Derby wielkiej wagi [ZAPOWIEDŹ]

19.10.2020 15:58

We wtorek 20 października GKS Katowice rozegra, wyjazdowe, zaległe spotkanie 6. kolejki PlusLigi. Przeciwnikiem GieKSy będzie MKS Będzin, a mecz rozpocznie się o godzinie 20:30.

Drużyna trenera Grzegorza Słabego rozegra swój kolejny mecz zaledwie dwa dni po wyjazdowej porażce z Vervą Warszawa ORLEN Paliwa (1:3). Wszystko z racji problemów, jakie stwarza okres pandemii koronawirusa COVID-19 w polskiej siatkówce i konieczności przekładania spotkań z powodów kwarantanny w kolejnych ekipach PlusLigi. Katowiczanie przystępowali do swojego pierwszego spotkania po kwarantannie zaledwie po kilku jednostkach treningowych, a rozgrywających Jakub Nowosielski dołączył do treningow zaledwie na dzień przed meczem w Warszawie. - Siatkówka jest taką grą, w której bardzo liczy się liczba wykonanych powtórzeń na zajęciach, fizyczność i pewna ręka. Jeśli tego brakuje z jakichś względów, to trudno liczyć na utrzymanie właściwego poziomu przez całe spotkanie i tego padliśmy ofiarą w kolejnych setach - tłumaczył Nowosielski po niedawnym meczu 8. kolejki PlusLigi. 

NOWOSIELSKI: ODCZULIŚMY PRZERWĘ (ROZMOWA) 

Wtórował mu Adrian Buchowski w pomeczowym wywiadzie dla portalu PlusLigi. - Zagraliśmy na tyle, na ile mogliśmy. Brakowało ciągłości w grze, ale to jest do nadrobienia w kolejnych meczach. Mamy nadzieję, że wszelkie problemy są już za nami - ocenił nasz przyjmujący, który już w najbliższy wtorek rozegra spotkanie w hali swojego byłego klubu, MKS-u Będzin. Nasi najbliższy rywale jak do tej pory rozegrali cztery ligowe spotkania, w których łącznie zdobyli punkt za sprawą porażki 2:3 z Treflem Gdańsk. Dalsze siatkarskie plany będzinian, podobnie jak w naszym przypadku, storpedowały przypadki zakażenia koronawirusem i konieczność odbycia kwarantanny. Jako że część zawodników MKS-u wciąż przebywa w samoizolacji, wciąż nie wiadomo, czy nasi derbowi rywale wystąpią we wtorek w pełnym składzie. Będziński klub przygotował się na tę okoliczność i zgłosił do meczowego składu... trenera i byłego rozgrywającego Jakuba Bednaruka. Wyjątkowa sytuacja sprawia, że czasowy powrót na boisko "Diabła" nie jest wcale nieprawdopodobny.

Oba kluby będą się zmagały z trudami sezonu oraz skróconym okresem regularnym treningów, a także brakami w składzie. Mimo to zarówno GKS, jak i MKS nie zamierzają odpuścić walki o trzy punkty, ważne dla obu drużyn w kontekście końcowego układu tabeli. Z historii spotkań obu ekip pamiętamy, jak zacięte potrafiły być siatkarskie derby Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego: w minionym sezonie siatkarze GieKSy na własnym terenie pokonali po bardzo dobrym meczu będzinian 3:1, by w rewanżu rozgrywanym w Sosnowcu ulec im 0:3. Nadchodzący mecz będzie także okazją do spotkania z byłymi zawodnikami naszego Klubu, Rafałem Sobańskim, Tomaszem Kalembką i Szymonem Gregorowiczem. -  Zgadzam się z opinią, że to bardzo ważny mecz dla obu klubów i mam nadzieję, że to my dopiszemy po nim trzy punkty do tabeli. Być może na naszą korzyść podziała fakt, że mamy już jedno spotkanie za sobą i jesteśmy w krótkim rytmie przygotowań, a rywale rozegrają swoje pierwsze spotkanie od dłuższego czasu - ocenił Jakub Nowosielski.

Mecz rozpocznie się we wtorek 20 października o godzinie 20:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE z meczu na naszej stronie, a także naszych profili na Facebooku, Twitterze i Instagramie. 

GKS Katowice rozegra kolejny domowy mecz sezonu 2020/2021 w sobotę 24 października o godzinie 14:45, a rywalem GieKSy będzie PGE Skra Bełchatów. Z racji niedawnej nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.



Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga