Projekt Warszawa: Tillie, Klapwijk, Wrona, Nowakowski, Szalpuk, Firlej, Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Weber.
GKS Katowice: Rousseaux, Jarosz, Adamczyk, Kania, Seganow, Quiroga, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Nowosielski, Domagała, Hain.
Siatkarski rok 2022 kończyliśmy wyjazdowym meczem z Projektem Warszawa, z którym na naszym terenie wygraliśmu 3:1. W składzie meczowym GieKSy zabrakło dochodzącego do pełni zdrowia Jakuba Szymańskiego, poza tym sprawy rodzinnie nie pozwoliły na udział w meczu Jakubowi Lewandowskiemu. Do składu wrócił za to przyjmujący Gonzalo Quiroga.
Nie zaczęliśmy tego meczu dobrze, po dwóch blokach gospodarzy prowadzili oni 5:2, jednak chwilę później po asie Gonzalo Quirogi doprowadziliśmy do remisu i otrząsnęliśmy się po pierwszych nieudanych akcjach. Dobry fragment gry GKS-u przerwała seria niedokładnych przyjęć i niewykorzystanych ataków, po której przegrywaliśmy 8:11 i o czas musiał prosić Grzegorz Słaby. Sprawy w swoje ręce wziął kapitan Jakub Jarosz, do tego miejscowi utrzymywali nas w grze po swoich autowych uderzeniach w ataku. Nasze problemy na lewym skrzydle dawały się coraz bardziej we znaki, dlatego konieczna okazała się zmiana Wiktora Mielczarka za Tomasa Rousseaux, a także wejście Nowosielskiego i Domagały. Nie pomogło to jednak w przerwaniu marszu Projektu po pierwszego seta. Gospodarze zdobyli sporo punktów blokiem, a decydujące punkty padły po bloku Klapwijka i asie Tilliego (25:17)
Pozostało jak najlepsze wejście w drugiego seta, w czym pomogły nam dobre serwisy Seganowa i punkty Rousseaux (4:4). Mecz nieco stracił tempo przez serie nieudanych zagrywek po obu stronach, ale najważniejsze było to, że rzetelna gra dawała nam prowadzenie 9:8. Jednak po błyskawicznej kontrze Wrony po obronie akcji Rousseaux i bloku na Quirodze (14:12) trener Grzegorz Słaby znów musiał prosić o czas, bo oponenci znów zaczęli korzystać ze swoich najmocniejszych broni tego wieczoru. Przewaga rywali urosła do czterech oczek po niewykorzystanej akcji Piotra Haina i kontrze Nielsa Klapwijka, na którego nie mieliśmy sposobu. Nie poddawaliśmy się mimo wymagającej sytuacji i po kapitalnej zagrywce Damiana Domagały traciliśmy do miejscowych tylko dwa „oczka” (21:19). Niestety w kluczowych wymianach partii gracze GKS-u posyłali ataki w aut, a punkt dla Projektu zapewnił Artur Szalpuk (25:21).
W szóstce GieKSy od początku trzeciej partii zagrali Wiktor Mielczarek i Piotr Hain. Gracze z Warszawy postawili na ataki przez środek siatki, natomiast GKS poprawił celność swojego serwisu i liczył na potknięcia rywala dające okazję do punktowej odpowiedzi. Wystarczyły jednak dwa błędy GKS-u z rzędu, by stołeczna ekipa zaczęła znów dominować na parkiecie i musiał reagować na to trener Słaby. To pomogło, bo dwa bloki z rzędu zanotował Marcin Kania (9:9). Kiedy wydawało się, że może być tylko lepiej, oręże z rąk wytrącił nam as Webera i blok na Rousseaux (14:11). Impulsem do zmiany było wejście na rozegranie Jakuba Nowosielskiego, przy którym zdołaliśmy odrobić cześć strat i zaktywizować się w ofensywie. I tym razem warszawianie byli w stanie zbudować sobie przewagę po akcjach Kevina Tilliego i naszych błędach (22:16). Spotkanie zakończyło się po ataku Artura Szalpuka na 25:19.
MVP: Artur Szalpuk (Projekt)
Artur Szalpuk kończy mecz.
Jeszcze walczymy, Rousseaux z pierwszej piłki po złym przyjęciu rywali.
Druga próba Rousseaux w ataku okazała się udana.
Piłka meczowa po ataku Nowakowskiego.
W aut atakuje Marcin Kania. Mecz zbliża się niestety do końca.
Jarosz blokowany przez Szalpuka, potem as Tilliego.
Długa walka zakończona atakiem Webera na pojedynczym bloku.
Było tak blisko... Mielczarek pudłuje z szóstej strefy w akcji, gdzie wszystko było po naszej stronie.
Utrzymujemy kontakt, dobry blok-aut Mielczarka.
Ależ blok GieKSy na prawym skrzydle Projektu!
Weber po rękach Mielczarka w bloku.
Wprowadzony na parkiet Nowosielski oszukał blok rywal i Mielczarek łatwo zdobył punkt.
Artur Szalpuk i kolejny błyskawiczny punkt przyjmującego.
Błąd Niemca na zagrywce.
Blokowany Rousseaux na prawej stronie. Znowu dajemy się sprowadzić do parteru.
Punktowa zagrywka Linusa Webera wprowadzonego z kwadratu rezerw na boisko.
Wciąż punkt za punkt, teraz uderzał celnie Klapwijk.
Utrzymujemy niezłą skuteczność w akcji po przyjęciu.
Blok Marcina Kani i mamy remis!
Wykorzystaliśmy szansę w bloku, Seganow z Kanią zatrzymują rywali.
Nieudana obrona Rousseaux po akcji rywali. Rośnie prowadzenie oponentów, reaguje przerwą Grzegorz Słaby.
Autowy atak Marcina Kani.
Było dotknięcie siatki po stronie GKS-u.
Blokowany Szalpuk, ale sędziowie dopatrzyli się naszego błędu.
Mielczarek nie trafił z atakiem po ciasnym skosie.
Kolejny atak środkiem gospodarzy.
Mielczarek odważnie na potrójnym bloku.
Niezła zagrywka po naszej stronie, ale przebija się Wrona.
Hain wyczuł intencje Wrony, ale nie był w stanie go zastopować.
Efektowny blok Piotra Haina!
Błąd piłki niesionej po stronie rywali.
Mielczarek i Hain pod początku seta w szóstce GieKSy za Quirogę i Adamczyka..
Kończy Jakub Jarosz na starcie partii nr 3.
Seta kończy Szalpuk.
Jeszcze gramy. Jarosz przedłuża seta.
Kolejna niewykorzystana okazja się zemściła. Quiroga w aut po długiej walce obu drużyn.
W aut zagrywa Szalpuk.
Nie zmieścił się w boisku atak Quirogi.
Tym razem Domagała w siatkę.
Dobra zagrywka Domagały i błąd warszawian. Czas bierze Piotr Graban.
Krótkie spięcie pod siatką po ostatniej akcji.
Długie dobijanie się do parkietu gospodarzy zakończone ich błędem dotknięcia siatki.
Dynamiczna, pewna próba Tomasa Rousseaux.
Mariański ukarany żółta kartką za dyskusje.
Firlej wyratował piłkę znad taśmy i zagrał skutecznie do Wrony.
Udany blok-aut Quirogi.
Nie skończył Hain, wykończył za to Klapwijk. Drugi czas dla naszego zespołu.
Rywale dotykają siatki.
Dłuższa wideoweryfikacja na naszą korzyść, a potem punkt Andrzej Wrony.
Autowy atak Quirogi i przewaga warszawian urosła do trzech oczek.
Wrzucony na siatkę Quiroga, blok na Argentyńczyku. Czas dla GKS-u Katowice.
Obroniony atak Rousseaux i rywale natychmiast punktują po zagraniu do Wrony.
Brak błędu po stronie przeciwników w tej akcji.
Firlej jedną ręką do Szalpuka i znów remis.
Klapwijk na podwójnym bloku.
Korzystamy z chaosu po stronie rywali.
Wydawało się, że gospodarze pogubili się w kontrze, ale rozpędzony Szalpuk zaatakował diabelnie skutecznie na czystej siatce.
Było blisko obrony akcji Piotra Nowakowskiego.
Dobrze reagujemy na ataki rywali i kończy po skosie Jarosz!
Nieudane zagrywki Jarosza i Firleja.
Siatkarska "zdrapka" Adamczyka.
Do remisu doprowadza Tillie.
Firlej nas oszukał nad taśmą, piłka wpada GKS-owi niepilnowana w wolne pole.
Jarosz przechodzi nad blokiem.
Niestety, autowy atak Quirogi po długiej wymianie.
Piłka po obronie Quirogi spada w boisko rywala!
Punkt Rousseaux, a potem dobra zagrywka Seganowa.
Obroniony atak Jarosza, Szalpuk skutecznie w kontrze.
Szalpuk poszedł lewą stroną jak po swoje.
Dobra odpowiedź prawą stroną.
Najpierw blok, potem as Kevina Tillie. Przegrywamy pierwszego seta.
Kontra warszawian zakończona przez Nowakowskiego.
Autowa zagrywka naszego przyjmującego.
Poprawka Mielczarka, który zaatakował dobrze po własnym przyjęciu.
Mielczarek przegrał starcie z potrójnym blokiem.
Andrzej Wrona między naszymi blokującymi.
Po kolejnym bloku Projektu na parkiet wchodzą Nowosielski i Domagała.
Nie radzimy sobie w przyjęciu, kończy swój atak Tillie. Mielczarek wejdzie za Rousseaux.
Dłuższa wymiana zakończona blokiem na Jaroszu.
Zerwany atak Szalpuka, zmniejszamy straty.
Jarosz kończy niewygodną piłkę,
Przechodzi lewą stroną Artur Szalpuk.
Długa wymiana zakończona autowym uderzeniem rywali. Brawa za obrony dla Mariańskiego i Jarosza.
Mierzony atak Jarosza między blok i antenkę.
Sprawiliśmy problemu przyjęciu Projektu, ale kończy jednak Klapwijk po długim przerzucie.
Sprawdzaliśmy atak Kevina Tillie, jednak punkt dla Projektu.
Nie umiemy się przebić, punkt zdobywa Klapwijk, a Grzegorz Słaby prosi o czas.
Szalpuk kończy z drugiej piłki po naszej nieudanej akcji po przyjęciu.
Nieudane przyjęcie, Rousseaux za bardzo zaryzykował w ataku z piłki sytuacyjnej.
Nieudane zagranie Firleja, blok GieKSy i prowadzimy!
Poprawka akcji do Rousseaux i Belg się nie myli.
Dynamiczny atak Nielsa Klapwijka.
Adamczyk nie dał się zablokować, soczysty atak.
Asa zagrywa Quiroga!
Dobra akcja GieKSy w grze blok-obrona daje nam punkt Jarosza.
Radzimy sobie po przyjęciu, Quiroga przechodzi przez potrójny blok.
Autowa zagrywka Jakuba Jarosza.
Blokowany na środku siatki Sebastian Adamczyk.
Nowakowski przechodzi przez blok Adamczyka.
Przełamaliśmy obronę gospodarzy, którzy bronili efektownie w okolicach ławki rezerw.
Punkt Tilliego z drugiej linii, a potem blok Szalpuka na Jaroszu.
Za chwilę zaczynamy.
Znamy już wyjściowe szóstki.
W składzie meczowym zabraknie zmagającego się z urazem oka Jakuba Szymańskiego. Sprawy rodzinne nie pozwoliły na przyjazd do Warszawy Jakubowi Lewandowskiemu.
Witamy przed startem meczu 17. kolejki PlusLigi Projekt Warszawa - GKS Katowice.