Siatkarze prywatnie: Maciej Fijałek

14.06.2017 14:00

Autor: MS

Jest jednym z najbardziej doświadczonych siatkarzy GieKSy. Na boisku sumienny i pracowity, poza nim wesoły i kontaktowy. Poznajcie Macieja Fijałka, rozgrywającego naszej drużyny, który niedawno podpisał nowy kontrakt.

Dlaczego zostałeś siatkarzem i jak wyglądały Twoje siatkarskie początki?

Wszystko zaczęło się w czwartej klasie szkoły podstawowej. Poszedłem śladami starszego brata. Początkowo na treningach podawałem piłki. Dopiero później trener mnie zauważył i stwierdził, że potrafię coś więcej i że coś może ze mnie być. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko i postawiłem na siatkówkę.

Siatkarski idol?

Gdy byłem młodszy kultowym rozgrywającym był Nikola Grbić. Serb zawsze mi imponował i starałem się podpatrywać i naśladować niektóre jego zagrania.

Gdybyś nie został siatkarzem to...

Nie potrafię na to odpowiedzieć. Siatkówka bardzo szybko stała się numerem jeden i tak jest do dnia dzisiejszego. Nie wiem czym bym się zajmował, gdybym nie przebywał na parkiecie.

Twoje najlepsze wspomnienie z kariery?

Trochę ich już było. Mam jednak nadzieję, że najlepsze momenty ciągle przede mną.

Największe marzenie siatkarskie?

W wieku juniorskim każdy chciał grać w reprezentacji Polski. Niestety, w moim przypadku to już raczej się nie spełni, ale to z pewnością było jedno z największych moich marzeń.

Największe marzenie pozasiatkarskie?

Mieć fajną i szczęśliwą rodzinę. W porównaniu do marzenia sportowego, akurat to udało się zrealizować. A to jest najważniejsze w życiu każdego.

Ulubiona dyscyplina poza siatkówką?

Piłka nożna.

Ulubiony sposób spędzania wolnego czasu.

Teraz tylko i wyłącznie z rodziną. Bardzo dużo czasu jestem poza domem i teraz każdą wolną chwilę staram się spędzać z najbliższymi. To dla mnie najlepszy relaks.

Plany na wakacje?

Odpoczynek, trochę siatkówki, ale przede wszystkim czas dla rodziny.

Najlepszy kumpel w drużynie lub współlokator na wyjazdach?

Tomasz Kalembka.

Jakie są Twoje zalety i wady?

Wolę nie odpowiadać na to pytanie (śmiech).

Jak Ci się żyje w Katowicach i jakie są Twoje ulubione miejsca w mieście?

Mieszkam w centrum i jestem bardzo zadowolony. Wszystko jest blisko, a miasto jest bardzo przyjazne. Bardzo dobrze tutaj się mieszka.

Miejsce do którego chętnie wracasz?

Dom rodzinny.

Bez czego nie możesz żyć?

Bez siatkówki.

Twoje Plany na przyszły sezon?

Bardzo proste - osiągnąć z GieKSą jak najlepszy wynik.

Ulubione
Miejsce na świecie:
hala sportowa.
Potrawa: kurczak.
Muzyka: klubowa.
Film: Zielona mila.

Tagi:
PlusLiga
Partner strategiczny
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner Techniczny
Partnerzy
PlusLiga