PSG Stal Nysa: Zhukouski, Abramowicz, Kwasowski, Gierżot, Ben Tara, Zerba, Dembiec (libero) oraz Miyaura, Szczurek, El Graoui, Buszek, Kramczyński, Jankowski.
GKS Katowice: Jarosz, Hain, Kania, Rousseaux, Szymański, Seganow, Mariański (libero) oraz Quiroga, Nowosielski, Domagała, Mielczarek, Ogórek (libero).
W ramach 11. kolejki PlusLigi GKS Katowice rywalizował na wyjeździe z PSG Stalą Nysa, jedną z rewelacji obecnego sezonu PlusLigi. GKS przystępował do tego meczu zaledwie 3 dni po ostatniej ligowej konfrontacji, porażce 0:3 z PGE Skrą Bełchatów w hali OS Szopienice.
Zaczęliśmy mecz od zdobycia trzech szybkich punktów i zmuszenia Daniela Plińskiego do skorzystania z przerwy na żądanie. Świetne reakcje w obronie pomagały nam w budowaniu przewagi i kontynuowania passy, a potwierdzeniem naszej jakości był efektowny blok Szymańskiego na Ben Tarze (3:9, 4:12). W ekipie gości zachodziły coraz częstsze zmiany, będące wynikiem rozpaczliwego szukania przeciwwagi dla świetnie funkcjonującej GieKSy, zwłaszcza bloku i w kontrataku. Radziliśmy sobie nawet w trudnych, sytuacyjnych piłkach za sprawą świetnie wyczuwającego moment ataku Jarosza. Jednak nasza przewaga stopniała do 5 „oczek” po autowym ataku Rousseaux (15:20), dlatego należało uspokoić sytuację przerwą na żądanie trenera Słabego. Nysanie starali się rozpędzić w ataku, na szczęście zareagowaliśmy na to blokiem. Piłkę setową oraz decydujący punkt (21:25) dał nam kapitan zespołu Jakub Jarosz, który najlepiej umiał zastopować rosnący napór Stali.
Wiadomo było, że gospodarze wejdą mentalnie w kolejną partię zdecydowanie lepiej. Jednak po bloku Rousseaux i autowych atakach liderów Stali prowadziliśmy 4:1 i po raz kolejny lepiej weszliśmy w granie, a w rolach głównych znów byli Marcin Kania i Jakub Jarosz. Po bloku Szymańskiego na Kwasowskim było już 11:5 dla GieKSy, co było ważnym fundamentem pod dalsze wydarzenia w secie. Nysanie znów zaczęli się rozpędzać po potężnych uderzeniach z zagrywki Ben Tary (11:14), co zmusiło nas do reakcji. Na zagrywce Rousseaux gospodarze stracili trzy ważne punkty, które potem starali się odrobić po akcjach wprowadzonego z rezerwy El Graouiego. Po autowym ataku Szymańskiego prowadziliśmy tylko 20:18, co wprowadziło nerwowość w partii, którą mieliśmy do tej pory pod kontrolą. Po punktach Rafała Buszka i bloku na Rousseaux padł remis po 23, ostatecznie graliśmy na przewagi. Na szczęście skończyliśmy tę część partii szybko po serwisach Jarosza i wieńczącym punkcie Kani (24:26)!
Na trzecią partię nysanie wyszli z mocno przebudowaną szóstką, co dało im prowadzenie 5:3 na start po zagrywkach Abramowicza. Zapowiadała się trudna przeprawa, bo rywal imponował w sile zagrywki i reakcjach na nasze ataki. Mimo to prowadziliśmy dobrze granie punkt za punkt, korzystając ze skutecznych skrzydeł. Po kolejnej serii Abramowicza na zagrywce (11:8) na poprawę przyjęcia wszedł Quiroga, ale miejscowi nie zwalniali ręki w polu zagrywki i na tym korzystali. Trener Słaby skorzystał z podwójnej zmiany, która miała dać impuls do zmian. Rywale kontynuowali konsekwentną grę opartą na korzystaniu z naszych niedokładności (17:12, 20:13). Ostatecznie po zagrywce Rousseaux w siatkę miejscowi przedłużyli mecz, wygrywając do 17.
Czwartą partię zaczęliśmy z Szymańskim i Quirogą na przyjęciu, starając się zneutralizować atuty nysan. Jednak miejscowy zespół zaczął od prowadzenia 4:0 i postawił nas w trudnym położeniu, nabierając przy tym sporej pewności siebie. Nie byliśmy w stanie przełamać czteropunktowego prowadzenia rywala, który dobrze reagował na nasze poczynania przy parze Buszek – El Graoui na przyjęciu (12:8). Prowadzenie nysan urosło do pięciu „oczek” po asie Wassima Ben Tary i nasz sytuacja stała się bardzo niekorzystna. Szukaliśmy swoich okazji serwisem i środkiem siatki, ważne punkty dokładał Quiroga, ale kapitalnie serwujący Ben Tara wraz zresztą ekipy PSG Stali zrobili swoje i doprowadzili do piątego seta po naszym autowym serwisie (25:22).
Czwaty tie-break GieKSy z rzedu oznaczał nowe otwarcie w meczu i szukanie swoich szans mimo bardzo dobrej postawy rywala. Obie ekipy weszły w piątego seta dobrze, prowadząc długie i pełne obron wymiany. Po bloku Jarosza na lewej flance prowadziliśmy 7:5 i dzięki temu byliśmy minimalnie bliżej sukcesu przy zmianie stron. Im bliżej było 15. punktu, tym więcej nerwów wkradało się w szeregi obu drużyn. Nasz spokój zmącił blok Rafała Buszka (10:11), ale autowy atak rywali przybliżył nas do dwóch punktów. A czwarta wygrana po tie-breaku GieKSy stała się faktem po zagrywce rywali w siatkę (12:15)!
MVP: Jakub Jarosz
Już w czwartek 8 grudnia o godzinie 16:15 zagramy w hali OS Szopienice z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, aktualnym mistrzem Polski i klubowym mistrzem Europy. Zapraszamy na mecz! W sprzedaży są już bilety na to wydarzenie – internetowo na stronie bilety.gks.katowice.eu, a stacjonarnie w Regionalnym Centrum Informacji Turystycznej (Katowice, Rynek 13), które otwarte jest od poniedziałku do soboty w godz. 9.00 - 17.00 i w niedziele w godz. 9.00 - 13.00.
Zagrywka w sieć i WYGRYWAMY!!
Blok-aut Buszka.
Piłka meczowa po ataku Rousseaux!
Ben Tara po prostu uderzył, ile fabryka dała, przez nasz blok.
Autowy atak rywali!
Nysanie już tak mocno nie serwują.
I będzie czas dla GieKSy.
Pojedynczy blok Buszka na Jaroszu...
Abramowicz ze środka.
Co się odwlecze... Seganow z drugiej piłki! Czas dla gospodarzy.
Jarosz serwuje w siatkę.
Nasz kapitan wzorowo kończy na pojedynczym bloku.
Gospodarze robią przejście.
Prowadzimy przy zmianie stron po blok-aucie Quirogi.
Blok Jarosza!!
A jednak był atak Jarosza po bloku!
Nie byliśmy w stanie podbić piłki po akcji Rafała Buszka.
Quiroga z drugiej linii.
Stal atakuje prawą stroną, na razie punkt za punkt.
Brawa za ten atak dla Marcina Kani.
Nie bez trudu kończy Rafał Buszek.
Prowadzimy po autowym ataku Ben Tary.
Pełna emocji akcja, którą kończy Rousseaux z drugiej linii.
Ben Tara znalazł lukę w bloku.
Zaczynamy od długiej wymiany pełnej obron dla nysan.
Gramy zatem 5. seta.
Gramy do końca. Blokuje Quiroga.
Buszek w aut.
Piłka setowa po ataku Ben Tary.
Wyratowaliśmy się po bloku na Quirodze, Argentynczyk poprawił się.
Kolejny as Ben Tary.
Jankowski kończy przyspieszone zagranie na środek.
Po blok-aucie Jarosza nieco oberwał też sędzia, ale wszystko skończyło się dobrze.
Nieudanie zagranie w kontrze do Szymańskiego, blok rywali.
Skutecznie Piotr Hain. Gramy do końca.
Ben Tara atakował na zasięgu niemal podniebnym.
Zagrywka Mielczarka przechodzi przez taśmę i wpada w pole!
Jarosz sprawnie omija potrójny blok rywali.
Nie mamy sposobu na El Graouiego.
Asa posłał Gonzalo Quiroga!
Z drugiej piłki kiwa dobrze Seganow.
W tej akcji warta uwagi była obrona Dembca i atak Kani w kontrze.
Jankowski efektownie ze środka.
Challenge wykazał autowy atak Jarosza.
Przerwa dla naszej ekipy.
Asa serwuje Ben Tara.
Była okazja na kontrę, ale znowu popełniamy błąd przy taśmie.
Zatrzymaliśmy Rafała Buszka!
Gospodarze idą po punkty prawą stroną siatki.
Hain przebija się przez środek siatki.
Podbiliśmy uderzenie El Graouiego, ale Marokańczyk dobił piłkę do parkietu.
Atakujacy Stali tym razem mocno po naszym bloku.
Marokański przyjmujący nysan wyrasta na bohatera tej części gry.
Doczekaliśmy się w końcu bloku na Ben Tarze!
Brutalnie skutecznie zakończył akcję Quiroga.
Jankowski wygrywa walkę o piłkę nad taśmą.
Autowy serwis Haina,
Przeliczył się Ben Tara w ataku, był aut.
Rafał Buszek zmusza naszą obronę do kapitulacji.
Ratujemy się po przyjęciu w okolice trybun, obija blok Szymański.
Abramowicz po rękach Haina.
Wracamy do punktowania za sprawą Marcina Kani.
As Ben Tary.
Ben Tara bezlitosny na prawym skrzydle.
Szalona wymiana, którą niestety wygrywają gospodarze dzięki El Graouiemu.
Obrona Mariańskiego ląduje w suficie.
Rousseaux w siatkę.
Kończy Quiroga z szóstej strefy? Tak.
Punkt dla rywali, piłka setowa.
Tę akcję powinna zakończyć piłka wylatująca na aut po obronie rywala... a tak kończy Ben Tara. Sprawdzamy obronę El Graouiego po bloku.
Rousseaux przechodzi nad blokiem.
Dotknięcie siatki po skutecznym wybloku GKS-u.
Dobrze bronimy, ale potrójny blok zastopował Jarosza.
Autowy atak Haina, wyraźne załamanie naszej gry.
Autowy atak GieKSy z prawej strony. Wracają Jarosz i Seganow.
Wydawało się, że zatrzymamy nysan blokiem, ale niezmordowany El graoui daje im punkt.
Domagała z zagrywki w aut.
El Graoui w aut.
Blok Stali na lewej stronie. Czas dla GKS-u.
Podwójne odbicie po naszej stronie.
Nieczęsto widzimy atak Quirogi po ciasnym skosie.
Dobra zagrywka Rousseaux, ale Domagała jednak dał się zablokować.
Dobra obrona i Marcin Kania kończy na pustej siatce.
Domagała radzi sobie na lewej stronie.
Nie umiemy się przebić przez obronę rywala, kończy Buszek. Będzie podwójna zmiana po naszej stronie.
Rywal odpalił najmocniejsze działa na zagrywce. As Ben Tary i musi reagować trener Grzegorz Słaby.
Spokojne zagranie do Ben Tary i punkt Stali.
Blokowany Rousseaux na wysokiej piłce i przegrywamy trzema punktami. Wchodzi Quiroga.
Abramowicz z trzecim asem serwisowym w secie.
Szymański nie zdążył do kiwki Ben Tary.
Wzorowy blok-aut Jarosza.
Hain bardzo blisko punktowego bloku.
Przypilnowaliśmy piłki opadającej na aut po obronie Zhukouskiego.
El Graoui między naszymi blokującymi.
Efektownie Hain ze środka!
Ben Tara po bloku.
As po siatce Kani!
Jarosz miał trudne zadanie na wysokiej piłce, ale podołał.
Dluga wymiana, którą zakończył Jankowski.
Dwa asy Jakuba Abramowicza i na tym koniec.
As Abramowicza.
El Graoui z drugiej linii.
Bronimy się z wykorzystaniem siatki, kończy Rousseaux!
Marcin Kania!!!
Zadrżeliśmy, ale Jarosz obił blok rywala!
O czas prosi szkoleniowiec rywala Daniel Pliński.
Gramy na przewagi, błąd na zagrywce Ben Tary.
Piłka setowa po ataku Buszka i serii obron nysan.
Remis po bloku na Tomasie Rousseaux.
Wassim Ben Tara wziął sprawy w swoje ręce. Ważny punkt rywala.
Nie przypilnowaliśmy w bloku Rafała Buszka.
Gospodarze cudem obronili piłkę Jarosza, nasz kapitan poprawił blok-autem.
Szymański też. Będzie emocjonująca końcówka.
El Graoui w siatkę zagrywką. Jeszcze trzy.
Obroniliśmy na drugą stronę, skończył Jakub Abramowicz.
Sędzia uznał, że atakowaliśmy po bloku.
Obrona Stali, a potem Szymański w aut. Robi się niepotrzebnie gorąco.
Niestety, blok na Jaroszu.
Gramy punkt za punkt, oby do końca.
Podwójny blok zatrzymał Szymańskiego. Druga przerwa dla katowiczan.
El Graoui kończy na naszym potrójnym bloku, dobra obrona ataku Szymańskiego.
Pogubiliśmy się w kontrze po obronie Mariańskiego.
Kolejne złe zagranie w przyjęciu nysan!
Błąd Kwasowskiego w przyjęciu i rośnie nasza przewaga!
Piłka zagrana dołem z okolic ławki rezerwowych i Rousseaux kończy!
Jarosz na razie nie do zastopowania. To dobra informacja.
Zlitował się Wassim Ben Tara, zaserwował w aut.
Tunezyjski atakujący rywala w roli głównej. Czas dla GieKSy.
Potężna zagrywka Ben Tary daje punkt rywalom.
Rafał Buszek uderzył niedbale, ale po naszym bloku.
Z drugiej linii Szymański po palcach blokujących.
As Jakuba Szymańskiego!
Szymański spokojnie skończył na lewej stronie.
Kwasowski nas zaskoczył serwisem.
Pojedynczy blok Szymańskiego!
Kwasowski mocno po bloku.
Jarosz w kontrze dostał piłkę niemal na czystą siatkę.
Było otarcie bloku przez Rousseaux.
Rousseaux miękko i celnie nad blokiem.
Przełamuje naszą zaporę Ben Tara.
Blok Marcina Kani!
As Haina!
Gierżot też wyrzuca piłkę w aut!
Blok Tomasa Rousseaux!
Ben Tara wyrzuca piłkę w aut.
Poprawka Belga.
Drugiego seta zaczynamy od bloku Gierżota na wytrwale próbującym przebić się przez blok Rousseaux.
Nerwy w tym secie zakończył Jarosz.
Nie kończymy seta, Kania zatrzymany na środku przez Zerbę.
Nie wykorzystaliśmy piłki przechodzącej, Ben Tara z punktem.
As serwisowy Jarosza!
Złapali nas rywale na gorszym przyjęciu, Gierżot obija nasz blok.
Ben Tara po bloku naszego środkowego.
Ważny blok Marcina Kani!
Zhukouski w aut, na nasze szczęście.
Rozpędzają się rywale w ataku, Ben Tara w kontrze sprawił, że tracimy znaczną część przewagi.
Blokowany na środku siatki Hain, potem nasze podwójne odbicie.
Przerwa dla GieKSy.
Rousseaux w aut.
Mieści się atak Kwasowskiego w boisku.
Spryt Jarosza wygrywa z potrójnym blokiem.
Blok na Szymańskim, nieco stopniało nasze prowadzenie.
Wracają Zhukouski, Ben Tara i Kwasowski.
Trudna akcja, ale Jarosz po wystawie Szymańskiego wciska piłkę między blok i siatkę.
Jednak Szymański atakował w aut.
Jednak był atak po bloku? Sprawdzamy.
Szymański przeprosił tym punktem za poprzednie niedobre przyjęcie.
Patryk Szczurek delikatnym floatem zaserwował asa.
Atakujący na wysokiej piłce Jarosz nie dał szans broniącemu Miyaurze.
Gierżot nad naszym blokiem.
Marcin Kania zastopował Miyaurę!
Kolejny punkt Zouheira El Graouiego.
Odpowiada Rousseaux na akcję japońskiego atakującego nysan.
Niezawodny Jarosz.
Wszedł na boisko El Graoui, który spokojnie skończył atak obok naszego bloku.
Teraz Szymański zastopoał Japończyka Miyaurę!
Jarosz blokuje na pojedynczym!
Jarosz fantastycznie kończy po przyjęciu.
Punkt naszego byłego zawodnika Kamila Kwasowskiego.
Blok Szymańskiego na Ben Tarze!
Rywale dotykają siatki.
Gierżot musiał wykorzystać taką piłkę.
Bronimy na 9. metrze, a w kontrze Szymański nie daje szans blokowi Stali.
Dwie akcje Jarosza i Szymańskiego nie do obrony przez rywala.
Ben Tara mocni pod górę.
Bronimy uderzenie Kwasowskiego i przedzieramy się na potrójnym bloku!
Trzeci punkt z rzędu, drugi Marcina Kani! Szybki czas dla rywala.
Piłka przechodząca i Kania kończy.
Spokojna kiwka Jarosza w niepilnowany środek pola.
Gramy!
Znamy już wyjściowe zestawienia.
Za chwilę obie drużyny zaprezentują się na parkiecie.
Witamy przed wyjazdowym meczem 11. kolejki PlusLigi z PSG Stalą Nysa. Ostatnie dwie konfrontacje obu klubów w Nysie kończyły się zwycięskimi tie-breakami naszej drużyny.