W finale Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Zawiercia siatkarze GieKSy spotkali się z zespołem gospodarzy - Aluron Virtu Wartą, który powinien zaliczać się do czołówki rozpoczynających się wkrótce rozgrywek I ligi.

W pierwszym secie zawiercianie nie nawiązali jednak wyrównanej walki z naszym zespołem. To zasługa bardzo skutecznej gry podopiecznych Piotra Gruszki, którzy podobnie jak w sobotnim półfinale z Jastrzębskim Węglem, bardzo dobrze prezentowali się w zagrywce oraz mieli przewagę w grze na siatce. Kilka razy zatrzymali tez ataki rywali, a sami kończyli niemal wszystkie kontry.

Gospodarze sprawili większe kłopoty GieKSie w kolejnych odsłonach. W drugim secie nasi zawodnicy utrzymywali niewielką przewagę, ale gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównanej końcówki. Po długiej grze na przewagi lepsi okazali się katowiczanie, którzy zakończyli walkę efektownym kontratakiem.

Zespół z Zawiercia wyciągnął wnioski z przegranej partii i trzecią rozpoczął od prowadzenia kilkoma punktami. GKS utrzymywał bezpieczny dystans do rywali, jednak w drugiej części seta powiększył przewagę i przedłużył mecz o kolejną odsłonę.

W czwartej odsłonie trójkolorowa drużyna wróciła do swojej gry i już od początku narzuciła swój styl. Po efektownym bloku w wykonaniu Macieja Fijałka i Pawła Pietraszko GieKSa miała czteropunktową przewagę (15:11), której nie oddała już do końca i mogła cieszyć się ze zdobycia Pucharu Prezydenta Miasta Zawiercia.