25.02.2017 20:05
Autor: JB
GKS i Espadon to dwie drużyny, które w tym sezonie dołączyły do siatkarskiej elity w Polsce. Ich losy potoczyły się jednak różnie. Nasza drużyna z dorobkiem 11 zwycięstw i 32 punktów plasuje się na 9. miejscu. Szczecinianie do tej pory wygrali pięć spotkań i obecnie są przedostatnim zespołem tabeli. Drużyna Espadonu z każdą kolejką radzi sobie coraz lepiej i z pewnością będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem dla zespołu Piotra Gruszki. Udowodniło to już pierwsze spotkanie obu drużyn. Wprawdzie w Szopienicach GKS pokonał rywali 3:1, ale było to bardzo zacięte i wyrównane widowisko o czym najlepiej świadczy wynik trzeciego seta - 35:33.
Katowiczanie również w ostatnim czasie rozgrywali długie i zacięte spotkania, ale ich rywalami był mistrz i wicemistrz Polski. W meczach z ZAKSĄ i Asseco Resovią GieKSa zdobyła jeden punkt, ale niewiele brakowało, aby ten dorobek był zdecydowanie bardziej okazały. W kluczowych momentach górą było jednak doświadczenie utytułowanych rywali.
Piotr Gruszka ma nadzieję, że jego drużyna na równie dobrym poziomie zagra w Szczecinie i przywiezie do Katowic zdobycz punktową. - To będzie bardzo trudny mecz, tak jak każdy dla nas. Mam jednak nadzieję, że niejako w "nagrodę" za ostatnie dobre spotkania uda się wygrać z Espadonem - powiedział nasz trener przed wyjazdem na drugi koniec Polski.
Niedzielny mecz w Szczecinie rozpocznie się o 17.00. Jak zwykle zachęcamy do śledzenia relacji na żywo na naszej stronie internetowej oraz na profilach w portalach społecznościowych.
Tak było w pierwszym meczu
GKS Katowice - Espadon Szczecin 3:1 (25:19, 21:25, 35:33, 25:16)
9 | Asy serwisowe | 7 |
40% | Skuteczność przyjęcia | 47% |
46% | Skuteczność ataku | 45% |
14 | Bloki | 11 |
Karol Butryn (29 pkt) | Najlepszy zawodnik | Bartłomiej Kluth (17 pkt) |