Jarosz: To osiągnięcie nas wszystkich

22.09.2020 12:38

- Cała drużyna zapracowała na te dwa punkty i takie zwycięstwa są najlepsze. Cieszymy się, że po spokojnej wygranej 3:0 w Suwałkach podtrzymaliśmy passę zwycięstw w meczu przed naszą publicznością - mówił po zwycięstwie 3:2 nad Stalą Nysa MVP tego spotkania, Jakub Jarosz.

Zaczynacie sezon u siebie w starym, dobrym stylu, czyli od pełnego emocji pięciosetowego meczu. W zespole odżył duch walecznej GieKSy z poprzedniego sezonu?

Pokazaliśmy charakter, aczkolwiek uważam, że w porównaniu z poprzednim sezonem wykonaliśmy krok do przodu. Przede wszystkim wygraliśmy mecz, przegrywając wcześniej 0:2 i to jest naprawdę wielka sztuka, a zarazem wielka radość dla drużyny. Takie mecze są ważniejsze w perspektywie całego sezonu niż łatwe wygrane w trzech setach.

BILETY NA MECZ Z ASSECO RESOVIĄ RZESZÓW! KUPISZ JE TYLKO W INTERNECIE

Czy jest żal pierwszego seta, w którym na moment straciliśmy kontrolę nad meczem, co kosztowało nas sporo nerwów w późniejszej części spotkania?

Nie weszliśmy w ten mecz doskonale, przez dłuższy czas nie układał się on po naszej myśli. Długo łapaliśmy właściwy rytm i najważniejsze jest to, że ostatecznie przełamaliśmy się. Gratulacje należą się całemu zespołowi, bo każdy dołożył od siebie wiele do końcowego wyniku. To jest osiągnięcie nas wszystkich.

Otrzymałeś nagrodę MVP, ale bohaterów meczu było więcej. Mowa choćby o Kamilu Kwasowskim i Jakubie Szymańskim, który dał dobrą zmianę.

Dokładnie tak było. Cała drużyna zapracowała na te dwa punkty i takie zwycięstwa są najlepsze. Cieszymy się, że po spokojnej wygranej 3:0 w Suwałkach podtrzymaliśmy passę zwycięstw w meczu przed naszą publicznością. Chcieliśmy pokazać na swoim terenie, że nikomu nie będzie łatwo wywieźć punkty z Katowic. Trzymamy się tego, co powiedział nam trener przed meczem: nikt nie zdobędzie w naszej hali punktów, grając słabo.

Kolejnym naszym rywalem jest typowania do medali PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów. Takie zwycięstwo jak to nad Stalą napędza do boju z wyraźnym faworytem?  

To jest PlusLiga i każdy mecz ma swoją nową historię. Wielokrotnie zdarzało się, że faworyci typowani do łatwych zwycięstw wcale nie mieli lekko. Wiemy, z kim się mierzymy i o jakie cele gra teraz Resovia, ale nie zamierzamy się poddawać tylko dlatego, że przyjeżdża do nas znana siatkarska marka.

Tagi:
Jakub Jarosz
Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga