08.10.2017 15:18
Autor: JB
Mecz w stolicy będzie zamykał zmagania w trzeciej kolejce siatkarskiej ekstraklasy. Katowiczanie imponująco rozpoczęli sezon 2017/18 wywożąc cenne trzy punkty z trudnego radomskiego terenu. W drugiej kolejce zawodnicy Piotra Gruszki podejmowali w Spodku Łuczniczkę Bydgoszcz. Niestety, tym razem nasza drużyna musiała uznać wyższość rywala.
Przed GieKSą kolejne ciężkie pojedynki. Tym razem katowiczan czekają dwa trudne wyjazdy - najpierw mecz w Warszawie, a w najbliższą sobotę w Gdańsku. - Gramy teraz z czołówką, bo jedna i druga drużyna przymierzana jest w tym sezonie do medali. W zeszłym sezonie pokazywaliśmy jednak, że potrafimy wywieźć punkty z terenów silnych drużyn. Mam nadzieję, że podobnie będzie i tym razem, bo na pewno nas na to stać - mówi Karol Butryn, atakujący GKS-u Katowice.
W zeszłym sezonie GieKSa rywalizowała z warszawskim zespołem aż czterokrotnie. W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsi okazali się rywale, a w rywalizacji o 9. miejsce oba zespoły wygrały na własnych boiskach 3:1, a w decydującym „złotym secie” minimalnie lepszy okazał się zespół ze stolicy.
Przed sezonem warszawska drużyna przeszła dużą metamorfozę i jest zaliczana do grona zespołów, które mogą w tym sezonie powalczyć o medale. Katowiczanie mogli sprawdzić formę ONICO na niedawnym Memoriale Arkadiusza Gołasia. Mecz w Murowanej Goślinie zakończył się zwycięstwem drużyny z Warszawy 3:2, ale przede wszystkim pokazał, że ekipa Piotra Gruszki potrafi walczyć ze stołecznym zespołem jak równy z równym.
Początek poniedziałkowego meczu o 18.00. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na naszej stronie internetowej oraz profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze.