Indykpol AZS Olsztyn: Karlitzek, Butryn, Poręba, Averill, Lipiński, Tuaniga, Ciunajtis (libero) oraz Szymendera, Jakubiszak.
GKS Katowice: Seganow, Jarosz, Quiroga, Hain, Szymański, Kania, Mariański (libero) oraz Domagała, Rousseaux, Mielczarek, Lewandowski, Nowosielski.
W wyjazdowym meczu 3. kolejki PlusLigi mierzyliśmy się z Indykpolem AZS-em Olsztyn, który wciąż szukał pierwszych punktów w nowym sezonie PlusLigi. Spotkanie zaczęliśmy od skutecznych prób przyjmujących, dzięki którym prowadziliśmy 5:2, do tego wygraliśmy w krótkim odstępie czasu dwie wideoweryfikacje. Ale gospodarze gonili skutecznie wynik, wykazując się zwłaszcza w polu zagrywki i nie pozwalali nam na dekoncentrację. Po skutecznej próbie Quirogi i bloku na Averillu prowadzącym do wygranej wymiany prowadziliśmy 12:9, co zmusiło trenera Javiera Webera do skorzystania z czasu. Argetyńczyki chwilę później znów wzywał swój zespół, tym razem po bloku Piotra Haina na Karolu Butrynie (13:18). Olsztynianie mogli liczyć na swoje prawe skrzydło, ale to GKS zdobywał więcej punktów zagrywką i blokiem, a po asie Jarosza było już 21:15 dla naszej ekipy.
Wtedy AZS zaczął odrabiać straty. Po bloku na naszym kapitanie, który sprawił , że prowadziliśmy tylko trzema „oczkami”, konieczna była przerwa dla ekipy trenera Słabego. Karol Butryn swoimi zagrywkami sprawił, że zrobiło się gorąco (23:23), sporo krwi nam napsuł także Kamil Szymendera. Ostatecznie po wielkich nerwach i przytomnym zagraniu o blok Quirogi zagraliśmy na przewagi, która zakończyła się wygraną miejscowych po asie Karlitzka (28:26). Po tym secie pozostało uczucie niewykorzystanej szansy, natomiast na start drugiego seta nie daliśmy się stłamsić i byliśmy w stanie utrzymywać równy wynik po punktach przyjmujących (4:5). Olsztynianie utrzymywali wysoki poziom zagrywania piłki zza 9. metra, co nie ułatwiało nam ataku po przyjęciu. Po naszej stronie najlepiej w tym elemencie spisywał się Jarosz (11:11). Gdy na zagrywce pojawił się po raz kolejny Butryn, GieKSa znów miała olbrzymie problemy z ofensywą.
Nasz były gracz właściwie w pojedynkę wypracował czteropunktowe prowadzenie olsztynian (18:14) i zmuszał nas do kapitulacji w obronie. Ważny sygnał do odrabiania strat dał swoim wejście Tomas Rousseaux, ale było za późno na odwrócenie sytuacji. Olsztynianie wygrali drugiego seta do 19, a nam została walka o przedłużenie spotkania.
Trzeciego seta w szóstce GieKSy zaczęli Jakub Lewandowski i Damian Domagała. Zaczęliśmy bardzo źle, bo od pięciu asów serwisowych z rzędu Karlitzka. Dopiero przy stanie 6:0 byliśmy w stanie „zdjąć” Niemca z pola zagrywki i wrócić do punktowania po serii zmian w szóstce. Dzięki wysiłkom Rousseaux i Domagały wynik nie wyglądał już tak, jak na starcie partii (10:7), ale wciąż nie było wielu powodów do radości. Pojawiła się nadzieja po domniemanym błędzie Poręby z drugiej piłki, ale wideoweryfikacja na korzyść olsztynian sprawiła, ze przegrywaliśmy 11:15. Wynik zaczął nam uciekać po bloku na Domagale, potem olsztyński zespół lepiej się bronił i był w stanie to wykorzystać zarówno w ataku, jak i bloku na swoją korzyść aż do końca spotkania. Spotkanie zakończył Mateusz Poręba (25:21).
MVP: Karol Butryn (Indykpol AZS)
16 października o godzinie 17:30 gramy w hali OS Szopienice z VC Barkomem Każany Lwów, a 19 października o 17:30 z Cerrad Enea Czarnymi Radom. W sprzedaży są już bilety na oba wydarzenia, a także pakiety biletów! Przygotowaliśmy także specjalną ofertę dla obywateli Ukrainy. Szczegóły na naszej stronie.
Mateusz Poręba kończy mecz.
Jeszcze zagrywamy asa. Czas dla olsztynian.
Przedłużamy mecz, Nowosielski przebija po niedokładnym zagraniu rywala.
Piłka meczowa po ataku Lipińskiego.
Teraz pewnie poszliśmy przez prawe skrzydło.
Nie złapiemy kontaktu, dobra wymiana, ale zakończona blokiem na Domagale.
Domagała po bloku po przyjęciu zagrywki Mielczarka na drugą stronę.
Karlitzek odpowiada na punkt Rousseaux.
Domagała z prawej strony.
Szymański blokowany na wysokiej piłce.
Butryn po prostej.
Poprawka akcji "Gela".
Uciekają nam gospodarze po nieudanej akcji Jakub Szymańskiego.
Zatrzymany Damian Domagała. Przerwa dla GKS-u.
Mocarna odpowiedź Karlitzka na punkt GKS-u.
Udany atak GieKSy ze środka.
Sędziowie jednak orzekli, że AZS prawidłowo zdobył punkt.
Błąd popełnia przebijający piłkę po zagraniu Lewandowskiego Poręba? Sprawdzamy.
Skrót z zagrywki Domagały, łapiemy kontakt.
Domagała sprawnie obija blok.
Jednak aut po zagrywce Kani.
Tym razem Karlitzek uderza daleko w aut.
Tuaniga po gorszym przyjęciu gra wyłącznie do Butryna i to daje rywalom punkty.
Nieomylny dziś Butryn bije po skosie.
Decyzja utrzymana, punkt po blok-aucie dla AZS-u.
Domagała sprawił, że rywale pogubili się w obronie.
Znów nie blokujemy akcji na środku.
Gospodarze tracą przewagę, Szymendera uderza daleko w aut.
Iskierka nadziei. As Rousseaux!
Spokojnie bije po skosie Poręba.
Chwila zawahania, ale po zagraniu Domagały piłka opada na parkiet.
Nareszcie. Kania przebija piłkę przechodzącą po zagraniu Rousseaux. Nowosielski z międzyczasie zmienił Seganowa.
Butryn obija po naszym bloku.
Nie możemy w to uwierzyć. Nie wiemy, jak zastopować Karlitzka zagrywającego, jak tylko chce.
Trzy asy z rzędu Niemca... Szybki czas dla GieKSy.
Punktowa zagrywka Moritza Karlitzka.
Trzeciego seta w podstawie zaczną Jakub Lewandowski i Damian Domagała.
Domagała zagrywka w siatkę. Walczymy o przedłużenie meczu.
W aut uderza Rousseaux i mamy piłkę setową.
Butryn zagrywa, Butryn punktuje.
Rousseaux spokojnie uderza z drugiej linii.
Jarosz w sieć serwisem.
Błąd zagrywki po stronie akademików.
Taylor Averill pewnie uderza w lukę w naszym bloku.
Wracamy do gry, Marcin Kania ze środka.
I jeszcze raz...
Butryn i znów trzy oczka przewagi.
Na boisku Tomas Rousseaux, który wita się z Iława punktem.
Fragment lepszej gry po naszej stronie, ale kończy go Butryn atakiem przez potrójny blok.
Przyjmujemy na drugą stronę, Tuaniga punktuje z drugiej piłki.
Nieudana asekuracja ataku Butryna i AZS prowadzi dwoma punktami. Czas dla GKS-u, który nie radzi sobie z zagrywką gospodarzy.
Butryn korzysta z dogodnej okazji do zdobycia punktu.
Wymierzył po ciasnym skosie Gonzalo Quiroga.
Nieudane zagranie Seganowa do Haina.
Przerzut do Jarosza, a ten daje radę w obiciu bloku po zewnętrznej.
Tym razem dobre przyjęcie i Quiroga pewnie z lewej flanki.
Najpierw przyjęcie na drugą stronę, potem blok na Jaroszu.
Quiroga robił co mógł, ale jego pojedynczy blok nie zastopował Karlitzka.
Zerwany atak AZS-u, będą to sprawdzać gospodarze.
Poprawka Jarosza z lewej strony.
Nie jest dobrze, Blok Tuanigi i mamy remis.
Niedokładności u obu ekip, AZS dotyka siatki.
Wyratowaliśmy się po zagrywce Poręby, Szymański obija blok.
Jest nieźle, Szymański dostał dobrą piłkę na lewą stronę i korzysta z tego.
Piłka spada na aut po ataku Karlitzka w blok.
Olsztynianie wybronili się po zagrywce Jarosza, ostatecznie Seganow słusznie wybrał zagranie do Quirogi.
Dobra odpowiedź, Jarosz pocelował zagrywką Szymenderę.
Zaczynamy od chwiejnego przyjęcia, bloku na Jaroszu i prowadzenia miejscowych.
As Moritza Karlitzka, koniec seta.
Dzięki Averillowi to AZS jest bliżej wygranej w pierwszym secie.
Szymański atakował z drugiej linii na czystej siatce.
Nie udaje nam się zastopować Karola Butryna.
Jakub Jarosz doprowadza do remisu.
Niedokładnie przyjmujemy, ale Quiroga ratuje sytuację i gramy na przewagi.
Challenge na challenge.
To był as serwisowy. Piłka setowa dla olsztynian.
Minimalnie autowa zagrywka Szymendery. Gospodarze sprawdzają poprzez wideoweryfikację.
Niedokładnie przyjęcie i zablokowany został Szymański.
Damian Domagała serwuje w siatkę.
W końcu. Zdejmujemy Butryna z zagrywki.
Niewiarygodne. As Butryna.
Znów nie korzystamy z przyjęcia, a Szymendera obija nasz blok.
Szymendera blokuje Jarosza, drugi czas dla GKS-u.
Odgryzają się gospodarze. As Butryna.
Averill w aut zagrywką,
Averill powtórzył skutecznie akcję.
Skuteczny blok na lewej stronie, auto Lipińskiego, potem as Jarosza!
Zerwany atak Quirogi. Przerwa dla GieKSy.
Blok Piotra Haina! Drugi czas dla gospodarzy.
Nieudane serwisy Szymańskiego i Tuanigi.
Wygrane przepychanki na siatce, ostatecznie mamy 4 punkty przewagi po obiciu bloku przez Jarosza.
Szkoda tej akcji, były wybloki Szymańskiego i dobrze prowadzona gra. Ostatecznie zaskakuje nas Poręba.
Butryn nie broni ataku Jarosza.
Błyskawiczne zagranie do Lipińskiego, ten się nie myli.
Odpowiedź Szymańskiego po bloku oponentów.
Blokowany Taylor Averill, pogubili się gospodarze. Czas dla Indykpolu AZS-u.
Mamy kontrę po obronie, Quiroga zmusza znów Butryna do kapitulacji w obronie.
Chaotyczna akcja pełna obron, ostatecznie Quiroga przełamuje obronę Butryna.
As Morisa Karlitzka.
Niemiec Karlitzek obok naszego bloku.
Marcin Kania wzorowo ze środka, a potem zagrywa asa!
Szymański z szóstej strefy.
Wygrywamy drugi challenge, było boisko!
W aut Quiroga z drugiej linii.
Lipiński zdaniem sędziów kiwał nad blokiem w linię.
Pierwszy challenge w tym spotkaniu. Akcja bez punktu.
Jakub Jarosz atakuje w siatkę.
Szymański! Wcześniej bronimy atak Butryna.
Błąd ataku Lipińskiego, punktuje potem Poręba.
Dobra reakcja po obronie Haina i oszukujemy obronę rywala.
Odpowiada Averill.
Zaczynamy od dobrego blok-autu Quirogi.
Zagrywać będą gospodarze.
Za chwilę zaczynamy mecz.
Już znamy wyjściowe zestawienia.
Spotkanie poprowadzą sędziowie Wojciech Głód i Grzegorz Janusz.
O godzinie 17:30 zagramy z Indykpolem AZS Olsztyn. Ostatni mecz z tym klubem rozgrywany w Iławie zakończył się wynikiem 3:2 dla akademików.