GKS Katowice: Kwasowski, Jarosz, Kohut, Zniszczoł, Szymański, Firlej, Ogórek (libero) oraz Drzazga, Buchowski, Musiał, Nowosielski.
Indykpol AZS Olsztyn: Andringa, Schulz, Concepcion, Teriomenko, Stępień, Żaliński, Gruszczyński (libero) oraz Wolański, Kapica, Schott, Woch.
GKS Katowice kończył sezon 2020/2021 PlusLigi dwumeczem o 9. miejsce w końcowej klasyfikacji z Indykpolem AZS-em Olsztyn, z którym wygrał w domowym meczu rundy zasadniczej 3:1. Z powodu urazu łydki w składzie meczowym GieKSy zabrakło libero Dustina Wattena, którego zastępował Dawid Ogórek. Siatkarska GieKSa włączyła się w akcję pomocy córce naszego piłkarza Adriana Błąda, wychodząc na prezentację przedmeczową w specjalnych koszulkach „Przekaż 1 procent podatku dla Hanny Błąd”.
GKS zbudował pierwszą przewagę w meczu po dwóch udanych akcjach Kwasowskiego z rzędu i bloku na Andrindze (7:5). Pewnie w ataku spisywał się wracający po dwóch meczach nieobecności Jakub Jarosz, ponadto mogliśmy liczyć na spokój w przyjęciu i punkty zdobywane za sprawą szczelnego bloku. Goście zmniejszyli straty do punktu (14:13), jednak nie byli przez długi czas postawić swoich warunków, zaś GKS wygrywał większość dłuższych wymian. Wykorzystaliśmy potknięcia rywala w końcowej części seta i po spokojnym ataku Jarosza obok bloku wyszliśmy na prowadzenie w setach (25:20).
Trener Castellani zdecydował się na trzy zmiany w meczowej szóstce, jednak to GKS zaczął od prowadzenia 3:1. Goście szybko wyrównali, korzystając z nowych sił w obronie, jednak GieKSa miała w swoich szeregach arcyskutecznego Jarosza i pewny blok (7:5). Przez krótki przestój w naszej grze akademicy z Olsztyna objęli na chwilę prowadzenie, co spotkało się z nasza dobrą reakcją w postaci wzmocnienia bloku i obrony, a tym samym odzyskania przewagi. Dobrą zmianę dał Adrian Buchowski, którego trzypunktowa seria pozwoliła nam myśleć o dobrym finiszu. Olsztynianie odrobili straty po zagrywkach Schotta (22:22), potem po serwisach Musiała mieliśmy dwie piłki setowe, ale koniec końców graliśmy na przewagi. Nie trwało to długo, bo duet Zniszczoł-Szymański wykazał się czujnością w bloku i zakończył partię wynikiem 27:25!
Trzeciego seta lepiej zaczęli olsztynianie dzięki punktom Schotta, nasza drużyna ripostowała solidnym przyjęciem, po którym rozgrywaliśmy swoje najlepsze akcje. Po bloku Kohuta i asie Szymańskiego prowadziliśmy 6:3, co pomogło nam ustabilizować poczynania i utrzymywać dystans punktowy mimo dobrej postawy Remigiusza Kapicy po przeciwnej stronie siatki. Po okresie punktów oddawanych zagrywką do remisu po 12 doprowadził Andringa, co rozpoczęło czas grania punkt za punkt i szanowania piłki przez obie ekipy. Wydawało się, że utrzymamy dwupunktowe prowadzenie (17:15), ale po zagrywkach Kapicy sytuacja na parkiecie odwróciła się na naszą niekorzyść. Robiliśmy wszystko, bo odebrać akademikom dwupunktowe prowadzenie, jednak rozpędzeni przyjezdni dokończyli seta zagrywkami swojego kapitana (21:25).
Celem GKS-u był powrót do stabilnej gry i unikanie błędów napędzających przeciwnika do walki. Trener Grzegorz Słaby musiał korzystać przerwy przy wyniku 6:3 dla AZS-u, który tym razem korzystał z pewnej ręki w polu zagrywki Rubena Schotta. Wyjściem z sytuacji mogła być podwójna zmiana w składzie GieKSy i faktycznie wniosła ona ożywienie w nasze szeregi, ale bez większego wpływu na wynik (7:10). Impuls do zmiany losów partii dał blokiem Wiktor Musiał, z tym że po chwili goście znów odskoczyli na cztery punkty po punkcie Kapicy (12:16) i robiło się coraz trudniej. Mimo to odzyskiwaliśmy swoją pewność siebie po udanych interwencjach w polu, punkty Szymańskiego i Jarosza zbliżały nas do remisu, który dał nam ostatecznie atak Emanuela Kohuta (19:19). Pomyłki niemieckie skrzydłowego AZS-u wybiły nas na prowadzenie i stało się jasne, że wchodzimy w kluczową część starcia. O zwycięstwie zadecydował wygrany challenge i blok-aut Jarosza.
MVP: Adrian Buchowski (GKS)
MVP: Adrian Buchowski. Rewanż w Olsztynie w piątek 26 marca.
Wygrywamy po blok-aucie Jarosza!
Jeszcze gramy, aut Kohuta na zagrywce.
To był najdłuższy challenge... Przełożone ręce po stronie rywala, meczowa!
Szymański tak blisko dobrej obrony.
Pomyłka rywali na zagrywce, tylko dwa punkty!
Tym razem pomyślna akcja gości.
Spokojnie odprowadzamy piłkę wzrokiem po pomyłce Schotta.
Dobra zagrywka Drzazgi, myli się w ataku Schott!
Olsztynianie też biją piłką w sieć.
Jarosz w aut zagrywką. Odrobiliśmy sporą stratę, walczymy!
Kohut w kontrze i mamy remis!
Lekkie kłopoty w przyjęciu, ale dajemy rade. Szymański nad blokiem.
Według sędzi dotykamy siatki, według kamer także.
Czas dla akademików z Olsztyna.
Długo szukaliśmy punktu i dał go nam Szymański.
Widowiskowy atak i upadek na parkiet naszego kapitana.
Teriomenko ze środka.
Bronimy się precyzją w obronie. Jarosz korzysta z dogrania.
Musiał w siatkę zagrywką. Wracają Firlej i Jarosz.
Wzorowa akcja w obronie Szymańskiego, kończy Buchowski!
Solidny blok Zniszczoła!
Kapica i znów cztery punkty przewagi przyjezdnych. Przerwa na żądanie naszego trenera.
Buchowski został posłany na szalenie trudne zadanie w akcji sytuacyjnej i nie dał rady.
Czas dla gości.
Blokuje Wiktor Musiał!
Tym razem bez kłopotu z pierwszą akcją. Buchowski po skosie.
Kapica trafia w lukę w naszym bloku.
W grze utrzymują nas autowe serwisy gości.
Bezlitośni są olsztynianie na środku siatki.
Schott po ciasnym skosie.
Autowy atak GKS-u, cztery punkty prowadzenia rywali.
Obity blok Szymańskiego.
Ależ wymagająca akcja dla obu ekip. Kończy ją z pierwszej piłki Szymański.
Znów na rozegraniu błysnął Nowosielski.
Musiał rozgrywać Zniszczoł, ale Buchowski daje radę.
Woch po bloku.
Dziki okrzyk radości naszych siatkarzy po zdobytym punkcie przełamujący serię gości.
Znów oszukany nasz blok, znów oddajemy piłkę po przyjęciu. Musiał zmienia Jarosza, wchodzi też Nowosielski.
Załamanie naszej skuteczności na prawym skrzydle, kłopoty z odbiorem zagrywki. Czas dla GKS-u.
Punktowa zagrywka olsztynian.
Szymański nie wcelował serwisem.
Kontrolowany blok-aut Szymańskiego.
W końcu. Pewny atak Emanuela Kohuta.
Nie kończymy swoich akcji, korzystają z tego przyjmujący rywala.
Niemiecki skrzydłowy AZS-u radzi sobie mimo gorszego odbioru zagrywki.
Zaczynamy od autowego ataku Schotta.
Przypominamy, że na facebookowej grupie "Licytacje dla Hani Błąd" możecie licytować ekskluzywne koszulki wystawione przez nasz Klub.
Blok na Jakubie Jaroszu. Gramy dalej.
Najpierw bomba z zagrywki Andringi, potem bezlitosny Kapica. Piłka setowa.
Rozkręcił się Remigiusz Kapica.
Jarosz pewny i skuteczny.
Andringa punktuje mimo naszej dobrej zagrywki.
Ależ efektowny pojedynczy blok Firleja! Na nic się zdało wejście Żalińskiego na zagrywkę!
Piłka po ataku Kapicy i naszej obronie ląduje w aucie.
Wykazał się w przyjęciu Ogórek, Szymański wbił się w lukę w bloku.
Schotta nie zwiódł późno skaczący blok.
Szczęśliwie, ale skutecznie. Blok-aut Jakuba Jarosza.
Znów złe przyjęcie po naszej stronie i Wolański przebija bezpańską piłkę. Szybko trener Słaby bierze drugi czas.
Znów niewygodna zagrywka Kapicy, potem punkt Schotta. Czas dla GKS-u.
Złapany na wykroku Buchowski, as Kapicy.
Dawid Woch pewnie ze środka.
Grube nieporozumienie między rozgrywającym i środkowym AZS-u. Przerwa dla gości.
Atakujemy prawym skrzydłem i to skutecznie.
Zerwany atak Szymańskiego na wysokiej piłce.
Kolejny raz radzimy sobie z blokiem AZS-u na skrzydle.
Teriomenko i remis.
I znów punktuje holenderski skrzydłowy AZS-u.
Szybka decyzja, piłka do Jarosza, a ten kończy po skosie.
Bronią się olsztynianie, po blok-aucie Andringi remis.
Czekamy na niezepsuty serwis.
Pomyłki na zagrywce Kapicy i Jarosza.
Długa wymiana, którą ku naszemu zaskoczeniu zakończył Wolański.
I znów Kapica.
Chyba najbardziej dynamiczna i brutalna akcja duetu Zniszczoł-Firlej w sezonie!
Teriomenko szybko i skutecznie.
Szymański trafia w linię w akcji z szóstej strefy.
Kapica po rękach Jarosza.
Buchowski przechodzi przez blok.
Olsztynianie wzorowo z prawego skrzydła.
Jakub Jarosz jest nie do zdarcia dziś w ataku po prostej.
Kapica uderza po zewnętrznej bloku.
Wracamy po time-oucie dla gości.
Tak, to był as Jakuba Szymańskiego!
Kohut blokuje byłego zawodnika GieKSy Dawida Wocha!
Goście z kłopotami w przyjęciu, ale Schott obija blok.
Egzekucja akcji ze środka Kohuta.
W dłuższej wymianie najsprytniejszy okazał się Ruben Schott.
Pewne uderzenie Szymańskiego.
Autowa zagrywka Buchowskiego.
Seta nr 3 w składzie gości zacznie Wolański. Po naszej stronie - Adrian Buchowski.
Szymański i Zniszczoł blokiem dają nam seta nr 2!
Pewne uderzenie Jarosza.
Autowy serwis Firleja.
Dobre przyjęcie, rozegranie i punkt Zniszczoła!
Drugi czas dla GKS-u Katowice.
Będziemy grali na przewagi. Schott przełamuje nasz blok w kontrataku.
Wolański oszukał nasz blok.
Po raz kolejny Buchowski wykazał się sprytem! Wcześniej obronił Jakub Jarosz.
Wiktor Musiał na zagrywce.
Odpowiadamy atakiem Kohuta w lewo.
Tym razem zagrany skrót i punkt Wocha. Remis.
Robi się groźniej. Schott zdobywa asa serwisowego. Czas dla GKS-u.
Szybki atak Schotta po dograniu Wolańskiego.
Autowa zagrywka rywali.
Dawno tego nie było. Błąd sześciu sekund Jarosza na zagrywce? Nie, akcja powtórzona.
Firlej obity w obronie, zabrakło znów niewiele do utrzymania akcji.
Najpierw kapitalna obrona Buchowskiego, potem blok na Kapicy!
Firlej wybrał w kontrze Szymańskiego, który jednak jest blokowany.
Błyskawiczny punkt Zniszczoła.
Wyciągnął się w obronie Szymański, ale tym razem "Buchu" przestrzelił.
Seria Buchowskiego, który sprawnie oszukuje blok rywala!
Poszarpane przyjęcie, ale Buchowski atakuje miękko nad blokiem.
Na razie punkt za punkt.
Nie miał łatwego zadania Buchowski, ale przedostał się bocznymi drzwiami przez wysoki blok.
Przedziera się Woch środkiem.
Szybkie dogranie do Kohuta i pewny punkt.
Ogórek trafiony w obronie po akcji Schotta.
Goście mylą się często na zagrywce.
Ruben Schott po rękach naszego blokującego.
Zniszczoł blokowany na środku siatki.
Kolejny blok GieKSy! Czas dla Indykpolu AZS.
Po ataku Jarosza challenge potwierdza punkt dla nas.
Mocne uderzenie Szymańskiego na wysokiej piłce i bez szans na obronę.
Pomyłka gości w kontrze po wybronieniu akcji Szymańskiego.
Blokowany Jarosz i to AZS obejmuje prowadzenie.
Ciekawa akcja GieKSy, ale Kwasowski przestrzelił. Wejdzie za niego Adrian Buchowski.
Nie wyprowadzamy skutecznej kontry, Kapica zdobywa punkt.
Kwasowski, blok, antenka.
Tym razem zatrzymany Kamil Kwasowski.
Nie ma mocnych na Jarosza w kontrze.
Nieudany atak po przyjęciu gości, korzysta Jarosz.
Ależ blok Kwasowskiego!
Oba zespoły próbowały się przechytrzyć, ostatecznie zaskoczyli nas krótkim przebiciem piłki olsztynianie.
Bronimy się po przyjęciu, ale wyrównuje stan gry Kapica.
Był autowy atak przyjezdnych, czyli nasz punkt.
Firlej zdobywa punkt obroną piłki atakowanej przez rywala! Ależ widowiskowa akcja poprzedzona obronami.
Spore zmiany w szóstce AZS-u, widnieją w niej Woch, Kapica i Schott.
Blisko udanej obrony Zniszczoł.
Zaczynamy od punktu Kwasowskiego z drugiej linii.
Dla formalności: rolę drugiego libero w naszym składzie pełni dziś Sławomir Stolc.
Jarosz na wyczyszczonej siatce i mamy to.
Emo Kohut i piłka setowa.
Wprowadzony na parkiet Remigiusz Kapica punktuje w swojej pierwszej akcji.
Błąd rywali i jesteśmy blisko wygrania tego seta.
Było groźnie, ale blokujemy sytuacyjne uderzenie Concepciona.
Schulz posyła serwis w sieć.
Rewanżuje się Żaliński.
Zmuszamy rywala do oddania piłki po przyjęciu, w kontrze świetnie po bloku uderza Szymański.
Znów znajdujemy sposób na Damiana Schulza! Czas dla gości.
Szymański spokojnie obok podwójnego bloku.
Blok-aut skutecznego dziś Jarosza.
Długa akcja zakończona blokiem Zniszczoła... a jednak punkt olsztynian.
Powtórka akcji z drugiej linii Szymańskiego była udana.
Kwasowski wyskoczył za bandy LED, by ratować piłkę.
Dynamiczny atak Andringi.
Pogubili się rywale, co wykorzystał kiwką z drugiej piłki Jan Firlej.
Potrójny blok zatrzymał Jakuba Szymańskiego.
Javier Concepcion szybszy od naszych blokujących.
Żaliński zatrzymany potrójnym blokiem i czas dla olsztynian.
Odbudowane prowadzenie za sprawą Jarosza.
Pojedynczy blok na Kwasowskim atakujący z szóstej strefy.
Mocarny blok-aut Jarosza.
Złapał piłkę na zasięgu Teriomenko.
Blok Szymańskiego!
Żaliński z drugiej linii.
Punkt Zniszczoła. Wcześniej wideoweryfikacja potwierdziła autowy atak Kwasowskiego.
Kwasowski raz jeszcze, a potem nasz podwójny blok zastopował Andringę.
Oszukał blok Kwasowski.
Andringa po bloku.
Trzy próby w ataku GieKSy, na koniec Szymański w aut.
Do składu meczowego wrócił do krotkiej absencji Jarosz i od razu efektownie.
Piłka wrzucona na siatkę, walkę o nią wygrywają goście.
Schulz na pojedynczym bloku.
Kwadrat rezerw przesunął bandę, by pomóc w obronie piłki po ataku Żalińskiego. Ale na próżno.
W pierwszej akcji meczu dobra kontra Zniszczoła.
Znamy już wyjściowe składy.
Za chwilę zaczynamy.
Z powodu urazu odniesionego tuż przed meczem w składzie GieKSy zabraknie Dustina Wattena. Życzymy zdrowia!
Witamy przed startem pierwszego meczu o miejsca 9-10 w końcowej klasyfikacji PlusLigi.