Gdańsk
1/4 finału, Grand Prix

MKS Będzin

0-2
(25:27, 21:25)

GKS Katowice

MKS Będzin: Sobański, Bobrowski, Gregorowicz, Faryna oraz Santana, Rodrigues

GKS Katowice: Stolc, Nowosielski, Firlej, Szymański oraz Watten, Ogórek

GKS Katowice nastawiał się na trudny i wymagający bój z sąsiadami zza Brynicy, ale jednocześnie był pewny swojej siły i plażowego doświadczenia, do tego cennym wzmocnieniem składu GieKSy na turniej w Gdańsku był amerykański libero Dustin Watten. Początek starcia z podopiecznymi Jakub Bednaruka nie należał do najlepszych: zagłębiowski zespół osiągnął pierwszą przewagę (8:10), którą powiększył po serwisach Kacpra Bobrowskiego. Widać było, że katowickiej ekipie brakuje dokładności i radości w grze (17:22), dlatego tym cenniejsze dla GieKSy było wejście na piasek LOTOS Stadionu Letniego Wattena. Amerykanin absolutnie skradł show, koordynując doping kibiców i nakręcając drużynę do kolejnych pomyślnych akcji. Poprawienie gry w obronie i większa kreatywność sprawiły, że GKS ze stanu 23:20 dla MKS-u zdołał wyrównać wynik, a następnie wygrać w grze na przewagi po akcji pełnej zwrotów i nerwowych momentów Nie mniej ważne jest to, że GKS wygrał oba wzięte przez siebie wideoweryfikacji, pierwsze w historii turnieju PreZero Grand Prix.

Odmiana sytuacji sprawiła, że to GKS Katowice miał po swojej stronie większość fanów na trybunach i prezentował lepszą sportową energię. To przełożyło się na przebieg seta numer dwa, w którym jedyny moment przestoju przydarzył się pod koniec (19:19) za sprawą dużej aktywności Rafałą Faryny. Siatkarze trenera Damiana Musiaka grali odważnie, bezkompromisowo, a Dustin Watten zapisał się w historii turnieju jako pierwszy gracz, który zdobył asa serwisowego tzw. zagrywką słoneczną, czyli kierowaną wysoko do góry. Blok Jana Firleja (25:21) zakończył mecz, a zasłużoną nagrodę MVP zgarnął Jakub Szymański.

- Wejście Dustina było tym, czego potrzebowaliśmy. Trochę snuliśmy się na boisku, a on wprowadził na boisko uśmiech, fajnie zachęcał kibiców do dopingu i to nas nakręciło - przyznał najlepszy gracz meczu. Teraz GKS szykuje się do niedzielnego półfinału turnieju ( godzina 11:00), w którym zagrają ze zwycięzcą meczu Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel. Przypomnijmy, że w puli nagród PreZero Grand Prix PLS znalazło się 150 tysięcy złotych, z czego zwycięzca zgarnie 70 tysięcy. Mecze turnieju moża oglądać na antenach Polsat Sport i Polsat Sport News.

Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga