GKS Katowice: Kwasowski, Jarosz, Nowakowski J., Firlej, Zniszczoł, Buchowski, Watten (libero) oraz Drzazga, Kohut, Stolc, Musiał, Nowosielski.
Verva Warszawa Orlen Paliwa: Grobelny, Trinidad, Nowakowski P., Wrona, Kwolek, Superlak, Wojtaszek (libero) oraz Król, Kozłowski, Ziobrowski.
GKS Katowice walczył o pierwsze wygranej sety i zdobyte punkty w tym roku w niedzielnym spotkaniu 21. kolejki PlusLigi z Verva Warszawa Orlen Paliwa, klubem zajmującym czwartą pozycję w tabeli PlusLigi. Z powodów zdrowotnych w składzie naszego Klubu zabrakło przyjmującego Jakuba Szymańskiego.
Pierwsze akcje meczu padły łupem skuteczniejszych w pierwszej akcji i dobrze broniących gości (3:6), dopiero po uderzeniu Igora Grobelnego w sieć GKS zaczął nawiązywać kontakt z rywalem. Pewność na środku siatki dała efekt w postaci prowadzenia 10:9 po bloku Jana Nowakowskiego na Wronie. Sytuacja zaczęła się odmieniać na niekorzyść po asie Kwolka (12:14), za sprawą którego znów musieliśmy odrabiać dwa „oczka” przewagi rywala. Wykorzystaliśmy błędy warszawian przy siatce, do tego swoje punkty dołożył Jakub Jarosz. co dało nam remis i szansę walki o wygranie seta. Po doskonałej akcji Kamila Kwasowskiego na 22:21 byliśmy blisko celu, który oddalił się po autowym uderzeniu Adriana Buchowskiego i piłce setowej dla przyjezdnych. W grze na przewagi lepsi okazali się gracze Vervy po naszej nieudanej zagrywce i kontrze zamienionej na punkt przez Kwolka (25:27).
Rozpędzeni gracze ze stolicy kraju zaczęli drugą partię od pięciu punktowych bloków, dlatego trener Grzegorz Słaby musiał szybko reagować przerwą, by nie dopuścić do zupełnej zapaści gry. Niestety prowadzenie bezlitosnej w poczynaniach Vervy Warszawa urosło do aż 10 punktów, a GKS musiał ratować się podwójną zmianą i powrócić do własnej skutecznej gry mimo fatalnego startu seta. Przyjezdni notowali kolejne punkty blokiem, nie pozwolili nam na choćby częściowe odrobienie strat i ostatecznie wygrali tego seta aż 25:10. Było to zdecydowanie najsłabszy występ naszych siatkarzy w tym sezonie, o którym należało jak najszybciej zapomnieć.
Set ostatniej szansy zaczął się od kolejnych niewykorzystanych kontr GKS-u i nieporozumień w obronie, z czego ochoczo korzystali rozluźnieniu i pewni swego przeciwnicy (2:6), a co zmusiło naszego trenera do szybkiego skorzystania z przerwy. Gra nie wyglądała już tak jednostronnie jak w poprzedniej części meczu, jednak przewaga stołecznej ekipy w organizacji gry była wciąż widoczna. Mimo trudności dzięki ambicji Kamila Kwasowskiego pojawiła się nadzieja na przedłużenie widowiska (11:13). Zespół Vervy Warszawa utrzymywał wysoki poziom skuteczności obrony, do tego wykorzystywał swoje szanse w kontrataku i pewnie zmierzał do zakończenia meczu. Ostatecznie po lekkim ataku Piotra Nowakowskiego goście wygrali mecz w trzech setach.
MVP: Piotr Nowakowski (Verva)
MVP: Piotr Nowakowski (Verva).
Piotr Nowakowski kończy spotkanie lekkim atakiem nad blokiem.
Do trzech razy sztuka. Punktował Buchowski.
Michał Superlak i mamy piłkę meczową.
Kwasowski wypatrzył miejsce do ataku.
Niecelna zagrywka GieKSy, powoli chyba zbliżamy się do końca meczu.
Sytuacyjna piłka przy siatce wykorzystana przez Jarosza.
Blokowany w kontrze Wiktor Musiał.
Kwasowski w ostatniej chwili zwolnił rękę i zapunktował technicznie.
Tym razem pudłujemy w ataku z drugiej linii.
W aut uderza Buchowski z zagrywki.
Efektownie zaczął swój występ w III secie Musiał.
Znów punktuje Michał Superlak. Podwójna zmiana w GieKSie.
Piotr Nowakowski zaskakuje nas zagrywką.
Kolejna świetna reakcja gospodarzy w obronie i kontrę kończy Igor Grobelny. Czas dla GieKSy.
Piotr Nowakowski ze środka.
Znów wdaliśmy się w przestój, który przerywa Jakub Jarosz.
Bronimy piłkę, ale sędzia przerywa grę i przyznaje punkt Vervie.
Wróciła swoboda i styl. Zniszczoł ładnie uderza po bloku w akcji po przyjęciu.
Pewnie uderzają warszawianie z lewej strony siatki.
Wracamy powoli do swojej gry! Znów Kwasowski.
Blok-aut Kamil Kwasowskiego chyba uszkodził kamerę challengu przy arbitrze.
Blok-aut Bartosza Kwolka.
Błąd przełożenia u Kamila Kwasowskiego wykazał challenge.
Kapitan gości poprawia się w kolejnej wymianie.
Wyraźna pomyłka Wrony ze środka w ataku.
Widowiskowo uderza Kwasowski z drugiej linii.
Po obronie Jarosza piłka wraca na drugą stronę, z czego korzysta Wrona.
Grobelny mądrze oparł piłkę o blok.
Superlak w linię po prostej.
Kolejna niewykorzystana kontra i o czas prosi Grzegorz Słaby.
Nieporozumienie w obronie po bloku na Jaroszu.
Piotr Nowakowski dostał piłkę pod rękę i szybko z tego skorzystał.
Błąd po ataku Grobelnego.
Nie przebił się dwa razy Nowakowski przez środek, co wykorzystał Bartosz Kwolek.
Zaczynamy od autowego ataku Jarosza.
Musi być lepiej.
Buchowski w sieć. Jak najszybciej zapomnieć o tym secie.
Nowakowski zaskoczył rywali pchnięcie piłki w pierwszym uderzeniu po wybloku.
Blok na Jaroszu, piłka setowa. Po prostu przykro się na to patrzy.
Superlak przebija się przez podwójny blok.
Kwasowski... blok. Niewiarygodne.
Kolejna akcja zakończona blokiem warszawian. Wracają Jarosz i Firlej.
Jak nie idzie... Blok na Musiale po dłuższej wymianie.
Wiktor Musiał zaskoczył rywali plasem za blok.
Wysiłek w obronie nie opłacił się, Buchowski natrafił na blok gości.
Buchowski tym razem zmieścił się pewnie w boisku.
Kwolek mieści się po ostrym skosie.
Potrzebowaliśmy tak zdecydowanego punktu blokiem Miłosza Zniszczoła.
Rozgrywający gości zaskakuje nas kiwką w środek boiska.
Grobelny kąśliwie i celnie z lewej strony.
Nowosielski dobrze zrozumiał się ze Zniszczołem w akcji po obronie.
Atakujący mocno Musiał w końcu przebija się przez obronę Vervy.
Wymiana pełna dobry reakcji w obronie, ale Kwasowski uderza w blok gości.
Trwa fatalna niemoc katowiczan. Jan Nowakowski przerywa serię rywala atakiem po bloku.
Autowy atak Stolca w kontrataku.
W końcu robimy przejście. Kwolek atakował w antenkę.
Wpada nam w boisko łatwa zagrywka gości. Drugi czas dla GKS-u, który musi jak najszybciej wrócić do swojej gry.
Podwójna zmiana w GieKSie, ratujemy niewesołą sytuację.
Superlak w kontrze na czystej siatce.
Niewiarygodne... Kolejny blok punktowy warszawian.
Niestety, zapaść GieKSy w ataku. Przerwa dla ekipy Grzegorza Słabego.
Blokowany także Stolc. Wideoweryfikacja też nie po naszej myśli.
Jarosz blokowany w sytuacyjnej akcji przez Nowakowskiego...
Buchowski spotkał się z potrójnym blokiem. Zmienił go Sławomir Stolc.
Nowakowski z GKS-u nie zablokował Nowakowskiego z Vervy.
Zaczynamy seta numer dwa.
Zostaliśmy skarceni za niedokładnie przyjęciu skrótu przez Wattena. Kończy seta Kwolek.
Jarosz zagrywa w sieć.
Jak idzie środkiem, to gramy środkiem. Znowu doskonale Zniszczoł. Kohut za Firleja na podwyższenie bloku.
Rzucił się w obronie Kwasowski, ale bez powodzenia.
Pogubił się w ataku Zniszczoł, ale piłka wpada w pole zaskoczonych rywali!
Piłka setowa dla przyjezdnych i czas dla GKS-u.
Czy był aut po ataku Buchowskiego kończącym długą akcję?
Goście nie dają za wygraną. Blok obija Michał Superlak.
Świetna reakcja w bloku GieKSy na lewym skrzydle!
Andrzej Wrona i szybki atak dający wyrównanie.
Kwasowski najpierw kapitalnie broni, potem przełamuje zaporę postawioną przez gości! Czas bierze Andrea Anastasi.
Nieudana zagrywka byłego gracza GieKSy Jana Króla.
Kolejna nieudana zagrywka gości.
Zadaniowo wprowadzony na zagrywkę Drzazga zaskoczył serwisem, ale Superlak ładnie zmieścił piłkę w drugim metrze boiska.
Buchowski trochę oberwał po głowie, ale wszystko w porządku.
Remis! Buchowskie dobrze reagował w obronie, a goście dopuścili się błędu po ataku Jarosza.
Błąd po stronie Vervy po ataku Jarosza.
Bartosz Kwolek po potrójnym bloku.
Kwasowski serwuje w sieć.
Teraz Jarosz pewnie atakuje z lewej strony.
Brawa dla Buchowskiego za interwencję, ale potem nie mógł już udanie bronić, leżąc na boisku.
Jarosz efektownie przełamał obronę Kwolka.
Piotr Nowakowski mocno wybił piłkę pod górę o nasz blok.
Dobrze przyjmuje Kwasowski, zamieniamy to na punkt ze środka.
As Bartosza Kwolka, nie do obrony. Czas dla GKS-u Katowice.
Autowy atak Kwasowskiego, szkoda obiecującej wymiany.
Superlak z lewej strony.
Jesteśmy skuteczni na środku siatki.
Dotknięcie siatki, a szkoda, bo byłą szansa na kontrę po obronie ataku Kwolka.
Kapitan Vervy poprawił się w kolejnej akcji.
Nowakowski zatrzymał Andrzeja Wronę!
Znów "Miły" w ataku. Oba zespoły sporo ryzykują na zagrywce.
Korzystamy w końcu z niedokładnego przyjęcia Vervy. Zniszczoł po obronie Wojtaszka z drugiej strony siatki.
Akcję przerywa nasz błąd dotknięcia siatki.
Grobelny bije w siatkę, zmniejszamy straty.
Techniczne zagranie Kwasowskiego nad blokiem.
Superlak spokojnie uderzył obok blokującego Kwasowskiego.
Takie efektownego ataku Jarosza potrzebowaliśmy.
Rewanż gości, Buchowski i Watten robili co mogli w obronie.
Tym razem blok-aut naszego środkowego.
Watten nie utrzymał piłki w grze.
Skutecznie Nowakowski przez środek siatki.
Superlak jednak uderzał po palcach blokujących.
Blok-aut Kwolka.
Niewykorzystana szansa Nowakowskiego, Superlak korzysta z sytuacyjnej wystawy.
Zaczynamy. Zagrywka Grobelnego w siatkę.
Z racji kończącego się meczu w Rzeszowie przywitanie obu ekip rozpoczęło się z trzyminutowym opóźnieniem.
Znamy już pierwsze szóstki. Kończy się właśnie przedmeczowa rozgrzewka.
Z powodów zdrowotnych w składzie meczowym GieKSy zabraknie przyjmującego Jakuba Szymańskiego, któremu życzymy jak najszybszego powrotu na boisko.
Witamy przed startem meczu 21. kolejki PlusLigi GKS Katowice - Verva Warszawa ORLEN Paliwa.