goście zagrywają w sieć! Piłka setowa dla GieKSy!
Wlazły... Piekielnie mocno i celnie.
Akcja typowa dla ambitnej GieKSy! Jarosz i efektowne obrony Wattena! Czas dla przyjezdnych.
Autowa zagrywka Jarosza.
Nerwowe wymiany, kończy je Nowakowski.
Znowu błąd w komunikacji, który mści się na nas przez Włazłego.
Nieudana zagrywka Zniszczoła. Ależ nerwy nas czekają.
Wracamy! Najpierw Jarosz, teraz Buchowski bezczelnie po rękach graczy rywala.
Do tego jeszcze as na Kwasowskim i remis... Czas numer dwa dla naszego Klubu.
Autowy atak GieKSy, jakby tego było mało, potem Nowosielski dopuszcza się podwójnego odbicia i groźnie upada. Zmieni go Jan Firlej.
Przewaga maleje do 3 oczek po przyjęciu Wattena na drugą stronę.
Przełamał nasz blok Wlazły, wcześniej dwie nasze okazje z prawej strony.
Przełamanie serii po ataku Miłosza Zniszczoła!
Niedobrze, tracimy punkt. Jarosz minimalnie w aut na wysokiej piłce. Przerwa dla GKS-u.
Buchowski dogrywał sytuacyjnie do Kwasowskiego... Niestety, blok, nie udało się wygrać akcji siłą rozpędu.
Kolejny wybitny blok-aut Kwasowskiego.
Mariusz Wlazły korzysta z dziury w bloku.
Wraca ta GieKSa, którą chcemy oglądać. Kwasowski bez pardonu.
Wlazły zdejmuje Buchowskiego z pola zagrywki, ale i tak brawa za ten fragment gry.
Co Adrian Buchowski wyprawia na zagrywce!
Tak jest! Wyraźna pomyłka Lipińskiego na pojedynczym bloku!
Pierwszy czas dla Trefla Gdańsk.
Wygrywamy challenge, było przełożenie!
Autowy atak Mordyla, decyzja po challenge'u utrzymana.
Buchowski! A było szalenie ciężko w tej akcji po przyjęciu negatywnym.
Jak dotąd najlepszy atak Jarosza w spotkaniu.
Zabrakło reakcji w tyłach po blok-aucie Lipińskiego.
Argentyńczyk Crer obok bloku Zniszczoła.
Odpowiadamy ze środka na akcję Reicherta.
Zniszczoł przechytrzył blok na środku.
Rozpędzają się gracze z Gdańska. Wlazły mocno między naszych blokujących.
Jarosz radzi sobie ze ścianą, jaką powstali gracze Trefla.
Nieporozumienie Wattena z Buchowskim w obronie, piłka wpada nam w boisko.
Zwiedzony nasz blok, atak Trefla z drugiej linii.
Mordyl efektownie obok naszego bloku.
Przerwa Nowosielskiego w grze w meczu wyraźnie mu pomogła.
Crer tym razem na czystej siatce.
Myli się Wlazły!
Ale wyczuł intencje Crera Nowakowski!
Zdecydowana próba Zniszczoła na dobry początek seta.
Seta zaczynamy w tym samym ustawieniu, co na początku meczu.
Niestety tak. Kończymy seta wysoką porażką.
Wlazły trafił w linię zagrywką czy nie?
As Mariusza Wlazłego i piłka setowa...
Próbowaliśmy zaskoczyć w przyjęciu Lipińskiego, ale ten obija nasz blok.
Nie poddajemy się! Kwasowski zdobywa punkt, challenge po stronie Trefla nam go nie zabiera.
Musiał w poprawce ataku na czystej siatce dotyka taśmy.
Obiecująca kontra, ale niestety Kwasowski bije w blok.
Nie zapomnieliśmy, że przed chwilą na boisku pojawił się Jan Firlej.
Wiktor Musiał zadaniowo na blok. Nie powstrzymało to Wlazłego.
Czy Pablo Crer pomylił się w swojej próbie? Tak!
Seria Trefla trwa. Reichert po ciasnym skosie.
Do tego wszystko blokowany Jarosz...
Niemiec Reichert kończy akcję, prowadzenie Trefla rośnie. Czas dla GKS-u.
Fatalny błąd Nowosielskiego, który w czwartej próbie zupełnie mija się z kolegami w ataku.
Kolejna dłuższa wymiana przegrana przez nas przez brak dokładności.
Efektowne wykończenie rozegrania na lewą flankę przez Buchowskiego.
Spokojny atak Jarosza po skosie. Tym razem wideoweryfikacja nie była po stronie trenera Winiarskiego.
Kwasowski przyjął niewygodny skrót, ale zdołaliśmy z tego wybrnąć... Jednak nie, bo doszło do przełożenia po naszej stronie. Czas dla GieKSy.
Kosmiczna obrona Wattena, zabrakło kontynuacji. Reichert kończy.
Nie wstrzelił się zagrywką Mariusz Wlazły.
Według challenge'u Janusz nie naruszył naszej strefy gry.
Piłka po ataku Jarosza znów wróciła, dlatego sprawy w swoje ręce wziął Kamil Kwasowski.
Moment gapiostwa przy siatce kosztuje nas cenny punkt.
Znów zaskoczył nas technicznym zagraniem Lipiński.
Watten dobrze się uchylił przed serwisem Reicherta.
Goście bronią uderzenie Jarosza, kunszt w rozegraniu pokazał Marcin Janusz.
Buchowski sprytnie obija blok rywali i obejmujemy prowadzenie.
As Jakuba Jarosza!
Olenderek bez szans w starciu z atakiem Jarosza.
Niewykorzystana obrona po naszej stronie, Wlazły w odpowiedzi wbija nam siatkarskiego gwoździa.
Gracze Trefla na razie niedostępni dla naszego bloku na środku siatki.
Pewnie kończy Jarosz na podwójnym bloku.
Jak na razie równo. Ze środka skończył Mordyl.
Dobre obicie piłki o blok i kończymy kontratak.
Zatrzymany Kamil Kwasowski na prawej stronie.
Kiwka Lipińskiego wchodzi nam zdecydowanie za łatwo w boisko.
Kuba Nowosielski zmęczył zagrywką rywali, potem dobrze dograł do Nowakowskiego.
Kamil Kwasowski spokojnie między blokującymi.
Punktuje w pierwszej akcji meczu Bartłomiej Lipiński.
Zaczynamy za moment spotkanie. Zaczynamy od naszej zagrywki.
Witamy oba zespoły na boisku!
Znamy już wyjściowe składy.
Przypominamy kulisy ostatniego starcia z Vervą Warszawa Orlen Paliwa.
Witamy przed startem zaległego 11. spotkania GKS Katowice - Trefl Gdańsk.